chuja sie znasz baranie,najlepiej się walą grube a i obiad dobry strzelą a taka chuda szkapa co,fotke na instagrama tylko wrzuci
Wersja do druku
chuja sie znasz baranie,najlepiej się walą grube a i obiad dobry strzelą a taka chuda szkapa co,fotke na instagrama tylko wrzuci
To już widzę jak grubej babie chce się robić dobry obiad. One maja na to wywalone, kupią 5kg frytek z biedry czy innego lidla, 2 kg keczupu i obiad gotowy. A na deser 2 litry lodów XD Dobry obiad XD
Nie mowie o takich spaślunach ale taka lekko chubby bmi 30-35 to ideał. Grzmoci się za trzy, bo wszystkie stuleje sie uganiały za chudzielcami płaskimi z insta. Nie jest wybredna i nie leci na hajs, pogadac jest o czym, często sama w gierke pogra, dba o siebie bo jej zalezy i sama musi sie postarac
grube sie najlepiej pierdola x2
chociaz akat faceci jeszcze lepiej ale wiem ze tu koledzy jeszcze zyja w jebanym zaścianku
a jak typka jest gruba to oczywiscie ze to sie wiąże z wpierdalaniem oleju po frytkach. jak nie wpierdalasz 5k kcal dziennie to nie jestes gruby, nie da sie tyć z powietrza(chyba ze jesteś z żywca ale wtedy masz większe problemy)
also bmi powyzej 30 to juz wieloryb, 27-30 to OPTYMALNA wartość dla typki
no i grube po jebaniu ci jeszcze jakims zartem zawsze sypna, sprawdzone info
kurwa jak masz zapotrzebowanie dzienne 1700kcal to wpierdalasz 1700kcal, jak masz zapotrzebowanie 3000 to wpierdalasz 3000, ale jak to przekraczas regularnie to jest się grubym. co z tego ze trenuje cardio skoro w nocy opierdala gałe 20 facetom i myśli że sperma nie ma kalorii
Gruba jak wiadomo lubi dużo zjeść, a dużo nie oznacza dobrze czyli smacznie. No chyba, że ktoś lubi codziennie zjadać 1 kg gotowanych ziemniaków na obiad, na to już nic nie poradzę.
No i dochodzi do tego fakt, by dużo zjeść, trzeba robić żarcie szybko. A dobre rzeczy robi się często dłużej niż niedobre, a taka gruba to nie wytrzyma i zeżre jedzenie w połowie jego robienia XD
Ale człowieku rozróżniaj grubych ludzi od ludzi dużych. To dwie różne rzeczy.