Jak już pewnie część z Was wie, PIS planuje wprowadzić zmiany w regulaminie Sejmu RP, które dotyczą pracy dziennikarzy na terenie parlamentu.
W tym dokumencie przygotowanym przez kancelarie sejmu znajdziecie szczegóły.
Obecnie dziennikarze pałętają się po całym sejmie, zaczepiając polityków nawet wtedy, gdy Ci tego nie chcą. Dobrym przykładem jest taki Kaczyński, który nie może swobodnie wyjść z sali plenarnej i gdzieś pójść, bo zaraz otaczają go wścibscy dziennikarze i musi zasłaniać się swoimi gorylami. Od 2017 roku ma powstać specjalne centrum medialne, w którym będą siedzieć dziennikarze, będą tam zapraszani politycy na rozmowy, organizowane konferencje prasowe itd.
Osobiście uważam to za świetny pomysł, a ta cała nagonka, to moim zdaniem kolejny powód, aby oczerniać PIS w oczach społeczeństwa. Żadnej cenzury nie będzie, przecież dziennikarze i tak manipulują informacjami jak chcą, a politycy dalej będę mogli organizować konferencje prasowe - jedyne co się zmieni to brak dziennikarzy na korytarzach sejmowych. I to ma być ta groźba cenzury, serio? Niech lepiej dziennikarze zajmą się najpierw rzetelnym przekazywaniem informacji i bezstronnością, a niech potem płaczą, że nie będą mogli "realizować misji" dla społeczeństwa. Przykładem może być ostatnia nagonka na posła Piotrowicza, który był prokuratorem w PRL, ale dlaczego tvn tak bardzo nie interesował się przeszłością Bronisława Komorowskiego?
W każdym razie uważam, że jest to kolejny wyolbrzymiony problem w Polszy żeby dojebać PISowi, ale to tylko moje zdanie.
Discuss
Zakładki