bo lubie sado maso.
Kwestia oswietlenia przy zdjęciach, często rudzi wychodza na zdjęciach jak bruneci, to tak działa. Ale ta dyskusja nie ma sensu.
Wersja do druku
odchodząc już od tego zdjęcia xDDDDD chciałbym się zapytać czy golicie się z włosem czy pod włos?
gdzieś tam czytałem że golenie z włosem jest może i mniej dokładne, ale za to pozostawia naszą skórę w lepszym stanie, bez narażeń na powstawanie syfów, prawda to?
Gole sie z włosem, ale jak chce jeszcze gładziej to po tym jak zgole z wlosem gole pod włos, mniejsze podraznienia łatwiej sie goli, mniejsza szansa na zaciecie ale to u mnie nie wiem jak inni
ziomek nie jesteś rudy, twój kolor włosów to tak zwany redhead
btw nie zapuszczajcie brod bez wasa bo to naprawde chujowo wyglada
pozdrawiam
also wiecie może od czego zależy to,że pod brodą gorzej rosną włosy?mam w okół mam gęsto a pod taki pusty placek
http://i61.tinypic.com/29xeznm.jpg
http://i1.mirror.co.uk/incoming/arti...Ed-Sheeran.jpg
http://www2.pictures.zimbio.com/gi/R...nc-0jBKr3l.jpg
jak dla mnie to ci rudzi na zdjeciach są rudzi...
Załącznik 339901
Pozdrawiam jak to dla was jest rudy :)
@matius
to te słynne zarastanie kępkami chyba. niektórzy tak mają że w niektórych miejscach na twarzy im dłużej rosną
http://torg.pl/attachment.php?attach...1&d=1442352244
vs
http://torg.pl/attachment.php?attach...9&d=1439974592
blond vs rudy - światło cuda robi...
normalny blondyn wyglada jak blondyn niezaleznie od swiatla
zreszta nawet na 1 zdjeciu wlosy blisko skory wygladaja rudo tak samo jak broda
kolega jest najzwyczajniej w swiecie rudy, ma wlosy rude o jasnym odcieniu rudego
nie wiem tylko dlaczego ma z tego powodu bol tylka i sie tego wypiera
bo znajomi na zywo mowia ze jestem blondynem od taka ciekawostka. Nie wypieram sie niczego mam w dupie opinie innych :d
na moje oko to jest blondynem a nie rudym. U mnie w klasie był gościu o podobnych włosach i też to był blond a nie rudy kolor. I w tym wypadku rzeczywiście światło robi swoje. Moje zdanie
rudych można podzielić na dwie kategorie, niektórzy "z ryja" są rudzi, mają specyficzne rysy twarzy i nie trzeba nawet patrzyć na kolor włosów żeby wiedzieć że typ jest rudy jak pippi lansztrung, druga kategoria to ludzie którzy mają lekko rude włosy wpadające w blond, sam miałem takiego kolege w liceum i miał podobny odcień włosów do szalonegomesa