-
Załóżmy że niewolnictwo jest zalegalizowane i z powodu długów wobec państwa zostajesz wraz z swoją rodziną sprzedany do Mozambiku żeby być niewolnikiem seksualnym dla stada murzynów, już nie tak śmiesznie sobie poheheszkować z niewolnictwa co? Jeśli nie widzisz patologi w niewolnictwie to znaczy że sam jesteś patologią i próbujesz cały rozwój cywilizacyjny oraz rozwój moralności w cywilizowanych krajach sprowadzić właśnie do takiego stada murzynów, tej wzmianki o pracownikach robiących za 5zł/h nie będę długo komentował bo nie wiem czy piszę z poważnym facetem czy z użytkownikiem Pies dla którego 90% Polaków zarabia 500 złotych miesięcznie, a po studiach 1000 złotych miesięcznie no bo NI CHUJA nie da się więcej
Może sobie kobieta wyjść za arabusa, ale w uwaga cywilizowanych krajach nie jest ona jego własnością i jak ją jebnie czy zgwałci to będzie sądzony, zrób nam wszystkim na złość i zabukuj sobie na jutro bilet do Mozambiku, ale będzie nas dupa piekła że jesteś wolnym człowiekiem
-
Taido nie wiem czy ty tak o sobie sie wypowiadasz czy co? przeczytaj moje wczesniejsze posty i wywnioskuj co pisałem i o co mi chodzilo.... Nie mowie nic o legalizacji niewolnictwa tylko wysmiewam debilny tekst o tym ze ktos mi nie pozwoli zostac niewolnikiem bo nie i juz.... dlaczego niby miał by mi tego zabraniać? a jesli to moje mrzenie? o zarobkach pisałem ze bez problemu ludzie teraz zarabiaja 2k pln ale też zarabiaja max 1200pln szczególnie na wschodzie Polski lub w czesciach kraju nieupremysłowionyh pracując czesto cieżej i dłużej niż ludzie zarabiajacy na tym samym stanowisku tylko w innej czesci kraju
-
dobra nie ma co już dyskutować o temacie niewolnictwa, bo to co piszesz jest bardzo abstrakcyjne i mija się trochę z definicją niewolnictwa + takie pisanie że może ja mam ochotę zostać niewolnikiem bo mam takie marzenie to trochę plucie w twarz osobom które rzeczywiście niewolnikami były, bo w rzeczywistości ten proceder to nie było jakieś sado-maso tylko życie bez żadnych praw i totalnie ubezwłasnowolnienie, niestety musisz się pogodzić z tym że w cywilizowanych krajach marzenia nie spełnisz i wg. mnie nie jest to ograniczenie wolności tylko rozwój cywilizacji
-
Gość po prostu nie czai, że możliwość podpisywania umów z klauzulą niewolnictwa jest równoznaczne z powrotem niewolnictwa, bo zanim się nie obejrzymy to będą tysiące niewolników, którzy będą np. pracować w jakimś przedsiębiorstwie za miskę ryżu dziennie (dosłownie tym razem) i takie przedsiębiorstwa będą niszczyć konkurencję. No ale co tu od kuca wymagać :D.
No nic ja w sumie uargumentowałem to co napisałem i się do niego w ogóle nie odniosłeś tylko dalej swoje brednie wypisujesz to ciężko dalej dyskutować, bo też mogę 4 razy ten sam post powtórzyć tylko po co.
-
@Xoltro ;
Przecież w chinach tak pracują.
-
oraz w Polsce bo praca za 5zł/h (czasem i mniej ale to juz totalna patologia) to jest wyzysk i niewolnictwo (wiedzą ze innej pracy niema to zanizają wynagrodzenia co za tym idzie wytwarzają coś taniej i niszczą rynek ) no ale skąd taki kuc jak ja moze takie rzeczy wiedziec
-
@Ximax1243 ;
Akurat z tym niszczeniem rynku do nie do końca tak jest.
Np. U nas w Polsce patrząc np. na rynek warzyw ostatnio cena pomidorów się załamała, kilogram kosztował 50~ gr. - Sklepy 4 zł, ziemniaki po jakieś 20-30gr, sklepy 1+ zł.
Nawet jeśli ceny są niskie, to i tak są windowane przez pewne grupy interesów przez co konsument i tak dostaje po dupie.
W moim poście chodziło o to, że tańsze wytworzenie nijak ma się do niszczenia rynku w tym przypadku.
-
wiem do samego rynku zbytu nie ale np dla konkurencji ma wyniszczajacy wpływ bo taki rolnik jak sprzedaje po 50 giera oznacza dla niego mały - lub 0 i prowadzenie takiej działalności mija się z celem. A to wina braku rynku zbytu jesli jest popyt to cena rośnie w tym przypadku rynek jest przesycony co wplywa dość mocno na cene. Klient zawsze bedzie miał po dupie bo sklepy swoje zarobic musza
-
Podoba mi się to co robi PIS ostatnio , stawiając zarzuty wszystkim z PO na kogo coś znajdą , mam nadzieje ,że taka tradycja w Polsce się utrzyma i każdy następny rząd będzie próbował za wszelką cenę szukać haków na poprzedni i wpierdzielać im zarzuty karne. Może kiedyś dzięki temu grupa aktualnie trzymająca władzę będzie chociaż trochę się bała robić wały na miliony bo za 4 lata mogliby ich za to rozliczyć