Temat: Spawanie.

Od niedawna już 38. :P

To dużo musiałeś "spawać" za młodu ;)

No różne są patologie. Dzieci mają dzieci, a potem jako dzieci zostają dziadkami, ale nie wiem czy to powód do dumy i czy masz się czym chwalić. :P

Pospawaj mi tłumik w e36 xD

Jakies tluki spawaja w fabryce, a inteligent na prasie zderzaki napierdala za 30% ich wynagrodzenia, wraca po pracy do pustego domu w wieku 38 lat i odpala mlodziezowe forum w celu uwaga uwaga, trollowania 20~ latkow, pomijajac fakt ze ten rowniez inteligent wiekszosc swojej kariery zawodowej spedzil za kierownica wozka widlowego w celu wziecia kredytu na kamienice. Kurwa jednak Anglia to american dream, a u nas tluki w Polsce co napierdalaja fizycznie w konkretych fachach po paru latach kupuja mieszkania i stawiaja domy, zeby byli inteligentniejsi i pomysleli to byloby ich stac na kredyt i mogliby sobie na lajciku wozeczkiem smigac

młodzi faceci lubią milfy, młode laski lubią dilfy proste

Ja nie mam tu co komu wmawiać skoro tu każdy zna tylko własne podwórko i realia, że baba jest szefem, a facet to ciota i ma skakać jak mu jego kobieta zagra. :P
Powiedzieć, że za rogiem jest inny świat to jak rozmawiać ze ślepym o kolorach. :P

Widzisz, cała sprawa nie dotyczy się tego, że marzę o jakiejś karierze, tylko po prostu myślę sobie w co by tu się pobawić i jak zorganizować sobie czas.
Widzisz, ty siedzisz 24/7 przy biurku przed kompem i szczyt twoich osiągnięć to wyjazd na wakacje do slumsów w Londynie do polskiego getta gdzie nikt prawie nie umie mówić po angielsku, a ja? No cóż. Ja nie muszę pracować tylko po prostu chcę, bo mam wolny czas, a to oznacza, że mogę podjąć się czego tylko chcę, a nie to do czego jestem zmuszony. Dokładając do tego moją naturę, że jak się czegoś podejmuję to angażuje się w to dość mocno stawia mnie w o wiele lepszym świetle niż Polska mentalność gdzie każdy jest gówno warty, ale zamiast skupić się na doskonaleniu swojego życia to potrafi się skupiać tylko na narzekaniu i psioczeniu na to jak to wszystko jest do dupy i nic nie warte i nie ma sensu się czegokolwiek podejmować, bo i tak mi się nie uda, a narzekanie na innych to już kompletnie.

I jeśli o to chodzi to dokładnie wiem o czym mówię, bo też jestem Polakiem i oczywiście też tą polską mentalność miałem zaszczepioną. Ale nawet nie wyobrażasz sobie jak bardzo się cieszę, że mi się udało usunąć tego chwasta z mojego charakteru. :)
Choć przyznam, że nie było to łatwe i nie trwało to krótko.

Ty jesteś jeszcze gorszym sortem Polaka, bo okłamujesz sam siebie i wszystkich do okoła przy okazji. Uważasz że pracując na fabryce jako zwykły chinol na taśmie produkcyjnej to te twoje 'robię co chcę'? Chyba że w życiu rzeczywiście masz tak ogromne ambicje zawodowe, że jazda wózkiem czy też pracownik taśmy produkcyjnej je spełnia. I nie, nie możesz robić czego tylko chcesz, bo masz 40 lat, masz ograniczone już możliwości nauki/tempa nauki, w twoim wieku ludzie często na poważniejszych stanowiskach niż operator wózka czy też robot na linii mają wieloletnie doświadczenie które ciebie spycha na dalszy plan w oczach potencjalnych pracodawców. I to że się angażujesz w to co robisz, nie znaczy że wszystko robić będziesz conajmniej dobrze, nie mówiąc już idealnie bo każdy z nas ma ograniczony potencjał w każdym co robimy z osobna, z wiekiem on maleje a twoje zaangażowanie może być nie wystarczające, mało tego nawet działać na twoją niekorzyść bo może uchodzić za nadgorliwość. I to w sumie mój ostatni post z jakimkolwiek przesłaniem merytorycznym w twoim kierunku bo ty i tak zinterpretujesz go po swojemu, nazwiesz mnie polaczkiem który zazdrości or whatever albo co gorsza będziesz jeszcze mnie próbował nakłonić do swojej popierdolonej wizji życia 'wartościowego' czy jak tam sobie chcesz to co ty uprawiasz nazwać.



a najlepiej to wypierdalaj z tego forum

Ty to lepiej zamilcz, bo baby i cioty głosu nie mają, a sam nie wiem, które określenie do ciebie bardziej pasuje patrząc na twój avatar. :P