Kiedyś kumpel w gimnazjum zajebistą sztuczkę robił. Wybierało się kartę, wsadzało się gdziekolwiek w talie, on jej na 100% nie widział. Mogłem przetasować talię jak chcę, nawet 2 minuty to tasować a on z dupy wskazywał jaką kartę wybrałem. Wszystkie karty były różne. Przed wyborem też mogłem sobie tasować ile chciałem. Do tej pory nie wiem jak on to zrobił, nigdy nie chciał powiedzieć, więc może ktoś z was wie o co chodzi i mi powie? Nie dawałem do HP, żeby śmieszków uniknąć, czekam na odpowiedź i można skasować.
Zakładki