Reklama
Pokazuje wyniki od 1 do 8 z 8

Temat: Wina - pomoc

  1. #1
    Avatar YYZ
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Foobar2000
    Posty
    156
    Siła reputacji
    15

    Domyślny Wina - pomoc

    Kiedyś tutaj na forum zauważyłem taki jakby poradnik jakie wina kupować, to była jakaś ulotka czy coś.
    Fajna rzecz to była i przejebałem ją gdzieś.
    Pokazywała jakie wina kupować a które mijać szerokim łukiem.

    Nie piszę tego w temacie dla diety dla kulturystów bo te białkholiki nie lubią rozmawiać o alkoholach i się mogą pogniewać, że zaśmiecam im świątynie.



    Proszę torg, halp
    "It's always a happy day when YYZ appears on our luggage tags."

  2. #2

  3. Reklama
  4. #3
    Avatar YYZ
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Foobar2000
    Posty
    156
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    chyba tak, chyba nie, nie wiem, dzięki anyway
    "It's always a happy day when YYZ appears on our luggage tags."

  5. #4
    Avatar Euronymous
    Data rejestracji
    2011
    Położenie
    Danzig
    Wiek
    31
    Posty
    633
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Zainstaluj sobie apkę Vivino na smartphona. Skanujesz etykietę z butelki i pojawiają ci się oceny, komentarze i opinie.

  6. #5
    Avatar YYZ
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Foobar2000
    Posty
    156
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Dzięki, to było przydatne.
    "It's always a happy day when YYZ appears on our luggage tags."

  7. #6
    Avatar Pumpkin
    Data rejestracji
    2010
    Posty
    3,039
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    W ogóle o co chodzi w znaniu się na winie? xD
    Bo np takie znanie się na piwie to żadna filozofia, wystarczy wypić kilka różnych gatunków a potem z każdego typu kilka piw z różnych browarów i już z dużą dokładnością wiemy co i jak będzie mniej więcej smakować, każdy może się nauczyć.
    Co do win to też ich trochę wypiłem w życiu ale ni chuja się na nich nie znam. Jakieś wina półwytrawne, półsłodkie to w ogóle mi nie smakują. Kilka razy piłem wina słodkie i chyba tylko te mi smakowały i że piłem dla przyjemności. Zdarza mi się pić wytrawne do jakiegoś posiłku typu mięso i wtedy też to jest ok.
    Oglądałem jakieś wyrywki degustacji wina to oni tam kurwa kolor oceniali, bukiet zapachów itp. i jak dla mnie w przypadku piw to różnice są oczywiste to w przypadku win to w ogóle jakaś lipa jest i różnice minimalne i kwestia gustu?
    Ostatnio zmieniony przez Pumpkin : 03-12-2016, 23:45
    Cytuj wampiirr napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Leki które aktualnie mają wartość 200zł, po refundacji płacimy 50 zł, a za Korwina będą kosztowały 10zł. Bardziej tak

    Cytuj wampiirr napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    (...)bo był honorowym rycerzem w porównaniu do tego gościa, który oddał bez walki zamek.

  8. #7
    Avatar udarr
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    31
    Posty
    9,350
    Siła reputacji
    23

    Domyślny

    Cytuj Pumpkin napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    W ogóle o co chodzi w znaniu się na winie? xD
    Bo np takie znanie się na piwie to żadna filozofia, wystarczy wypić kilka różnych gatunków a potem z każdego typu kilka piw z różnych browarów i już z dużą dokładnością wiemy co i jak będzie mniej więcej smakować, każdy może się nauczyć.
    Co do win to też ich trochę wypiłem w życiu ale ni chuja się na nich nie znam. Jakieś wina półwytrawne, półsłodkie to w ogóle mi nie smakują. Kilka razy piłem wina słodkie i chyba tylko te mi smakowały i że piłem dla przyjemności. Zdarza mi się pić wytrawne do jakiegoś posiłku typu mięso i wtedy też to jest ok.
    Oglądałem jakieś wyrywki degustacji wina to oni tam kurwa kolor oceniali, bukiet zapachów itp. i jak dla mnie w przypadku piw to różnice są oczywiste to w przypadku win to w ogóle jakaś lipa jest i różnice minimalne i kwestia gustu?
    na winach się mało znam ale co do piwa to mogę powiedzieć, że musisz jeszcze dużo poćwiczyć bo to co powiedziałeś to jedynie odnajdywanie preferencji, przerób sobie przykładowo ten arkusz http://warszawskifestiwalpiwa.pl/opis_cech_piwa.pdf i przede wszystkim poćwicz na różnych piwach to już coś będziesz wiedział chociaż ten pdf to szczyt góry lodowej, a wiedza nie idzie w parze ze umiejętnościami niestety i te trzeba sobie wyćwiczyć, robić notatki, pić różne piwa, wracać po czasie do tych znanych itd generalnie roboty na kilka lat żeby wydawać wartościowe oceny i "znać się"
    Teoria o nieskończonym rogu obfitości stanowi, iż nigdy nie zabraknie ci argumentów na poparcie tezy w którą z jakichkolwiek powodów chcesz wierzyć. /L.K.

  9. #8
    Avatar moth
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Gdańsk
    Wiek
    38
    Posty
    15,411
    Siła reputacji
    27

    Domyślny

    Cytuj Pumpkin napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    W ogóle o co chodzi w znaniu się na winie? xD
    Bo np takie znanie się na piwie to żadna filozofia, wystarczy wypić kilka różnych gatunków a potem z każdego typu kilka piw z różnych browarów i już z dużą dokładnością wiemy co i jak będzie mniej więcej smakować, każdy może się nauczyć.
    Co do win to też ich trochę wypiłem w życiu ale ni chuja się na nich nie znam. Jakieś wina półwytrawne, półsłodkie to w ogóle mi nie smakują. Kilka razy piłem wina słodkie i chyba tylko te mi smakowały i że piłem dla przyjemności. Zdarza mi się pić wytrawne do jakiegoś posiłku typu mięso i wtedy też to jest ok.
    Oglądałem jakieś wyrywki degustacji wina to oni tam kurwa kolor oceniali, bukiet zapachów itp. i jak dla mnie w przypadku piw to różnice są oczywiste to w przypadku win to w ogóle jakaś lipa jest i różnice minimalne i kwestia gustu?


    keppo

    ja się patrzę zawsze na to jaki szczep winogron jest i po tym wybieram, tak jak jeden lubi international lager a inny woli ipa czy apa. ale między takim merlotem za 10zł a merlotem za 100 to nie widzę w ogóle różnicy jeszcze kwestia tego jak było przechowywane bo można łatwo zepsuć no i kwestia czy korek/zakrętka czy korek plastikowy bo też może wino przesiąknąć korkiem(szczególnie w tych tańszych. swego czasu piłem tygodniowo parę butelek wina i tylko tyle z tego wyciągnąłem że jedne szczepy bardziej mi smakują, inne mniej, a jak coś nie ma szczepu podanego to należy tego unikać bo to jakieś gówno zlewy. jeszcze jak kraj butelkowania jest inny niż kraj produkcji to też są zlewy zwykle.

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Komputer ma problem z odpaleniem wina zasilania czy obudowy
    Przez Frazes w dziale Sprzęt i oprogramowanie
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post: 14-07-2018, 03:02
  2. Wysoki ping. Wina routera?
    Przez Pan Ryba w dziale Sprzęt i oprogramowanie
    Odpowiedzi: 11
    Ostatni post: 30-09-2016, 17:03
  3. League of Legends champ do wina rankow solo na low elo
    Przez hajer w dziale Inne gry
    Odpowiedzi: 33
    Ostatni post: 27-05-2013, 13:49
  4. Problem z komputerem - czego to wina?
    Przez Toxik w dziale Sprzęt i oprogramowanie
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post: 04-07-2012, 02:09

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •