Japierdole, to nie palenie śmieciami jest problemem, a masa starych pieców, które nie spalają dobrze węgla. Jakby tak wymienić wszystkie piece węglowe w Krakowie na nowe węglowe albo gazowe (wiadomo, nierealne, bo to droga zabawa), to problem smogu zniknie. To jest z resztą problem ogólnopolski, tyle, że w Krakowie to jest najbardziej odczuwalne.
Dalej se myślcie, że to samochody tworzą smog, daleko zajdziecie.
PS Węgiel powinien być palony póki w Polsce jest. Problemem nie jest surowiec, a przestarzały sprzęt i nagonka na węgiel. To jest smutne, co się wyrabia z najcenniejszym surowcem naturalnym tego kraju. No ale to nie są rozważania na ten temat, a na inny.
Zakładki