Witam,
Nigdy jakoś nad tym się nie zastanawiałem i nie próbowałem tego problemu rozwiązać.
Wiele się mówi o depresji jesiennej czy jakoś tak - może aż tak mnie to nie "złapało", ale jestem jakiś "inny" niż latem.
Od razu napiszę, że pracuję jako kierowca zawodowy (ciężarówki) i dzień pracy wynosi 13-15h więc to też może być tym, że całe dnie jestem trochę bardziej przemęczony. Myślę, ze w dużej mierze jest to przez ponurą pogodę, nerwy na innych uczestników ruchu (zwłaszcza jak mam "gonitwę" z towarem - tak to poza bezmózgim jeżdżeniem wielu osób nic mnie nie denerwuje - nawet ich wolna jazda ;]).
Nie mam czasu na zdrowe odżywanie się - często jem w barach jakieś filety z kurczaka itd. z frytkami i surówką. Jak mam dni w których wracam do domu to wiadomo domowy obiadek.
Więc podsumowując w pewnym stopniu moje złe samopoczucie jest spowodowane: od czasu do czasu małymi nerwami w pracy, złym odżywianiem się i w dużej mierze kiepską pogodą.
Jakieś protipy? Może sprawdzone witaminki? Tylko takie faktycznie sprawdzone, a nie "gó*no" z reklam. Niby torg, ale jednak są tutaj też wartościowi ludzie z łbem na karku więc bardzo proszę o udzielanie się jedynie takich osób - marginesy forum wracać do swoich jam.
Pozdrawiam
Zakładki