no i jakim cudem... nie trolluj xd
Wersja do druku
no i jakim cudem... nie trolluj xd
nie troluję, -13 stopni(Celsjusza) to jest 13 stopni zimna. Zimno w fizyce nie istnieje, mamy tylko ciepło, ewentualnie brak ciepła. Całkowity brak ciepła to jest 0 stopni Kelvina.
-13 stopni Celsjusza to jest 260.15 stopni(ciepła) Kelvina, więc:
260.15*3 = 780.45 K
A 780.45 stopni Kelvina to 507.3 stopni Celsjusza.
Mój fizyku młody nie myl ciepła z temperaturą :DCytuj:
Lyckling napisał
Mamy 8 kulek, każda ma taki sam kolor, wygląd i wielkość. Jedna z kulek ma inny ciężar, jest cięższa. Musimy znaleźć ta kulkę przy pomocy wagi szalkowej. Za iloma najmniej ważeniami możemy stwierdzić z pewnością która jest to kulka.
Ojjj moja fizyka zatrzymała się w liceum, więc w życiu nie nazwałbym się fizykiem. Więc za złą terminologię przepraszam ;)Cytuj:
Merinksban napisał
Ale co do odpowiedzi to jestem prawie przekonany. To tak jak z ciemnością, ciemności nie ma - jest tylko brak światła :P
2 WażeniaCytuj:
Kusterek napisał
1. Wazenie: Bierzemy 6 losowych kulek i kładziemy po 3 z lewej i prawej.
Sytuacja nr 1: Waga się wyrównała
2 Ważenie: Ważymy 2 pozostałe kulki i już wiemy która kulka jest cięzsza po 2 ważeniach. :)
Sytuacja nr 2. Waga spadła z jednej strony.
2 Ważenie: Bierzemy 2 kulki z tych 3 i ważymy, jeżeli waga gdzieś spadła to mamy cięższą kulkę, a jeżeli nie, to jest to ta trzecia nieważona kulka
Ciepło to też pojęcie względne. W Rosji przy -13 stopniach Celsjusza robi się grillaCytuj:
Merinksban napisał
imo można by bylo w 2 razach, jesli waga spadla z jednej strony, to znaczy ze wsrod tych 3 kulek jest jedna ciezsza, bierzej po jednej kulce i kladziesz na wage, jesli sie przechyli w ktoras strone to ta kulka jest ciezsza, jesli rownowaga to trzecia ktorej sie nie wzielo jest ciezszaCytuj:
Lyckling napisał
prawda, własnie na to samo wpadłem jak pisałeś post. Oj dawno nie rozwiązywałem takich zagadek, fajne to :P
@Down
Też najpierw miałem pisac ze 26 :P
Kusterek to pewnie lepiej wytłumaczy ja z fizyki słaby. Ale spróbuję wspomagając się wikipedią.
"Temperatura – jedna z podstawowych wielkości fizycznych (parametrów stanu[1]) w termodynamice. Temperatura jest związana ze średnią energią kinetyczną ruchu i drgań wszystkich cząsteczek tworzących dany układ i jest miarą tej energii."
Brak tej energii kinetycznej ruchu i drgań cząsteczek to jest tzw 0 absolutne.(Kusterek krzycz jakby co!) Czyli 0 stopni Kelwina. Minus 13 stopni to już jest dużo tych drgań cząsteczek które składa się na te 260.15 stopni Kelwina (-13 stopni Celsjusza.)
Tak czy inaczej 3x większa temperatura to 780,45K no a to jest równe te 507,3 stopni Celsjusza.
Cytuj:
Lyckling napisał
no ale na logike czy -13 stopni C a trzy razy cieplej to 507 stopni? glupio to brzmi ;/
predzej obstawialbym 26 stopni C niz 507
czyli jak jest 5 stopni celcjusza to 3x cieplej to jest 560 stopni celcjusza?
@edit
z ciekawości sprawdziłem to nigdzie sie nie mowi ze np. jutro bedzie x razy cieplej czy zimniej bo to nie ma logicznego sensu, takze te pozornie głupie temperatury mogą istniec, tyle że w praktyce czegos takiego sie nie uzywa
Znalazłem!
http://betweenborders.com/curiositie...d-as-0%C2%B0c/
Tylko że tutaj jest 2x zimniej niż 0 stopni Celsjusza, zasada ta sama :)
Kozacka zagadka xD
Trzech gości w hotelu zadzwoniło po obsługę hotelową i zamówiło dwie duże pizze. Dostawca wkrótce je dostarczył razem z rachunkiem na $30,00. Każdy z gości dał mu banknot $10,00 i chłopak wyszedł. Na razie wszystko jasne. Kiedy dostawca daje kasjerowi te $30,00 ten mówi mu, że zaszła pomyłka. Rachunek powinien być tylko na $25,00, a nie na $30,00. Kasjer daje chłopakowi pięć banknotów $1,00 i mówi mu żeby zaniósł je z powrotem trzem gościom, którzy zamówili pizze. Na razie wszystko OK. W drodze do ich pokoju chłopak wpada na pewną myśl. Przecież oni nie dali mu napiwku, więc kalkulując iż i tak nie da się podzielić tych $5,00 na trzy równe części, on zatrzyma sobie $2,00 jako napiwek, a im zwróci $3,00 . Jak dotąd wszystko w porządku. Chłopak puka w drzwi i jeden z gości otwiera. Chłopak wytłumaczył jaka zaszła pomyłka i daje mu $3,00 po czym odchodzi ze swoimi $2,00 napiwku w kieszeni.
Teraz zaczyna się zabawa!
Wiemy, że $30-$25=$5 Co nie?
$5-$3=$2 Prawda? No to w czym jest problem? Wszystko się zgadza?
Niezupełnie. Odpowiedzcie na to:
Każdy z trójki gości dał początkowo $10,00.
Każdy dostał z powrotem $1,00 reszty. To oznacza, że każdy zapłacił $9,00 co pomnożone przez 3 daje $27,00.
Dostawca (czyli "chłopak") zatrzymał sobie $2,00 napiwku. $27,00 plus $2,00 równa się $29,00.
Gdzie do jasnej jest jeszcze jeden dolar?
każdy zapłacił 8,33 za pizze, a nie 8, dolar has been found
Tłumacząc łopatologicznie:Cytuj:
Taidio napisał
Stwierdzenie, że coś jest "3 razy jakieś" nie odnosi się do jednostek, tylko do proporcji.
Więc żeby obiektywnie to stwierdzić, odpowiedź powinna być jednoznaczna niezależnie od użytej jednostki. Przykładowo dany odcinek będzie zawsze 3x dłuższy od innego, niezależnie czy ich długości podasz w calach czy metrach.
Wartości z różnych skal temperatur nie są względem siebie proporcjonalne, bo nie każda ma tę samą wartość początkową, więc po prostu dzieląc otrzymałbyś różne wyniki. Proporcjonalne za to są ich jednostki (np. 1K = 1 st.C = 9/5 st. F). Więc najsensowniejszym rozwiązaniem jest obranie punktu wyjściowego na przyjętej skali temperatury, a za drugi punkt przyjąć początek tej skali. Żeby mieć "3 razy zimniej" wystarczy wtedy odczytać wartość w 1/3 "długości" tego przedziału.
W twoim pytaniu, w przypadku skali Celsjusza, punktem wyjściowym jest wartość 5, a wartością początkową skali -273.15. Różnica wynosi 278.15 jednostek. Jak chcesz mieć "3x cieplej", to różnica 3x większa to 834.45 jednostki (3x większe oddalenie od początku skali), co wskazuje na wartość 561.3.
A mówiąc krótko, odpowiadając na takie pytanie musisz się posłużyć skalą ilorazową. Jeśli nie jest to możliwe, to wtedy nie da się stwierdzić.
Skoro każdy zapłacił po 9$ (10-1 = 9), to w sumie dali chłopakowi 27. Chłopak za te 27 kupił pizze, i 2 zostawił sobie. Te rownanie z 30-25..blabla, implikuje zły tok myslenia.Cytuj:
SedaN* napisał
27 - 2, daje 25 (cene pizzy). Nic tu nie zgineło.Cytuj:
SedaN* napisał
7 + 7 = 12 ?
Potrafi ktoś udowodnić, że 7 jest połową 12? :)
A co niby reprezentuje działanie 27+2? xD Ten napiwek (2) jest już w tym, co wydali (27), a ty chcesz go ponownie dodać.Cytuj:
SedaN* napisał
Oni wydali 3*9 = 27, a 3*1 zostało im w kieszeni, razem 30. Kelner wziął 30, 25 do kasy, 2 dla siebie, 3 oddał, razem 30.
E: no nie kelner, tylko ten chłopiec hotelowy
Jeśli wyciągniemy szczęśliwy kupon na loterii wygrywamy główną nagrodę. Co do losowania mamy dwie opcje:
a) Wybieramy jeden kupon z puli 10 innych.
b) Wybieramy 10 kuponów z puli 100 innych.
Która opcja da nam największą szansę na wygraną?
serio? prawdopodobienstwo jest takie same...Cytuj:
Tygrrysek napisał
Ok. To trochę trudniejsza teraz. :P
A + B + C + D + E = 15
A x B x C x D x E = 120
Jakie cyfry powinny być zamiast liter biorąc pod uwagę, że w obydwu działaniach litera odpowiada tej samej cyfrze? :)
1 2 3 4 5
a=1
b=2
c=3
d=4
e=5
@up
o ty kurwa
tygrysek przykurw z tej książki coś takiego 10/10 zebyśmy się nie pozbierali
Ok. To była rozgrzewka, a teraz główna zagadka.
A + B + C + 1 + 8 = 30
A x B x C x 1 x 8 = 2520.
Takich rzeczy tu nie ma. To amerykańska książka, a w ameryce mieszkają same debile. :PCytuj:
Taidio napisał
no w chuj kurwa mać XDCytuj:
Master napisał
12345.Cytuj:
Tygrrysek napisał
4,7,10Cytuj:
Tygrrysek napisał
kurwa nie, źle se podzieliłem
to bedzie 5,7,9
Zgadza się. :)Cytuj:
Pelikan napisał
Odpowiem wam na tą zagadkę, bo taka podchwytliwa jest. Chodzi żeby zamienić to na cyfry rzymskie. 12 w rzymskich to XII teraz wyobraźmy sobie, że przecinamy to XII na pół dokładnie przez środek linią poziomą i wychodzi nam wtedy VII :)Cytuj:
Tygrrysek napisał
o kurde dawaj wiecej takichCytuj:
Tygrrysek napisał
Nie jest podchwytliwa - jest debilna. Rownie dobrze, mogło to być równanie kosmitów, które jest prawdziwe.Cytuj:
Tygrrysek napisał
Zagadkę Sfinksa pewnie wszyscy znacie?
Jakie stworzenie chodzi na czterech nogach o poranku, na dwóch nogach w południe i na trzech nogach wieczorem?
Człowiek???
No mówiłem, że każdy zna, bo ja też to znam od dziecka.
Ok, następna.
W czerwonej stajni trzydzieści białych koni. Kłapie, tupie, a czasem ze strachu dzwoni. :)
Zęby
Pamiętam to z książki hobbit którą czytałem jak byłem w podstawówce. :PCytuj:
Mega Filip napisał
Ja też właśnie stąd :)
pewnie dlatego ze mialem to na polskim w gimnazjum i pewnie wszyscy inni tezCytuj:
Tygrrysek napisał
A no to sorry, ja nie wiem czego teraz w szkołach uczą. Swoją skończyłem 20 lat temu. :PCytuj:
Mezuren napisał
Dobra dawac nastepne zagadki, najlepiej jakies matematyczne.
mamy liczbę ABCD, ktora ma BD dzielników
wśród tych dzielników są A i C
BD jest większe od A tyle razy, o ile C jest większe od A
BD/A=C-A
A B C D to różne cyfry
jaką liczbą jest ABCD
zamknąłem temat?
Łysy dawaj coś z 3 klasy szkoły podstawowej, a nie odrazu wysoka matematyka a co my wahadłowiec budujemy.
No ale to taki maturalny poziom w sumie
Dobra to macie taką
Są 3 osoby, które mają butelkę perfum i 3 flakony. Butelka perfum mieści 30 uncji, a puste pojemniki mają pojemność 14 12 i 6 uncji. W jaki sposób te 3 osoby podzieliły się perfumą.
A skąd mamy to wiedzieć? Mogą się podzielić w dowolny sposób.Cytuj:
Pelikan napisał
PS nie ma czegoś takiego jak "perfuma", perfumy występują tylko w liczbie mnogiej
Nie wiem czy czepiasz się bo nie wiesz, czy tak tylko, żeby się dowalić, ale wiadomo, że chodzi o to aby się podzielili równo, po 10 uncji.Cytuj:
tibia77 napisał
#edit no i nie mają miarki więc nie mogą odliczyć np tak, że do flakonu z pojemnością 6 uncji wleją bezpośrednio dwie
Po pierwszym przeczytaniu nie wiedziałem, o co chodzi.
A co do tej zagadki z ABCD, to czy w liczbie dzielników liczby ABCD uwzględniasz tę liczbę ABCD oraz 1?
E: nieistotne, bo w przypadku gdybyś nie uwzględniał, nie byłoby rozwiązania. Odpowiedzią jest 4172.
Uwzględniam zarówno ABCD jak i 1Cytuj:
tibia77 napisał
dokładnieCytuj:
tibia77 napisał
W jaki sposób można wybudować dom, który będzie miał okno w każdej ze swoich 4 ścian, ale wszystkie okna będą skierowane na południe?