Temat: sztuczka karciana

Kiedyś kumpel w gimnazjum zajebistą sztuczkę robił. Wybierało się kartę, wsadzało się gdziekolwiek w talie, on jej na 100% nie widział. Mogłem przetasować talię jak chcę, nawet 2 minuty to tasować a on z dupy wskazywał jaką kartę wybrałem. Wszystkie karty były różne. Przed wyborem też mogłem sobie tasować ile chciałem. Do tej pory nie wiem jak on to zrobił, nigdy nie chciał powiedzieć, więc może ktoś z was wie o co chodzi i mi powie? Nie dawałem do HP, żeby śmieszków uniknąć, czekam na odpowiedź i można skasować.

w jaki sposób wybrałeś kartę, w jaki sposób ją potem włożyłeś do talii, wszystko ma znaczenie i prawdopodobnie w którymś z tych momentów zdobył informację o twojej karcie

Mogłem sobie odwrócić talię do siebie, wybrać dyskretnie kartę, wsadzić normalnie do talii tak żeby nie widział i chuj, i tak dobrą pokazywał. A gościa całego obczajałem kilkanaście razy przy tej sztuczce.

Być może to było na zasadzie tak że wiedział jaka karta jest na dole talii, Ty wybierałeś jakąś kładłeś na góre, on przekladał talie w dowolnym miejscu tak żeby jego karta z dołu lezała na Twojej. Wtedy szansa przetasowania akurat tych dwóch kart jest mała i w większości przypadków wychodzi

w sensie że pokazał ci wachlarz z kart, ty wybierałeś kartę i potem wkładałeś ją w jakieś miejsce w tym wachlarzu, czy wkładałeś ją do normalnie talii w ręce w dowolne miejsce

@up
wątpie żeby to na tym polegało skoro widział tą sztuczkę xx razy

Normalnie do talii w dowolne miejsce. Mogłem wsadzić ją w którąkolwiek część talii i przetasować osobiście.

Widziałbym raczej bo w chuj mu na ręce patrzyłem. Ale nie pamiętam czy dawał mi talię do ręki i mogłem wsadzić i od razu tasować czy miał możliwość jakąkolwiek podejrzeć.

jest to sztuczka magiczna

jeżeli to był 243ms to sam sobie odpowiedz