moze ktos z rodziny
Wersja do druku
moze ktos z rodziny
Ehh panowie. Coz moge rzec - latwo przyszlo, latwo poszlo.
imonek
hahahahahhahahahahaha
still love u
Wez bo mi przypomniales kawalek o tej nazwie :<
Jestem z Tobą, Imon
Załącznik 351685
xD dla nas i tak jesteś bohaterem
smutłem dla imonka :zaba
Zycie sie toczy dalej. Ale ta sytuacja ma swoje dobre strony, bo przynajmniej wyleczylem sie z mojej pierwszej, a w miesiac nie da sie zakochac, wiec nie mam co rozpaczac po tej ostatniej.
Ale mimo wszystko szkoda, fajna byla. Ale jednak byla takim troche paradoksem, nie rozumialem takiego postepowania, ale coz.
Kolejna juz zaczalem urabiac i moze cos z tego wyjdzie ;3
No nie wierze... myślałem, że tinder służy do jednego. Wszystkie laski jakie mam w maczach chcą związku xd. Jak wy je kurde znajdujecie :o?
Zwracaj uwagę na znaki szczególne - czarna obroża na szyi (czy jak to chujwstwo się nazywa), 1000000 zdjęć na instagramie i jakieś filozoficzno-zjebane opisy "jestem inna niż wszystkie", "random tekst po francusku/japońsku/kurwa hebrajsku" itp. Im więcej takich rzeczy tym szansa większa, że szuka bolca lub... darmowego obiadku ;d
@up
Nie no co ty nie umawiam się z lasakami do restauracji nie jestem debilem xd. Ale dzięki za tipa zobacze czy jakaś ma xd.
W ogóle trochę zazdroszcze ludziom z Wawy/Krakowa bo tam od groma lasek na tinder. U mnie po dwóch dniach koniec, a jestem z większego miasta w Polsce.
@Imonek ;
ale weź opowiedz więcej ;/
miała innego, spotykała się z kilko na raz, czy po prostu zjebana z zachowania?
Imonek to Ty masz złe podejście, nie szukaj związku ani żadnych bliższych relacji
znajdź se dupy z którymi se wyjdziesz na browar, pogadasz, poruchasz. Nie angażuj się, a najważniejsze to miej wyjebane, spróbuj, podziękujesz