Reklama
Strona 3 z 4 PierwszaPierwsza 1234 OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 31 do 45 z 59

Temat: Ciekawa praca po szkole średniej

  1. #31
    Avatar Astinus
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    29
    Posty
    5,066
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    Cytuj Halunek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    to
    Potwierdzam, "to".

    Jak nie wiesz co ze sobą zrobić, to łap się czegokolwiek właśnie po to, żeby się dowiedzieć. Popracujesz w jednej branży, drugiej, trzeciej i w końcu zacznie Ci coś świtać w głowie i wyklaruje Ci się jakiś obraz pracy, która mogłaby dawać Ci jakąś frajdę przynosić pieniądze.
    Jak masz iść na byle jakie studia, byleby coś mieć, to imo nie warto marnować czasu. Przez te 3 lata zdążysz nabrać jakiegoś doświadczenia, różnych umiejętności i powinieneś już wtedy wiedzieć, czego od życia chcesz.

  2. #32
    Avatar Wojtaz
    Data rejestracji
    2016
    Posty
    137
    Siła reputacji
    8

    Domyślny

    Studia dzienne tylko na wypasionym kierunku - popieram. Tak jak mówią inni, chwytaj się czegokolwiek możesz, a nabierzesz doświadczenia i odkryjesz jak działa rynek pracy. I pamiętaj jak twoja pierwsza robota jest gowniana i Cię w niej nie doceniają to w to nie brnij. To podstawowy błąd który popełniłem i żałuję tylko straconego czasu i nerwów.

  3. Reklama
  4. #33

    Data rejestracji
    2007
    Wiek
    29
    Posty
    9,025
    Siła reputacji
    23

    Domyślny

    jedyne cosie liczy to twoja inteligencja oraz to jak szybko uczysz sie nowych rzeczy
    z doswiadczenia powiem ci, ze po studiach inzynierskich wie sie gowno, w pol roku pracy nauczylem sie miliard razy wiecej niz na tej zasranej uczelni, moim zdaniem spokojnie mozna by przyjac do takiej pracy inteligentnego typa po lo, ktory ma zapal i chec do nauki i ciezkiej pracy.
    mowie tutaj o integrowaniu i programowaniu robotow przemyslowych, praca jest zajebiscie ciekawa, jezdzisz sobie po europie, poznajesz super ludzi, kazdy dzien to nowe wyzwania i nowe umiejetnosci i wnioski do wyciagniecia
    i jak jestes w biurze to mozna sobie na torgu posiedziec xD

    no ale nie zmienia to faktu, ze studia tez sie przydaja, bo masz chociazby minimum wiedzy teoretycznej plus znajomosci

  5. #34
    Avatar Exequt'er
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Szczecin
    Wiek
    28
    Posty
    1,653
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Jak wiesz co trenduje w internecie to zajmij się reklamą dla małych lokalnych firm. Zakłady wulkanizacyjne, fryzjer. Od każdego z nich możesz wziąć od 200 do 800zł co miesiąc w zależności jak dobry będziesz i jak nastawieni są do reklamy. A później łatwo rozwinąć się poprzez zatrudnienie pracowników. TYLKO JAK WE WSZYTSKIM, MUSISZ BYĆ DOBRY.



    Cytuj ola_patola napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    niestety to tak nie działa.
    mam w rodzinie programistę, jak już wychodzi z jaskini to rzadko :D
    Bo u ciebie to patola.
    Celem wykształcenia nie jest napełnienie umysłu człowieka faktami; zadaniem jest nauczyć go, jak ma używać umysłu do.. myślenia. A często zdarza się, że człowiek lepiej umie myśleć, nie będąc krępowany wiedzą przeszłości.
    Henry Ford

  6. #35

    Data rejestracji
    2009
    Posty
    628
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    podepne sie w sumie xD
    nk co lepsze mgr zaoczny + caly etat czy mgr dzienny i pol etatu, lingwistyka stosowana (angielski+niemiecki) here
    dzienny ma fajniejsza specke do wyboru, wielojezycznosc (czyli bym sie jeszcze nauczyl ruska czy co tam se wybiore), a na zaocznym tylko translatoryczno-biznesowa, ale z drugiej strony wolalbym se juz normalnie isc popracowac

  7. #36
    Avatar Wojtaz
    Data rejestracji
    2016
    Posty
    137
    Siła reputacji
    8

    Domyślny

    Zaoczny jak przez ten czas nabierzesz doświadczenia w twoim kierunku.

  8. #37
    Avatar Grimekk
    Data rejestracji
    2011
    Posty
    2,693
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Cytuj Halunek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    to
    No wlasnie nie "to" za chuj. W 21 wieku przyjelo sie, ze najlepszym sposobem na zycie jest znalezienie na siebie pomyslu i wybieranie jakichs pasji za profesje.
    jak tak idziesz przez zycie, to sie obudzisz z reka w nocniku. skad masz wiedziec co bedziesz lubil robic zanim zaczniesz to robic?

    rob to z czego najlepiej bedzie ci sie zylo.

  9. #38
    Avatar Astinus
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    29
    Posty
    5,066
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    Cytuj Grimekk napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    No wlasnie nie "to" za chuj. W 21 wieku przyjelo sie, ze najlepszym sposobem na zycie jest znalezienie na siebie pomyslu i wybieranie jakichs pasji za profesje.
    jak tak idziesz przez zycie, to sie obudzisz z reka w nocniku. skad masz wiedziec co bedziesz lubil robic zanim zaczniesz to robic?

    rob to z czego najlepiej bedzie ci sie zylo.
    Ale w takiej sytuacji, w jakiej jest autor postu, to najlepiej będzie mu się żyło - przez krótki czas - z co najwyżej wózka widłowego, bo żadnych konkretnych umiejętności nie będzie posiadał.
    To co, ma iść na magazyn i jeśli starczy mu tych 2.5k (w najlepszym wypadku) na przeżycie i kilka drobnych przyjemności, to na tym magazynie zostać?
    Niech szuka na siebie pomysłu, bo zarabianie dobrych pieniędzy z pracy, której się w najlepszym wypadku tylko nie lubi, to nie jest żadne życie.

  10. #39
    Avatar Grimekk
    Data rejestracji
    2011
    Posty
    2,693
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Cytuj Astinus napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ale w takiej sytuacji, w jakiej jest autor postu, to najlepiej będzie mu się żyło - przez krótki czas - z co najwyżej wózka widłowego, bo żadnych konkretnych umiejętności nie będzie posiadał.
    To co, ma iść na magazyn i jeśli starczy mu tych 2.5k (w najlepszym wypadku) na przeżycie i kilka drobnych przyjemności, to na tym magazynie zostać?
    Niech szuka na siebie pomysłu, bo zarabianie dobrych pieniędzy z pracy, której się w najlepszym wypadku tylko nie lubi, to nie jest żadne życie.
    no imo w takiej sytuacji jak autor postu, bez doswiadczenia, papierku, czy umiejetnosci, ma sie niewielkie pole manewru, wiec z opcji ktore sam zaoferowal oczywiscie studia zaoczne + praca u ojczyma przynajmniej wedlug mnie wyglada najlepiej.

  11. #40
    Avatar Maniek900
    Data rejestracji
    2008
    Posty
    1,965
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    ja bym na pewno poszedl do mniej platnej pracy ale w ktorej nabierze przydatnego doswiadczenia i nie poswieci zdrowia/nerwow - wiec fabryka odpada, pracowalem pol roku w jednej i 1,5 roku w drugiej i to byl najwiekszy blad w moim zyciu.

  12. #41
    orjannilsen1

    Domyślny

    produkcja to robota dla ludzi, którzy mają grubą żone i ubierają się w new yorkerze
    a i jeszcze palą e-papierosy

  13. #42
    Avatar Maniek900
    Data rejestracji
    2008
    Posty
    1,965
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    krocej by bylo jakbys napisal ze to robota dla Ciebie

  14. #43

    Data rejestracji
    2014
    Posty
    1,503
    Siła reputacji
    11

    Domyślny

    Cytuj ola_patola napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    dzisiaj na mopa trzeba mieć mgr
    Kto cie okłamał kolego? Znam conajmniej kilka przypadków bez nawet licencjata którzy zarabiają bardzo dobrze.

    @edit - a pracują na wymagających stanowiskach.
    Ostatnio zmieniony przez Zwytkly : 27-09-2017, 19:34

  15. #44
    Avatar SzalonyMes
    Data rejestracji
    2011
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    30
    Posty
    2,745
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Technikum jedyne co ma przewagę nad liceum to, że może cie pod te studia lekko przygotować z nauką, bo masz więcej materiału do ogarnięcia w mniejszym czasie i nikt nie pyta czy dajesz rade, masz to umieć. Ale takto nikt nie patrzy na twój tytuł.

    Pracę warto zacząc jak najwcześniej by w ogóle ogarnąc wartość pieniądza - znam ludzi co do tej pory są po 20 roku życia i dalej nie mieli żadnej pracy wszystko od rodziców i dla nich nie ważne ile coś kosztuje, po prostu kupuje, nawet jeśli obok kawałe może to kupić taniej, nie wysili się.

    Jak pisane było wyżej, trzeba szukać, nikt ci nie da przepisu na sukces co jest warte a co nie. Jeden woli zarabiac mniej ale robić prace, która mu sprawia przyjemnosc, drugi woli kosić większy hajs, ale męczyć się mocno. Oglądaj filmy przedsiębiorców z prawdziwego zdarzenia(polecam np Warren'a Buffetta- jak nie wiecie kto to to sprawdźcie, koleś podjął prace nie pytajac np o zarobki, wiedząc ze bedzie robił cos co go interesuje) sprawdzaj co powoduje u ciebie radość, co sprawia, że nie odczuwasz czasu dookoła siebie a jesteś czymś zafascynowany. WIększosc ludzi sukcesu nie patrzyła pierw na hajs(na co patrzy wiekszosc mlodych ludzi pierw zaczynajac przygode z praca), a patrzyła co im to doswiadczenie da. Mozna wziac prace teraz która da ci np te 2500 zł, ale zero rozwoju, a można równiez taką za 1800, ale wiesz ze to doświadczenie sprawi, że się rozwiniesz i złapiesz następną prace za 3000.

    Studia nie mają być gwarantem niczego, nikt nie powiedział że jak skonczysz dany kierunek to od razu dostaniesz swietna prace, one tylko pomagają. Bez znajomości liczą się woje umiejetnosci, wiedza przydatna do praktyki oraz zaradnosc. Ludzie np często lubią sie porównywać "no przecież Gates czy Zuckenberg rzucili studia i zgarniaja kokosy to po co mi one" no owszem rzucili, ale tu uwaga - poszli na nie i zrozumieli w trakcie nich co jest dla nich dobre, poznali również ludzi którzy ich ukierunkowali na coś.

    Także podsumowując, cokolwiek robisz w życiu, czerp z tego radosc i mysl co ci to w danym momencie da. Ja np kleiłem burgery w mcdonaldzie w UK, nie patrzyłem przez pryzmat pieniądza, który tam był słaby, a przez pryzmat tego, że obcuje z głównie młodymi brytyjczykami i ćwiczę swój angielski - co mi dało więcej niż cała edukacja w szkole.
    “When you want to succeed as bad as you want to breathe, then you'll be successful.” - Eric Thomas

  16. #45
    Avatar matizioom
    Data rejestracji
    2009
    Wiek
    22
    Posty
    10,068
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Cytuj SzalonyMes napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Technikum jedyne co ma przewagę nad liceum to, że może cie pod te studia lekko przygotować z nauką, bo masz więcej materiału do ogarnięcia w mniejszym czasie i nikt nie pyta czy dajesz rade, masz to umieć.
    przeciez jakies 98% technikow to gowno z hujowym poziomem xD gorsze od licbazy

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Dobry laptop nie daje rady na średniej grze
    Przez Holczan w dziale Sprzęt i oprogramowanie
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post: 05-07-2013, 12:32
  2. Nauka w szkole od 2nd polrocza.
    Przez Forgesse&Savernious w dziale Szkoła i nauka
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post: 31-12-2011, 16:59
  3. Nieobecnosci w szkole sredniej
    Przez SzalonyMes w dziale Szkoła i nauka
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post: 29-11-2011, 13:06
  4. Jak powiedziec rodzica ze rzucam szkole srednia?
    Przez SzalonyMes w dziale Szkoła i nauka
    Odpowiedzi: 18
    Ostatni post: 21-11-2011, 18:41

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •