Temat: Nowy rząd w Polsce

Jak rozumiem wybierasz swoją typową dla siebie taktykę i do reszty postu się nie odniesiesz? Zresztą ja już podałem to o co prosiłeś teraz to ty podaj te "inne urzędy" - choć i tak wielkiego to znaczenia nie ma co do słuszności jak już pisałem (zresztą nie chodzi mi tylko o referenda - sędziów SN w Polsce nie wybiera się przez referendum np. a do sposobu ich powoływania nic nie mam, nie wiem co sobie ubzdurałeś z tym referendum w ogóle).

Co do wypowiedzi KRS na temat TK raczej słabo trafiłeś, bo nie ma tam nic o samej zasadności istnienia tego trybunału, tylko to w jaki sposób ingerują w niego obecne władze względem obecnie panującej ustawy zasadniczej i z tym stanowiskiem KRS akurat się zgadzam, choć jak już pisałem jestem za likwidacją TK (między innymi właśnie przez to jak łatwo go zablokować, a to tylko jeden z powodów). A co do grupy kolesi to w ogóle o co chodzi? Każdy kto się z tobą nie zgadza jest pisiorem lub popiera Ziobrę? Chyba koleżko czas na wizytę u specjalisty, bo to wygląda na jakąś paranoję.

I ci sami sędziowie nie wypowiadają się na temat konstytucji (a raczej nie orzekają), gdyż nie mają w Wielkiej Brytanii takowego prawa (o czym pisałem), więc z tymi "innymi urzędami" to słabo trafiłeś. Zresztą pisałem ci wyraźnie dlaczego to czy wiele państw coś robi lub nie robi ma małe znacznie co do zasadności tego działania. Jak widzę dalej ta sama taktyka - uczep się jednego punktu wypowiedzi i wierć ile się da. No to tutaj już się trochę ośmieszasz (jak zwykle zresztą).

Napisałeś wyraźnie:

A ja odpisałem wyraźnie:

Żadnego błędu logicznego nie popełniłem, gdyż Wielka Brytania nie ma trybunału konstytucyjnego (a o to pytałeś), a Sąd Najwyższy nie orzeka odnośnie zgodności ustaw względem konstytucji w Wielkiej Brytanii, dlatego sędziowie TK nie są tam wybierani przez władzę, bo: zwyczajnie nie ma tam TK. Tak jak pisałem, drążysz i drążysz jeden punkt, a nawet go dobrze nie potrafisz przeczytać.

Dokładnie tak, z tym, że tak samo było przed reformami PiSu. PiS nie zniszczył niezależności trybunału, bo on nigdy niezależny nie był.

Ciężko mówić o tym, że sędziowie SN są niezależni, skoro źródłem ich finansowania jest budżet, a budżet jest projektowany przez rząd i zatwierdzany przez parlament. Niezależność w tym wypadku to też tylko mit.


Przecież sam właśnie zdefiniowałeś sens tych tworów (bold), więc jak możesz pisać, że nie rozumiesz? :D
Chyba jest jednak jeszcze jeden cel: możliwość polaryzowania elektoratu wokół spraw zupełnie nieistotnych, jak na przykład obecny bieda-konflikt o TK.

http://natemat.pl/190855,decyzja-zap...us-i-nfz-razem

@Rollercoster ; @szulak ; @Alex Fortune ;

bilety juz kupione? :)

O chuj, dobrze że to dopiero od '18, ale jeżeli to będzie miało wejść♥to serio zastanowię się♥nad wypierdoleniem z tej dziczy którą wprowadzają♥pisiory.

XDDDDDDDDDDDDDDDDD