na tinderze jak w watykanie zero weryfikacji
Wersja do druku
na tinderze jak w watykanie zero weryfikacji
moze byc user zweryfikowany albo niezweryfikowany. musisz sb selfie pierdolnąć tak jak ci powiedzą i wtedy cie jakiś franek weryfikuje.
ogulnie duzo jest tam taki loszek 8 i 9/10 ktore sb normalnie do cb zagaduja nawet jesli wygladasz jak jakis _moth88 z instagrama. ale wyjebane w takie cipy bo musza mięć coś nie tak z głową
Sprawdziłem użytkownika _moth88 na instagramie i muszę polecić, polajkujcie mu proszę bo ma coś mało obserwujących
Dużo jest loszek 8-9/10 które w realu mają 5/10 i 20 kilo nadwagi ja się tylko z jedną laską z tindera spotkałem i sobie podarowałem bo te ich foty to jest jedna wielka ściema. Już lepiej do ekspedientki w żabce zagadąc 90% że patuska ale przynajmniej widzisz co bierzesz i z pewnością się dobrze pierdoli. @Maskot ;
Pytanie nr. 1 Co ty kurwa masz w opisie wpisane ?XD
Pytanie nr. 2 Po co dajesz w prawo jakieś niewypały, nie jest Ci po tym przykro im nie odpisywać ?
Ogólnie jak ostatnio dałem missclicka superlika jakieś typiarce która miała z 5 kg nadwagi to dostałem pisemne podziękowanie na dwie kartki a4 w pierwszej wiadomości, az serca nie miałem zeby jej napisać ,że miała lecieć w lewo to napisałem ,że wyjezdzam z kraju xD Jebana nie chciała odpuścić i mowiła ,że przecież możemy pisać na odległość wiec musiałem ją zablokować
generalnie to jak baba na tinderze pierwsza pisze to znak ze ma cos z glowa pzdr
To wtedy ten co pracował w DS Fokus pisze pierwszy.
Dlatego należy być bi. Nie jesteś gejem więc nie musisz się do tego przyznawać, nie ruchasz też paskudnych loch ale jesteś teoretycznie otwarty na płeć gorsza.
Pzdr