Trochę mi się ostatnio w życiu pomieszało, masa znajomych wyjechała wyparowała, światem zawładną FB gdzie każdy patrzy każdemu w profil i myśli że wie o nim już wszystko. Ocenia po zdjęciach i lajkach.
A ja wychowałem się w czasach gdy internet w polsce raczkował, popularne były kanały IRC itp i ostatnio tak siedząc samotny bez pomysłu co ze sobą zrobi, nalałem sobie wina i pomyślałem że może popisze z kimś obcym, ja za starych dobrych czasow? Czaterie zawalone zbokami, brak możliwości pogadania/poznania nikogo. A spróbujcie wbić z jakimś nickiem który sugeruje że jesteście płcią piękną to dostaniecie 50x priv na pysk z propozycja opier**lenia ku*asa. Co poszło nie tak? Zainstalowałem sobie hexchat, pobłądziłem po paru IRCowskich kanałach i faktycznie, tam są ludzie ktorzy chcą pogadać ale ile ich jest? Dorwać 3 osoby chętne rozmowy w jednym momencie to coś niemożliwego.
Pamiętam te stare czasy gdy w zasadzie każda strona poświęcona jakiejś konkretnej dziedzinie, muzyce czy zespołowi miała swój odnośnik do czatu IRC i zawsze byłą tam masa ludzi z która można było pisać na wiele tematów na poziomie. Gdzie podziały się takie miejsca? Gdzie teraz szukac ludzi z którymi po prostu można pogadać? Co się stało?
@down
Ale na FB jesteś oceniony z góry po zdjęciu wykształceniu lajkach itp, nie ma możliwości pogadania z nieznajomym o podobnych zainteresowaniach. Z miejsca dostaniesz strzała że się nie znamy.
Zakładki