45 dziennie za rower, pewnie srednio znie 3 dyszki na nocleg to masz juz 75 pln samo to + zarcie, picie, powrot to pewnie nieco wiecej
Wersja do druku
za noclegi duzo wyszło
35+40+80+80+150
a zarcie 30-40zł/dziennie
bilet powrotny 90zł z rowerem
Chuja tam, nie kaze ci na k2 sie wpierdalac, albo spierdolic z lhotsa jak kukuczka. Everest jest najlatwiejszy i praktycznie Cie wnosza. Zajebales taka trase to i tam bys wlazl. Tylko kasy od chuja, tak jak mowie. Patronejt. Sam sporo pomoge jesli tylko sprzedasz prawa do dokumentu 'od narkomana do himalaisty, historia prawdziwa'
szczerze? sam sobie wole taka wyprawe sfinansowac tylko teraz musze sie wlasnie temu poswiecic a nie bujaniu sie po swiecie. ale 8 tysieczniki to kwestia czasu jesli o mnie chodzi. najpierw jednak mniejsze góry
No jesli nie boli Cie wyjebanie ponad 100k na hobby czy cos w tym guscie... No chyba, ze Cie to wlasnie rajcuje i podbuduje, ze sam wylozyles. Milo byloby zobaczyc flage torg.pl na everescie chociaz na zdjeciu. Eeeh ja juz nie pojde <smutna muzyka, nostalgia pierdolenie starego dziada mode on, wzniosla chwila>, lata zawodowego grania w tibie i siatkowki zniszczyly mi kolana i cale zdrowie, juz bym nie dal rady, a planowalem to cale zycie. Ty mozesz zrobic to za mnie. Dla mnie. Dla nas. Dla wszystkich. Mam nadzieje, ze przyjalbys ode mnie na droge puszke z prochami mojego starego kiedy juz umrze, zeby mogl w spokoju spoczac na dachu swiata, chociaz marzy mu sie rozsypanie na poloninie wetlinskiej. Ale co on tam kurwa wie
no dobra, to jak bd szedl to dam znac to mu pomozesz najwyzej szybciej odejsc z tego łez padołu