Problem ze współlokatorem

Kup z kilo rzepy, w sokowirówkę i zamień z mlekiem, wygląda tak samo ale po rzepie się zrzyga 100%

Nagraj filmik jak wkładasz sobie jego szczoteczkę do zębów w dupę i pokaż mu go jak umyje zęby

Sposób z farbą w szamponie może wypalić, kiedyś dla jaj nałożyłem farbę do włosów na 1 minute~ i miałem totalny blond..

No ja mam zajebista współlokatorke nie myslalem ze dziewczyna moze byc taka swinia jest juz chyba 6 miesiac jak z nia mieszkam i 1 raz posprzątała, na kuchence mógłby wyrosnąć trawnik - nie ma chuja ze wyczysci. Do tego wieczna impreza i darcie pizdy do 2 :) polecam

A ruchasz się z nią?

Nie farbę do włosów a szamponetkę :D

Zagazuj skurwysyna

Cytuj:

---

Mega Filip napisał

Nagraj filmik jak wkładasz sobie jego szczoteczkę do zębów w dupę i pokaż mu go jak umyje zęby

---

????? xD

W taki sposob to autor tematu i wspollokator nie bedzie zadowolony. No chyba, ze autor tematu lubi w dupe w co watpie xDDDD

Cytuj:

---

Mega Filip napisał

Nagraj filmik jak wkładasz sobie jego szczoteczkę do zębów w dupę i pokaż mu go jak umyje zęby

---

https://www.youtube.com/watch?v=fhAA5Uwm5Es

Cytuj:

---

SzalonyMes napisał

Polecam kupic sobie zmielona papryczle bhut jolokia lun najostrzejsza na swiecie california reaper, dosypac do tego keczupu - efekt gwarantowany od razu sam sie wyda ze to jadl jak bedzie darl pizde ze piecze, also do szamponu/zelu pod prysznic jak bedzie myl falusa to powodzonka mu zycze :)

---

To tak bardzo na propsie

Cytuj:

---

Frazes napisał

Jednym z rozwiązań jest trzymanie szamponu i innych rzeczy u siebie w pokoju. Wiadomo, że jedzonka się nie da, ale szampon czy płyn do prania - jak najbardziej. Moi znajomi tak robią.

---

Cytuj:

---

moth napisał

Chowaj swoje itemki do depo a jego itemki z domku używaj. Fooda trzymaj w bp albo w miejscu na strzały.

---

W ogóle kup sobie sejf i trzymaj tam wszystkie rzeczy.

A jak nie, to jak tak lubi wspólne korzystanie z Twojego, to ogłoś, że od dziś wszystko jest wspólnym dobrem, używaj jego rzeczy i powieś mu portret Stalina nad łóżkiem.

Jeśli się dalej upierasz przy szamponie, to może wymieszaj z brokatem. Albo dolej tam octu. Ale tak serio, to nie spodziewam się, żeby to podziałało. Raczej będzie to przyczynek do kolejnego tematu na torgu typu "Współlokator wypowiedział mi wojnę na pranki" xD Więc najskuteczniejszy sposób to upozorować wypadek ze skutkiem śmiertelnym

Cytuj:

---

sebo92222 napisał

Cześć, mam pewien problem ze współlokatorem, mianowicie podpierdala wszystko co się da, wiadomo w takiej sytuacji dosyć słabo zrobić zadymę skoro to są takie rzeczy jak ketchup,szampon etc. Wczoraj wpadłem na pomysł, żeby dosypać/dolać czegoś do szamponu, może wtedy się nauczy nie brać cudzych rzeczy? Ma ktoś jakieś pomysły? Mogą mu te włosy nawet kurwa wypaść XDD

---

jak się historia zakończyła?xD

zostali parą, a w związku rzeczy są wspólne

Wziął do siebie pomysł z tłuczkiem do mięsa, jeszcze 23 lata nie będzie miał dostępu do internetu ¯\_(ツ)_/¯

Cytuj:

---

Koczek napisał

jak się historia zakończyła?xD

---

przeprowadził się do dziewczyny, u której mieszka na waleta za frajer i sam podpierdala itemy jej współlokatorowi