Siemano,
Czasami zdarza mi się rozmawiać z osobami, którzy mówiąc o nieistotnych rzeczach, mówią tak że aż chce ich się słuchać.
Czy można nauczyć się takiej sztuki rozmowy? Jak ja z kimś rozmawiam, i chce opowiedzieć swoją historie, to jest to najnudniejsza rzecz na świecie, pomimo tego że byłaby ciekawa.
Znacie jakieś pro-tipy, które można stosować podczas rozmowy, aby stała się ona ciekawsza?
Zakładki