Zastanawiał się ktoś z was w ogóle nad pracą w tym sektorze?
Tak krótko wyjaśniając żeby się nie rozpisywać za dużo jest to praca która nie daje dochodów, coś tak jak wolontariat. Dochodów nie ma, ale za to firma cię sponsoruje i zapewnia wszystko czego potrzebujesz łącznie z kieszonkowym na drobne wydatki. Jest to praca dla dobrych ludzi, bo praca głównie polega na jeżdżeniu po całym świecie i pomaganiu innym ludziom. Np. Praca dla czerwonego krzyża w Afryce. Albo nauczanie ludzi w Indiach czy Kambodży jak uprawiać ziemię żeby plony były bardziej efektywne. Albo różne rzeczy związane z ochroną środowiska.
Nie jest to praca dla ludzi którzy chcą zostać milionerami, ale wiele osób zamienia pracę w biurze przy świetle świetlówek cały dzień na pracę w różnych miejscach na całym świecie.
Zakładki