Temat: Studniówka

co? xDDDDDDD
xDDDDDDDDDDDD

Śmigło. Najtańszy i najprostszy sposób żeby nauczyć się tańczyć jako tako z drugą osobą. Co w tym złego, że aż musiałeś XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD?

###
Uprzedzę Twoją odpowiedź.
Do 2 liceum nie potrafiłem totalnie tańczyć, miałem problem z obkręceniem partnerki. Wziąłem ziomka, który dobrze tańczył oraz dobrą znajomą, ogarnęliśmy pewien zajebisty filmik, który wrzucałem do podobnych tematów niejednokrotnie i nauczyłem się tańczyć. Nie jestem mistrzem tańca czy jakimś wirtuozem, ale jeszcze żadna kobieta nie powiedziała mi, że chujowo tańcze, jestem sztywny czy macham rękami jak popierdolony po alkoholu.

Więc bazując na własnych doświadczeniach, polecam to samo.

A polecanie alkoholu na pytanie "jak nauczyć się tanczyć" już tak bardzo Cię nie XDDDDD? Toż to żenua i nic więcej.

think positive
a historia całkiem dobra, 8/10 bo krótka

autentycznie sie osmarkałem xD

Jesli masz multisporta to masz na pewno jakieś szkoły tanca w swoim miescie, popytaj tylko czy np solo mozna przyjsc jak nie to wez ta loszke i jej zafunduj kurs.

Taki taneic który jest wszędzie uzywany cyz to studniowka wesele czy inna potancówa disco polo to jest tzw 'disco samba' a taki kurs polecma kazdemu, sam myslalem kiedys ze jak wypije to moge sie ruszac zwazo i fajnie, ale teraz jak patrze filmy z wesela to ruszałem sie jak drewno ;d a po takim kursiku krótkim zacząłem fajnie tanczyc i na razie kazda kobieta mówi ze super tancze. Wiec warto. Zamierzma teraz kontynuuowac dalej i poznac mase innych ruchów bo niektórym się wydaje ze w takim tancu to tylko 2 obroty są i nic więcej :p

co do studniowki na swojej nie byłem, cała klasa stwierdziła z chłopaków ze nie ida bo szkoda kasy na to, wołali sobie chyba 300 zł + 150 za osobe towarzyszaca.

wiec za taki hajs mozna było zrobic melanz jakich mało. ale mysle ze jakbym w tamtym momencie miał nieograniczona gotówke to bym poszedł, np jak płaca ci rodzice to czemu by nie isc i sie nie zabawic z klasa i szkołą.

Przyda sie nie raz nie dwa, a serio robi duże wrazenie na kobietach jak umiesz tanczyc lepiej niz przecietny Janusz. Każdy się smieje, ale potem jak patrzą jak tanczysz to w głowie mysli 'tez bym chciał' 1x jak poszedłem po takim kursie przetestowac co umiem to az byłem w szoku jaka roznica. Dziewczyna która wcześniej nie chciała ze mna zbytnio tanczyc, sama rwała sie do tanca ze mna.

no jesli laska sama sie prowadzi to powodzenia xDDD mnie to teraz irytuje jak laska sie nie daje prowadzic, stad łatwo odroznic która potrafi tanczyc.
O to chodzi w tancu bys umiał tanczyc na tyle by kazda partnerka dawała ci sie prowadzic jak ty chcesz a nie jak ona, wiadomo ze jak jej jebniesz maseraka i jakis skomplikowany ruch to go nie ogarnie ale łatwo nauczyc kogos w tancu jakiegos ruchu :]