Haan napisał
Ryanair w okresie poznojesiennym ma tanie bilety i promocje -10%,-20%, -25%. Warto poczekac i zabookowac w tym okresie.
Trochę późno, ale w sumie po wakacjach może być mniej ludzi, przemyślę odczekanie.
Haan napisał
Generlanie nie. Jak o czyms zapomnisz (wymiary torby, brak odprawy online, brak karty pokladowej...) to tanie linie lotnicze licza Cie za kazda pierdole - czasem wiecej niz cena biletu.
Ale jeśli nie zapomnę to cena biletu na stronie jest ceną ostateczną, tak? Zwykły plecak raczej mieści się do bagażu podręcznego.
Haan napisał
Londyn jest drogi. Najszybciej i najwygodniej jest metrem. Wykupujesz sobie karte, doladowujesz i dotykasz czytnikow w bramkach. Niestety jest relatywnie drogo (kilka funtow za przejazd)
I nie mają tam jakichś biletów dobowych czy coś jak w Warszawie?
Haan napisał
Airbnb. Na bookingu lub u mnie znajdziesz kilka relatywnie tanich i ok noclegow, ale albo bedzie to muzulmanska dzielnica albo bedzie to daleka strefa i to co zaoszczedzisz an noclegu, wydasz na transport
Grunt to nie wydać na nocleg jakiejś horrendalnej kwoty. Wystarczy łazienka i coś do spania - i ważne, żeby było czysto. Muzułmańskich dzielnic też wolałbym unikać.
Wojtczak napisał
- w jakim okresie / w jaki sposób najlepiej szukać jak najtańszych biletów?
Czym bliżej wakacji tym drożej będzie
Dlatego chyba poczekam na jesień. Nie spieszy się jakoś pilnie.
Wojtczak napisał
- czy cena biletu podawana na stronach to już jest 100% kosztów czy muszę spodziewać się czegoś jeszcze (bagaż będzie tylko podręczny, jakiś zwykły plecak)?
Wojtczak napisał
100%, chyba ,że weźmiesz za duży bagaż wtedy musisz dopłacić
Jak pisałem, zwykły plecak na majtki i skarpetki, więc powinienem się zmieścić w podręcznym.
Wojtczak napisał
- w jaki sposób poruszać się przez te niecałe 2 doby po Londynie? Zakładam, że komunikacją, ale jest jakiś bilecik, żeby bez limitów sobie polatać przez te 2 dni bez kolosalnych kosztów?
Wojtczak napisał
W każdym mieście w Anglii są całodobowe bilety,co do Londynu to za pewne metro i autobusy zależy gdzie tam chcesz latać ja cała Anglię zwiedziłem korzystając jedynie z google planowania podróży i nie było problemu
Nie mam planów do zwiedzania. Że tak powiem - lecę zrobić sobie fotkę z Big Benem i wrócić. Po prostu chcę być, zobaczyć i wrócić. Taka wycieczka weekendowa tylko trochę dalej niż w Polsce.
A jak są całodobowe to spoko, może wygoogluję cenę.
Wojtczak napisał
- w jakim okresie jest najmniej turystów (chociaż pewnie jest tłum przez cały rok)?
Wojtczak napisał
A dlaczego akurat do Londynu ? Co tam zwiedzać ? ja bym wybrał np. Blackpool , plaża,fajne muezum figur woskowych, młyn,rollercostery bary i wszystko baardzo blisko siebie ,wszedzie dojdziesz z buta
Bo Londyn to ikona UK. Nigdy nie byłem w kraju anglojęzycznym, dlatego tam jadę. Zdecydowaną atrakcją będzie dla mnie wybranie się do londyńskiego baru i posłuchanie ludzi jak rozmawiają. Chciałbym zderzyć się z ich kulturą i posłuchać ich języka. Jakieś muzea figur woskowych czy inne totalnie mnie nie interesują, skisłbym z nudów.
Euronymous napisał
Londyn jest masakrycznie drogi, więc nawet jak znajdziesz tanie loty to i tak musisz się przygotować na wydatki. Byłeś w Berlinie? Pradze? Wiedniu? Berlin jest bajecznie tani, w Pradze nie ma euro, a Wiedeń jest po prostu piękny. Z dojazdem też nie ma problemów, bo wszędzie idzie tanio dojechać (polskibus?). Wiem, że to temat o Londynie, ale po poście widzę, że chcesz jak najtaniej, a lepiej spędzić fajnie czas w Berlinie niż głodować w Londynie. Bo Londyn to niestety miasto dla mających kasę :P.
Ależ oczywiście, że przygotowuję się na wydatki, dlatego żeby je zminimalizować, szukam jak najtańszych lotów i jak najtańszego noclegu, gdzie po prostu chce się jebnąć na poduszkę na kilka godzin.
Dlaczego Londyn? Bo tak. Bo to stolica anglojęzycznego kraju.
Busy mnie nie interesują - musi być lot, bo to dodatkowa frajda.
Byłem w Paryżu, byłem w Barcelonie, byłem w Wenecji, byłem w Sofii, teraz chcę uderzyć w Londyn (a najchętnie NYC, ale to nie na moją kieszeń obecnie).
###
Całkiem nieźle - wychodzi 124 PLN za jeden bilet. Nie wiem co to za opłata transakcyjna, ale skoro jest wliczona to kij tam. A bezpośrednio na stronie Ryanair jest po 109 PLN, i to już jest spoczko :D.
Zakładki