Mam bardzo rzadki i nieregularny zarost i dosc wrazliwa skore na twarzy. Wypadaloby to dziadostwo codziennie golic bo niestety nie wyglada to wcale. Mysle czy prosta maszynka elektryczna nie bylaby tu lepsza? Wydaje mi sie zze przy tej ilosci co mam do golenia to zajeloby to 30 sekund. A nakladanie pianki i reczne golenie zyletka to zawsze jest pare minut. Pytanie tylko czy najtansze golarki spełnia zadanie? Czym sie sugerować przy wyborze? Moze ktos poleci cos taniego i dobrego?
Zakładki