ale ty mu dajesz to mieszkanie czy jego laska? typ ci nie przeszkadza, nie myje się(wody nie zużywa), no to o chuj ci ludzi, na torgu pajacujesz a spotykasz go w kuchni to "siema maciek co tam :)"
Wersja do druku
ale ty mu dajesz to mieszkanie czy jego laska? typ ci nie przeszkadza, nie myje się(wody nie zużywa), no to o chuj ci ludzi, na torgu pajacujesz a spotykasz go w kuchni to "siema maciek co tam :)"
Wody nie zużywa ale pewnie kopie bitcoiny cały dzień potem przychodzi 2k rachunek za prąd a wy i tak hehe nie przeszkadza nic przecież to co robisz problem
gardze takimi dzieciaczkami max 2-3 latkaco nic nie potrafią powiedzieć
Czytam wasze pierdolenie i mam wrażenie że każdy z Was mieszka na jana wy torgowe pajace
Pan Pelikan wynajmując mieszkanie miał świadomość ze bedzie mieszkalo x osob na co sie godzil podpisujac umowe a nie na x+1 wy jebane polskie smieci
Nie możesz pogadać z właścicielami ? albo dogadać się ze chłop albo sie dorzuca albo wypierdala ?
no ale wyobraź sobie, że pokój obok wynajmuje jedna osoba, a potem koczuje tam dziesięciu murzynów nielegalnych imigrantów, trochę lipa
powinno mieszkać tyle, ile wynajmuje, chyba że ktoś się dogada z domownikami, a tu rozumiem że nawet nikt chłopa nie zapytał
no ale jak typ tutaj taki bonzo, czego to by nie zrobił, a w realu cichutko, to się nie dziwię, że wyjebane na niego mają ;]]
pozostaje tylko popsioczyć na forumku
No najlepsza opcją bylo by porozmawiać z nimi i dam se chuja uciąć ze by sie problem rozwiązał, ale widze ze to nie wchodzi w gre, tak btw to on od początku semestru tylko u was siedzi, sra, spi itd?
raczej nie sra, przeciez pisal, ze nie widzial go jakby szedl pod przysnic, a pewnie maja przysznic w kiblu = nie sra
proste
chociaz moze maja sracz na dworze a prysznic u sasiada, ale to tez nie tlumaczy wiedzy czy koles sie u nich myje
i tutaj rodzi sie wlasciwe pytanie - czemu myjecie sie u sasiada i czy mu to odpowiada, moze boi sie cos powiedziec, postawcie sie na jego miejscu
Ja to mysle ze powinien dorzucic sie groszem no bo oddycha powietrzem ktore znajduje sie w mieszkaniu Pana pelikana, jak tak mozna oddychac tym samym co scierwojad co przyszedl mieszkac na sepa. Jeszcze do tego dochodzi amortyzacja podlogi drzwi no i przyborow kuchennych no bo pewnie cos gotuje czyms je i z czegos. Nie pozdrawiam pasozyta
Pogadaj z właścicielem lub z tą laską. Przecież wy za niego zapłacicie jak przyjdzie rozliczenie wody. W czynszu macie tylko zaliczki więc końcowy efekt będzie chujowy. Gość z automatu do wyjebania.
a w ogole to trzeba bylo nie byc biedakiem i moc sobie pozwolic na mieszkanie solo
W 90% to waste of money, poki nie ukladasz sobie zycia z laska i faktycznie potrzebujesz takiej prywatnosci to jest tylko wydluzenie drogi do zakupu mieszkania wybudowania domu cokolwiek, po prostu sztuczne zwiekszanie komfortu za strata duzej ilosci gotowki ktora mozna zainwestowac.
ja jakbym mial do wyboru mieszkanie solo i piwniczenie reszty czasu albo mieszkanie z nieznajomymi i jakies normalne zycie konsumpcyjno-towarzyskie (no ale ja tego nigdy nie potrzebowalem xD) to bym bral to pierwsze, ogolnie zawsze myslalem, ze jakbym gdzies wyjebal za robota to mieszkanie solo i samochod to by byly pierwsze rzeczy po spelnieniu podstawowych potrzeb jakie bym chcial miec xD no ale ja to ja
No zakladajac ze wydupcasz za robota i mieszkasz solo + auto to patrzac daleko wzrocznie wracasz jakies 75% biedniejszy no chyba ze bys mieszkal z jakimis locos i grubo lecial w melanz to tak i tak golodupcem mozna wrocic. Kwestia tego jakie kto ma podejscie a kazdy ma wlasne
Nie wiem co on robi, ale odkąd tu jestem, czyli właśnie od 1 piździernika to gość śpi u tej laski, wpierdala u tej laski i ogólnie typ jakiś popierdolony jest. Jak mu za pierwszym razem rękę wystawiłem to się zmieszał i nie wiedział co robić. A jak się pokłócili chyba to smutny siedział w kuchni z telefonem w ręku XDDD a tak poza tym to jakąś gównoprace ponoć ma, nie wnikam. Z rana go nigdy nie widzę, dopiero po południu / wieczorem. Jest opcja, że ma pracę później niż ja zajęcia, ale nieraz wstawałem o 6/7 i też o 10/11 i ni chuja go nie widziałem, ani żeby się kurwa mył ani żeby chociaż jakieś śniadanie wpierdalał. No pojeb.
nasraj w nocy i nie splucz i zwal na niego jako pretekst do wyjebania go pzdr
No chyba tak trzeba zrobić. Na razie jeszcze rozmyślam propozycję z nasłaniem na niego huckstera.
O to to, Waarks ma racje!
>Wstaje dziś 6:00
>Wszystko zgaszone, wszędzie cisza, każdy śpi
>Za 20 minut światło świeci się na 5 minut.
>6:50 gość wychodzi z pokoju i wypierdala z mieszkania
No kurwa to kiedy on się umył i coś zjadł XD Jak tak na to wszystko patrze to jakby to dobrze opisać byłaby dobra copypasta
zamontuj jakies kamerki jak nie bedzie nikogo w domu, jedna w pokoju typiary a druga gdzies ja korytarzu i zobaczymy jak on funkcjonuje
A moze on sie wieczorem myje albo jak rano wychodzi to idzie do siebie i aie myje?
Może on po prostu ma bardzo dobre połączenie? Wstaje rano, za 15 trzecia, latem to już widno. Za 15 trzecia jest ogolony, bo goli się wieczorem. Śniadanie jada na kolację, więc tylko wstaje i wychodzi.
A pastę to powinno się o tobie napisać. Chuj cię w ogóle obchodzi, czy on myje zęby, czy kąpie się w butelce. Jak ci przeszkadza, to skończ się żalić i mu to kurwa powiedz. Ale nie zrobisz tego, bo tylko na forum zgrywasz jakiegoś samca omega i chwalisz się jak to byś mu nie rozpieprzył łba, a w rzeczywistości gówno zrobisz, bo boisz się nawet odezwać. Dlatego to jemu twój obiekt westchnień co noc daje dupy za ścianą i jeszcze mają z ciebie bekę, że cię jebią na kasę, kiedy ty siedzisz na forumku i rozkminiasz, co typ zjadł na obiad. Bo sam pewnie wpierdoliłeś suszi z mikrofalówki i masz się za króla życia jak venzet, a o 6 rano zapierdalasz na szychtę.
Pozdrawiam cieplutko
Dobry. Cały dzień go obserwuje , ale wstyd mu typa spytać albo chociaż tej dziewczyny skoro ona wynajmuje czemu on mieszka i nie płaci i że tak nie powinno być. Lepiej być obsrancem i płakać obcym na forum, że byś go rozjebal.
i jak rozwiązałeś ten trudny problem?
pierwszy etap: inwigilacja przeciwnika, sprawdzenie jego rozkładu dnia oraz jego zachowań
ej w sumie zrepostuje akcje jak se mieszkałem z typem w zeszłym roku.
>miej dwudziesty któryś lewel
>loszka mówi ide na studia do kraków
>ty jesteś z kętów to tam chuj z 60km masz
>no chodź anon mieszkaj ze mną
>chuj nie masz pracy, ani hajsu, ale artysta muzyk to #yolo
>miesiąc mieszkania razem później
>masz prace
>coprawda biedronka 500zł miesiąc, mieszkanie 700 miesiąc, ale loszka da 20zł na mrożona pizza
>anon sory ale to już nie to samo
>chuj kurwa nagram płyte "herbata zimno mi w ręce bo kubek pusty mam"
>wyprowadź się do kęt
>płać reszte roku 9 miesięcy za mieszkanie
>0 dni w tym mieszkaniu
>artysta tak bardzo.
no pelikan mi w tym story pod tego artyste podchodzi
nie trzeba wiele by forum ożyło, wystarczy np. młotek za 8,99 ze stolarskiego
ale temat niedojebany
i co, typ sie wyprowadzil?
typ pewnie dalej placi za mieszkanie, a locha juz z 15 bolca z koleji
podobno mają już dwójkę dzieciaczków, które też mieszkają na waleta, na koszt pelikana
Podobno ta laska to jego zona, ale dzieciaki mowia mu "wujku"
Swoja droga czytalem ten temat od poczatku i tam po jednym z postow pierwsze co pomyslalem "no tylko jeszcze przed wyrzuceniem ja gwalcisz" przewijam pare stron dalej i taki moj post. 5 lat i nic sie czlowiek nie zmienil dalej mlody bug
ja se tak po moich postach z tego tematu moge latwo wywnioskowac ze jakis ots musial byc grany w 2017. dobrze se tak czasem przeczytac cos swojego, od razu czlowiek moze rozpoznac gdzie byl w danym momencie z bipolarem
Ale kurwa trzeba być upośledzonym, żeby płacić 9 miesięcy za mieszkanie, zamiast znaleźć kogoś na swoje miejsce
koniec 2017/początek 2018 to był chyba ostatni większy tibjski torgowy zryw, był robiony wywóz śmieci z jajcerii, śpiewanie boruciarza u kastiego na karaoke, metoda na szczura, igiełka profania 7.6, bicie sie z makakami na losowych otsach i terror na hotelu carlin
pamiętam że sporo ludzi grało, nowi users jacyś byli xD nawet janusz wons wtedy grał i master z rahiluxem założyli gdzieś tam konta, później to już tylko tibiantis
Jak ja bylem naczelnym komanderem wynoszenia smieci na jajcerii i ruchania kastiego w gangangu zbiorowym na hotelu a rahilux to zdrajca i smiec pzdr
Najlepszy byl Mex jak udawal afk jak klepalismy ludzi na hotelu bo on mial taka blokade, ze jak trzeba bylo w kogos hmmem rzucic to mu sie rece cale trzesly xD Albo pamietam jak kiedys sie boruciarz zlamal i go zwyzywal od najgorszych jak go 3 oponentow zlapalo w trapa i Mex przyszedl mu pomoc zeby go wyciagnac to zanim mu pomogl (majac z 3x wiekszy lvl niz te typy) to go zdazyli zajebac nie ruszajac sie z miejsca (trzymajac bora caly czas w trapie w miedzyczasie) xD Poszedl drugi raz i ich zajebali juz wtedy obu XD Wspanialy to byl czas
Ale faktycznie duzo sie wtedy dzialo
Stwór, nie stwór, byle miał dół xD
W ogóle ktoś zaproponował żeby nasrać gdzieś. Możemy zrobić tak, że zaproponujesz lokatorom wieczór przy piwie albo voojitsu. Jak już będziecie pili to po kryjomu wyślesz mi sygnał, a ja szybko podejdę do twojej wycieraczki i sobie kucnę. Jak już będzie nasrane to zadzwonię do drzwi i ucieknę na miasto.