Aureos napisał
może trochę nie na miejscu, ale nie mogę się powtrzymać od analogii: idąc Twoim tokiem myślenia za śmierć więźnia w obozie koncentracyjnym podczas nieudanej ucieczki nie jest odpowiedzialny Hitler/strażnik obozu tylko więzień
a czy więzień obozu koncentracyjnego trafił tam w wyniku swoich (niemoralnych) wyborów, będąc świadomym ich konsekwencji? @
Aureos ;
bo jeżeli zamknęli go np. za rozboje, a dokonując ich wiedział, że przez to może tam trafić i tam zginąć, to tak, on ponosi odpowiedzialność
a jeżeli zgarnęli go i zamknęli za darmo, lub za coś, na co nie miał wpływu (np. pochodzenie), lub za coś, co było zabronione, ale z gruntu dobre i moralnie słuszne, to wtedy hitler, bo wydał taki rozkaz, a dalej strażnicy, którzy go wykonali
więc analogia nietrafiona
królowa najpierw dokonała wyboru, gdy ze swoich egoistycznych i prymitywnych pobudek zaczęła zdradzać męża, któremu wcześniej z własnej woli ślubowała wierność, a przy okazji najważniejszą osobę w państwie - i to jest przyczynkiem całej historii
a później będąc już w pełni świadomą konsekwencji opuszczenia zamku, oraz nadal mając szansę na zakończenie romansu, i tak znów poszła się kurwić, dokonując wyboru po raz drugi
Zakładki