Ewande napisał
Nie zgodzę się. Jak mam interesujący i przydatny wykład co tydzień na 7:30 bez obowiązkowej, sprawdzanej obecności, to jest bardzo prawdopodobne, że i tak jakiś wykład opuszczę, bo pewnego dnia po prostu nie będzie mi się chciało wstać. Jeśli natomiast jestem zmuszony, żeby tam przyjść, to nawet jak mi się nie chce, to jakoś wstanę i pójdę. Po prostu ludzie robią w większości to, co w danej chwili jest dla nich najwygodniejsze, jeśli nie są w jakiś sposób zmuszeni ("pośpię sobie" jest ważniejsze od "posłucham przydatnych informacji" i tak samo "bez pasów mi jest wygodniej w tej grubej kurtce, przecież i tak nie miałem wypadku nigdy" może być czasem ważniejsze od "zapnę pasy, żeby się zabezpieczyć).