Reklama
Strona 6 z 10 PierwszaPierwsza ... 45678 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 76 do 90 z 150

Temat: Diety a'la ryż z kurczakiem na milion sposobów.

  1. #76
    Avatar Gollum
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Gorzów Wlkp
    Posty
    531
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Murzin napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    ?? Przecież kilka stron temu pisałeś, że tłuszcze nasycone są spoko
    No bo sa, chodzi o to, ze on chce wywalac smalec z powodu tluszczow nasyconych (chyba, no bo z jakiego innego powodu?) i daje w zamian olej kokosowy, ktory ma ich wiecej.
    Ostatnio zmieniony przez Gollum : 17-10-2017, 22:23

  2. #77
    Avatar Halunek
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Szczyt
    Wiek
    29
    Posty
    4,864
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj tibia77 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    No ale co się stanie, jak zjesz to spagetti jak "zwykły człowiek"? Jak jednego dnia dostarczysz trochę więcej czegoś tam, a następnego czegoś innego? (oczywiście w ramach normalnego odżywiania, bez skrajności proszę)
    Mięśnie ci zwiotczeją? Bo ja nie kumam, jaką to robi różnicę, skoro nie jesteś zawodowym kulturystą, ani nawet zawodowym sportowcem, tylko zwykłym kolesiem, który zapewne w najlepszym razie wygląda normalnie, czyli jak co drugi na ulicy, i tylko sobie pójdziesz na siłkę 2-3 razy w tygodniu, albo się 5x podciągniesz na drążku.
    To już znaczy, że nie jesteś "zwykłym człowiekiem" i wymaga od ciebie obliczania tego wszystkiego, tych chujów mujów (a podobno jesteś leniwy?) i specjalnej diety kurczakowo-ryżowej?
    jedzac "na oko" dojdziesz b szybko do ściany. przykladowo jesli chcesz powiekszyc tkanke miesniowa to w pewnym momencie waga stanie w miejscu, ciezary zreszta tez. jak chcesz znowu iść do przodu to musisz zaczac wiecej jesc. jesli chcesz zyskiwac miesnie i sie przy tym zanadto nie zalewac to musisz wiedziec ile jesz zeby to ciagle kontrolowac.
    zalezy tez oczywiscie do czego dazysz.
    moj ziomek jest "wielki", cwiczy od kilku lat an silce + SW ale przez to ze je wlasnie na oko jest ulany i wyglada po prostu jak typowy miś. i to jest spoko, bo mu taki wyglad wystarcza
    ja z kolei cwicze min. po to zeby dobrze wygladac i pomimo tego, ze na silownie chodze od moze 5msc to daje sobie chuja uciac ze 99.9% ludzi powie, ze mam sylwetke lepsza od niego. ale ja trzymam miche i mniej wiecej kontoroluje to ile jem
    chociaz nie jem kurczaka codziennie to czasem zdarza sie(szczegolnie jak jestem zabiegany), ze jem to na co aktualnie nie mam ochoty bo mi sie po prostu nie chce robic nic lepszego a wiem, ze powienem zjesc tyle i tyle tego

    nie wiem czego tu nie rozumiesz
    The object of life is not to be on the side of the majority, but to escape finding oneself in the ranks of the insane.
    Marcus Aurelius

  3. Reklama
  4. #78
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    4
    Posty
    16,026
    Siła reputacji
    27

    Domyślny

    ale ty teraz mówisz o ilości jedzenia i czymś, co jest logiczne, że musisz jeść więcej, żeby rosnąć, ale też kontrolować to, żeby nie być wieprzem
    tylko, że to nie jest odpowiedź na moje pytanie
    Ostatnio zmieniony przez Tibiarz : 17-10-2017, 22:16

  5. #79
    Avatar Hunted
    Data rejestracji
    2015
    Posty
    1,903
    Siła reputacji
    10

    Domyślny

    Ale o czym wy piszecie, 3/4 ludzi których znam wpierdala kanapki i gotuje michę makaronu z mięsem na cały tydzień, a na siłownię nie chodzą. To zależy od człowieka przecież, czy mu się chce, czy ma wyjebane i w sumie gdyby mógł to by kuraka w całości zezarl

  6. #80
    Avatar cookY
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    попка
    Wiek
    23
    Posty
    343
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    ja chodze na silownie, a wlasnie koncze sloik nutelli wpierdalac łyżeczką taki temat ciekawy, słoik duży, 600g, takze mozecie zrobic na niego przysiad, amatorzy silowni, ktorzy nadal twierdza, ze bedac randomem, trzeba wjezdzac z policzona michą XDDDDDD, miske liczysz, jak chcesz kurwa zostać jebanym kulturystą, lub jak chcesz miec kaloryfer.

    Jak chcesz wyglad jaki taki gosc:



    czyli sportowo, normalnie, jak facet, to po prostu jesz zdrowo i możliwie dużo, jakieś zalania, o czym my mówimy, kurwa o misiu? spoko miś to taki ktoś, kto chodzi na siłownie, wpierdala wszystko a w weekendy zalewa to 20 browarami, no kurwa XD znawcy. Naogladali sie warszawskich koksow i innego gowna na jutube i mysla, ze zaraz pojda i sobie certyfikat trenera dietetyka i masazysty chuja zrobią. TRZEBA JEŚĆ ZDROWO, A NIE KURWA LICZYĆ ILE ZIAREN RYŻU MOGE OJEBAĆ KAŻDEGO DNIA WY KURWA KULTURYSTYCZNE MANGOZJEBY

  7. #81
    Avatar Master
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Santa Motyka
    Wiek
    22
    Posty
    13,882
    Siła reputacji
    28

    Domyślny

    Cytuj cookY napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    ja chodze na silownie, a wlasnie koncze sloik nutelli wpierdalac łyżeczką taki temat ciekawy, słoik duży, 600g, takze mozecie zrobic na niego przysiad, amatorzy silowni, ktorzy nadal twierdza, ze bedac randomem, trzeba wjezdzac z policzona michą XDDDDDD, miske liczysz, jak chcesz kurwa zostać jebanym kulturystą, lub jak chcesz miec kaloryfer.

    Jak chcesz wyglad jaki taki gosc:



    czyli sportowo, normalnie, jak facet, to po prostu jesz zdrowo i możliwie dużo, jakieś zalania, o czym my mówimy, kurwa o misiu? spoko miś to taki ktoś, kto chodzi na siłownie, wpierdala wszystko a w weekendy zalewa to 20 browarami, no kurwa XD znawcy. Naogladali sie warszawskich koksow i innego gowna na jutube i mysla, ze zaraz pojda i sobie certyfikat trenera dietetyka i masazysty chuja zrobią. TRZEBA JEŚĆ ZDROWO, A NIE KURWA LICZYĆ ILE ZIAREN RYŻU MOGE OJEBAĆ KAŻDEGO DNIA WY KURWA KULTURYSTYCZNE MANGOZJEBY
    post niby same oczywistosci i nuda, ale ten certyfikat masazysty chuja to bym se zrobil w sumie
    Cytuj Venzet napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ogólnie to przyjęte jest np. wśród prezesów i osób wysoko postawionych że zegarek na ich ręku powinien być równowartości jednej miesięcznej pensji, tak by odzwierciedlać jednocześnie status majątkowy danej osoby.
    Cytuj Zakon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    1 mam mieszkanie bez kredytu, 2 zarabiam pewnie 5x Twojej wyplaty, 3 pracuje z topowymi firmami finansowymi z UK bezposrednio wspolpracujac z bank of london, zamknij pizde

  8. #82
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    4
    Posty
    16,026
    Siła reputacji
    27

    Domyślny

    Musisz rozdać trochę punktów reputacji innym forumowiczom zanim będziesz mógł przyznać je użytkownikowi @cookY ; ponownie.

    @Master ; no chyba nie do końca oczywistości, bo i tak każdy se kurwa wymyśla kurczakowe diety i oblicza jakieś makro, chuj wie po co, bo poszedł 3 razy na siłkę i on teraz jest kulturysta. I potem widzisz jak chłop nawet w szkole/uczelni/pracy zawsze w przerwie wyciąga plastikowe pudełko z ryżem i kurczakiem i wpierdala, popijając białeczkiem, bo on jest kulturysta, a chuj z tym, że nie wygląda nawet na sportowca, a co dopiero kulturystę.

    @M4teu$z ;
    no trzeba zacząć, ale większości i tak chodzi tylko o to, żeby wyglądać jak na zdjęciu up, jak sam halunek napisał, lub zwyczajnie na takim poziomie kończą (albo i nawet nie)
    więc po co zaczynać od jakiejś zjebanej diety, która jest do tego zbędna (tak sądzę)?
    Ostatnio zmieniony przez Tibiarz : 18-10-2017, 01:22

  9. #83
    Avatar M4teu$z
    Data rejestracji
    2009
    Posty
    3,743
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj tibia77 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Musisz rozdać trochę punktów reputacji innym forumowiczom zanim będziesz mógł przyznać je użytkownikowi @cookY ; ponownie.

    @Master ; no chyba nie do końca oczywistości, bo i tak każdy se kurwa wymyśla kurczakowe diety i oblicza jakieś makro, chuj wie po co, bo poszedł 3 razy na siłkę i on teraz jest kulturysta. I potem widzisz jak chłop nawet w szkole/uczelni/pracy zawsze w przerwie wyciąga plastikowe pudełko z ryżem i kurczakiem i wpierdala, popijając białeczkiem, bo on jest kulturysta, a chuj z tym, że nie wygląda nawet na sportowca, a co dopiero kulturystę.
    jakos trzeba zaczac
    chyba, ze zaczynasz dietke jak juz cie rozjebie miesem na 3 metry w szerz od wpierdalania 4 chlebow dziennie, ale to tylko ty jestes takim fenomenem i wynaturzeniem genetycznym

  10. #84
    Avatar cookY
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    попка
    Wiek
    23
    Posty
    343
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Cytuj M4teu$z napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    jakos trzeba zaczac
    chyba, ze zaczynasz dietke jak juz cie rozjebie miesem na 3 metry w szerz od wpierdalania 4 chlebow dziennie, ale to tylko ty jestes takim fenomenem i wynaturzeniem genetycznym
    co ty kurwa chcesz zaczynać? ja rozumiem, budowę zderzacza hadronów to jakos i od czegos trzeba zaczac i to raczej proste nie jest, ale my mowimy o jebanym chodzeniu na silownie i trzeciej najwazniejszej rzeczy w zyciu ludzi czyli jedzeniu, rozumiem ze instruktorzy biora za takie cos ze 300 zl, ale rozpisze Ci plan dzialania tu i teraz na forum tibijskim za darmo, promocja

    a wiec etap przygotowawczy:

    scinasz tego kuca, operujesz stulejke, kupujesz torbe na silownie, ewentualnie plecak, jakies buty na zmiane, koszulka, spodenki, reczniczek wiadomo, szukasz wiedzy odnosnie wykonywanych cwiczen na silownii, mniejwiecej techniki, wiadomo nie nauczysz sie patrzac na filmik i jedziesz po karnet na silownie,

    teraz etap ze tak powiem działania:

    jesz sniadanie, jesz obiad, jesz kolacje, jak jestes glodny to tez jesz, nie jesz jakiegos gowna, typu czipsy, lub jak ja teraz nutella, chyba ze chcesz i masz taka ochote, to wolny kraj, jesz, ignorujesz koksow z warszawy z jutuba, ktorzy powiedza ze przez to popadniesz w trzydziestoletnia hibernacje i zastoj, jesz, w miedyczasie jedziesz na silownie i cwiczysz, proste, jedyne obliczenia jakie musisz robic, to jak zrobic zeby do pierwszego starczylo, a to ile dokladnie gram wegla, bialka, to mozesz, jak chcesz isc w strone kulturystyki, proste

  11. #85

    Data rejestracji
    2010
    Posty
    678
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    A moze problem liczenia makro lezy w naturze ludzkiej, bycja perfekcjonista we wszystkim, maksymalizowanie przyrostow wprost proporcjonalnie do minimalizowania siusiaka?

  12. #86
    Avatar Tygrrysek
    Data rejestracji
    2016
    Posty
    1,518
    Siła reputacji
    10

    Domyślny

    Powiem wam coś, bo pewnie nikt z was nie ma, niektórzy może nawet nie wiedzą, że w ogóle coś takiego istnieje, a ja sobie to niedawno kupiłem i jest wypas. Studentom też zapewne coś takiego życie sporo ułatwi.

    Kupiłem sobie niedawno coś, co się nazywa rice cooker. I zaskoczony jestem, że to taka prosta sprawa. Gotuję to ryż tak samo jak czajnik gotuję wodę. Wrzuca się ryż, zalewa wodą i wciska guzik. Jak ryż się ugotuje to guzik wypstrykuje i wszystko gotowe.
    Ja wrzucam tam ryż, zalewam wodą, dosypuje mrożone warzywa, dosypuje piersi z kurczaka (kupuję mrożone pokrojone już) wciskam guzik i się gotuje. Za kilkanaście minut guzik wyskoczy i ryż z warzywami gotowy. Dolewam sos ze słoika pakuje do pudełek i gotowe na kilka posiłków do przodu.

    https://www.tesco.com/direct/russell...?source=others

  13. #87

    Data rejestracji
    2010
    Posty
    678
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Cytuj Tygrrysek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Powiem wam coś, bo pewnie nikt z was nie ma, niektórzy może nawet nie wiedzą, że w ogóle coś takiego istnieje, a ja sobie to niedawno kupiłem i jest wypas. Studentom też zapewne coś takiego życie sporo ułatwi.

    Kupiłem sobie niedawno coś, co się nazywa rice cooker. I zaskoczony jestem, że to taka prosta sprawa. Gotuję to ryż tak samo jak czajnik gotuję wodę. Wrzuca się ryż, zalewa wodą i wciska guzik. Jak ryż się ugotuje to guzik wypstrykuje i wszystko gotowe.
    Ja wrzucam tam ryż, zalewam wodą, dosypuje mrożone warzywa, dosypuje piersi z kurczaka (kupuję mrożone pokrojone już) wciskam guzik i się gotuje. Za kilkanaście minut guzik wyskoczy i ryż z warzywami gotowy. Dolewam sos ze słoika pakuje do pudełek i gotowe na kilka posiłków do przodu.

    https://www.tesco.com/direct/russell...?source=others
    Niezly syf jesz, wypaczony zmysl smaku po tajskiej kuchni?

  14. #88
    Avatar Tygrrysek
    Data rejestracji
    2016
    Posty
    1,518
    Siła reputacji
    10

    Domyślny

    Cytuj Olejooo napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Niezly syf jesz, wypaczony zmysl smaku po tajskiej kuchni?
    Widzę ty jesz tylko to, co ugotuje mama? :)

  15. #89

    Data rejestracji
    2010
    Posty
    678
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Chcialbym, ale niestety smaki dziecinstwa towarzysza mi tylko gdy ja odwiedzam.

  16. #90
    Avatar Hunted
    Data rejestracji
    2015
    Posty
    1,903
    Siła reputacji
    10

    Domyślny

    Imo nieopłacalne, to jest oszczędność rzędu 5 min

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Pieczywo vs ryż
    Przez moth w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 23
    Ostatni post: 28-03-2022, 17:08
  2. małpie to od razu bana dajecie a ja sie musze milion razy kajać i prosić
    Przez bojowkarz_nonpvp w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 11
    Ostatni post: 29-07-2020, 18:52
  3. Podstawy diety
    Przez hefalump w dziale Sport i zdrowie
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post: 23-10-2015, 13:11
  4. Odpowiedzi: 9
    Ostatni post: 21-05-2014, 19:56

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •