Dobra, nvm. Po prostu jakaś aktualizacja mi się zrobiła i zgłupiałem
Wersja do druku
Dobra, nvm. Po prostu jakaś aktualizacja mi się zrobiła i zgłupiałem
te laski teraz takie łatwe czy ocb?
pisze z 1 i od razu chce się spotkać, do słownie od razu, pytanie czy taka napalona/zdesperowana czy po prostu woli się spotkać raz dwa niż stracić czas na pisanie kilka dni?
gdyby nie to że jade na ukraine zaraz to bym sprawdził czy taka napalona xD ale puki co trzeba przełożyć
@down;
nie że chce się spotkać - łatwa, tylko nie wymieniliśmy 5 wiadomości a chce się spotkać, nie obiad a piwo co najwyżej xd
Nie chce jej się pisać. I dobrze, relacje międzyludzkie muszą powrócić spowrotem do rozmowy a nie pisania.
Ja to bym się z każdą z miejsca umawiał na koncert / spacer / kawe / whatever. Gdyby nie to ze mam do Poznania 50km, i to nie jest juz rzut beretem, to sie umawiam dopiero jak kilka dni pogadamy i sie rozmowa poklei. Nie mam zamiaru tracic kilka godzin i hajsu na dojazd zeby sie po 15 minutach okazalo ze nie mamy o czym gadac :D I gdyby nie to ze mnie sparowalo tylko z 6 laskami z ktorych z 2 rozmawiam xD
kurwa mieszkam w krakowie i 99% ładnych loszek jest 40km+ ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh hhhhhhhh
Miałem trochę zaskórniaków i kupiłem konto pro na tinder. Oólnie to sobie skacze po czterach miastach i lajkuje - super sprawa. Zauważyłem, że wcale nie muszę być akurat w danym mieście żeby dostać like. Przykład: jestem w wawie, a dostaje like z krakowa, więc nie wiem na jakiej zasadzie to działa jeszcze
a da radę jakieś milfy ujarzmić?
Ja się jeszcze z tym nie spotkałem :/