Temat: 18.06.16 Manifestacja lekarzy- rezydentów

przez kilka(nascie) lat po studiach zostajac w tym kraju tak

Z tym się zgodzę.Mój tata jest lekarzem i naprawdę ilość godzin które spędzał w pracy/na dyżurach była ogromna

moja mama jest pielegniarka na izbie w malym miescie, kazdy wie kto ile zarabia bo kazdy glosno narzeka na swoje. pielegniarki z dyzurem 12h co drugi dzien jesli wyciagna dostatecznie swiatecznych to 1500zł/mies.

Każdy lekarz z tego szpitala (publicznego!) dostaje za 1 dyzur 24h 1k(sic!). A większości z nich dyżur wygląda tak: za dnia zamyka sie na kilkanascie godzin w kanciapie i nie wychodzi chocby sie paliło, zlewa telefony, jak przyjdzie pielegniarka to opierdziela ją z gory na dol, w nocy przez 12 h niech no ktos smie go obudzic to zrobi taką rozpierduche nawet przy pacjentach ze hej.

sami pacjenci interweniuja w tej sprawie czesto u gory ale nic sie nie poprawia, wiec wielokrotnie musza czekac na dyzurujacego z kolejnej dziennej zmiany meczac sie na krzeselku, zwlaszcza starsze osoby sa olewane konkretnie jak juz laskawie odbiora telefon i sie dowiedzą kto czeka

takze ja moze generalizuje ale wg mnie w tylkach sie poprzewracalo

@dół udarr
ja mowie ze wszyscy 1k
jedyna roznica z nowymi to w pensji glownej ale i tak kilka razy wyzsza od piguł, w ostatnich latach było kilka róznoprocentowych podwyzek, a pigulom ratownikom i salowym analogicznie zabrano kilka dodatkow zeby ich zaspokoic

Nie wiem jak Ty, ale ja juz do dawna nie licze na nic co publiczne :)

Zreszta nawet pod publicznymi szpitalami na parkingach nie stoja hondy civic czy passaty, dlatego mnie to tak dziwi i pytam, bo sie nie znam na zarobkach lekarzy.

widzę, że większość osób nie załapała kto będzie strajkował i w czym tkwi problem

chodzi o to, że mowa tutaj o rezydentach, czyli lekarzach w trakcie robienia specjalizacji a cała pierwsza strona tematu to hurr durr przecież lekarze dużo zarabiają no ale co ma jedno do drugiego?