Załącznik 339901
Pozdrawiam jak to dla was jest rudy :)
Wersja do druku
Załącznik 339901
Pozdrawiam jak to dla was jest rudy :)
@matius
to te słynne zarastanie kępkami chyba. niektórzy tak mają że w niektórych miejscach na twarzy im dłużej rosną
http://torg.pl/attachment.php?attach...1&d=1442352244
vs
http://torg.pl/attachment.php?attach...9&d=1439974592
blond vs rudy - światło cuda robi...
normalny blondyn wyglada jak blondyn niezaleznie od swiatla
zreszta nawet na 1 zdjeciu wlosy blisko skory wygladaja rudo tak samo jak broda
kolega jest najzwyczajniej w swiecie rudy, ma wlosy rude o jasnym odcieniu rudego
nie wiem tylko dlaczego ma z tego powodu bol tylka i sie tego wypiera
bo znajomi na zywo mowia ze jestem blondynem od taka ciekawostka. Nie wypieram sie niczego mam w dupie opinie innych :d
jak byś miał w dupie opinie innych to byś tutaj nie spamował swoimi fotami próbując coś udowodnićCytuj:
SzalonyMes napisał
po prostu probówałem pokazac ze swiatło ma znaczenie w przypadku zdjęcia :)Cytuj:
Venom'ek napisał
na moje oko to jest blondynem a nie rudym. U mnie w klasie był gościu o podobnych włosach i też to był blond a nie rudy kolor. I w tym wypadku rzeczywiście światło robi swoje. Moje zdanie
rudych można podzielić na dwie kategorie, niektórzy "z ryja" są rudzi, mają specyficzne rysy twarzy i nie trzeba nawet patrzyć na kolor włosów żeby wiedzieć że typ jest rudy jak pippi lansztrung, druga kategoria to ludzie którzy mają lekko rude włosy wpadające w blond, sam miałem takiego kolege w liceum i miał podobny odcień włosów do szalonegomesa
Przeciez nawet na tym zdjeciu widac ze masz ruda brode XDCytuj:
SzalonyMes napisał
"rudy z ryja" made my dayCytuj:
Taidio napisał
ale to prawda. po niektorych nawet i obcietych na lyso widac ze sa rudzi XD
jak dla mnie blondyn z rudo brodo :d
Przeciez tego sie nie wypieram i mówie ze mam, więc nie wiem o co ci chodzi?Cytuj:
Lipajlu napisał
Matius prosze zrob cos z cera bo chce mi sie rzygac, a najlepiej wstaw fotke z pelnym zarostem zebysmy nie musieli na to patrzec :C:C
ja sie golę co 2-3 dni maszynką z wkładami gilette
jedyny mój problem w zaroście to że nie rośnie mi w tych miejscach na czerwono zaznaczonych chociaż już powoli wychodzi coś tam
ale ogólnie kiepsko jak na 22 lata
http://images9.gry-online.pl/galeria.../356014329.jpg
Najlepiej golić się z włosem czy pod włos? (Gówno zarost here który tnę na zero)
wrzuć swoje zdjęcie jak jesteś taki pięknyCytuj:
Acan napisał
to wina niekorzystnego światła, mam cerę jak pupa niemowlaka
Torgowi brodacze co u was słychać, ja już kolejny tydzień bez golenia i jest coraz lepiej, jeszcze kilka tygodni i będzie niezła broda.
http://i59.tinypic.com/28a7rxc.jpg
przecież to ręcznikiem po kąpieli przetrzesz i po brodzie XD
a podobno włosy są niepoliczalne
Gówno zarost here i ścinam pod włos. Polecam taką metodę.Cytuj:
Gaba napisał
@matius
to nie jest jakiś troll?
Moje proby posiadania zarostu to istna katastrofa, cienko to rosnie w cholere i nawet 2 miesiace bez golenia daly zalosne efekty, teraz po prostu to gole wszystko w pizdu maszynka na zyletki, sprawia to ze wygladam jak ktos konczacy gimnazjum no ale takie zycie
A jeszcze do tego jak juz rosnie to sie robi rude (???) kiedy wlosy mam czarne
Szkoda troche bo widze jak pierwszy lepszy seba ma fajny zarost tez bym chcial
nie przycinasz jej w ogóle ?
już lepiej się ogolić niż mieć zaniedbaną brodę :P
Przecież widać, że gość jeszcze ciepły po weselu w dodatku przeczochrany przez kobite.Cytuj:
Xeanix napisał
R41 + włoskie, mentolowe mydło do golenia + pędzel. Żadnej sierści na twarzy nie lubię, tylko ogolony czuję się schludnie. Rozbijają mnie kolesie w wieku dwudziestu kilku lat z brodami na Ahmeda.
Używa ktoś z was brzytwy ?
Golenie maszynkami mnie wkurwia, nawet nie chodzi o samo zacinanie ale zawsze pod broda zostaje mi trochę krótkich włosków których już maszynka nie idzie ściać.
Chciałbym spróbować jakby to było brzytwa :(
Cytuj:
Rollercoster napisał
szanujeCytuj:
Nosikamyk napisał
jak się to nazywa?
Nowoczesna brzytwa? xD
to się nazywa maszynka na żyletki
i jak chcesz spróbować zacząć się bawić taką tanio w rossmanie wilkinsona można kupić ale uwaga plastikowa :(
Nie chce oszczędzać na ryju xD Jeżeli idzie kupić coś takiego porzadnego za mniej niż 100 to bardzo chętnie.Cytuj:
Bubuch napisał
Był ktoś u barbera? Warto? Ja póki co sam ogarniam temat nożyczkami fryzjerskimi ale czuję, że można lepiej. Chyba teraz dam ze 3-4 tygodnie swobody i pójdę w końcu do speca, zobaczymy czy się okaże lepszy niż ja... Dobrze, że ceny takich usług we wrocku są ze 2x niższe niż w wawie bo teraz tam siedziałem i liczyli sobie 70-90zł to trochę boli.
Według mnie lepiej samemu ogarnąć,też zależy jak długą brodę zapuszczasz, jak już nie da rady ogarnąć maszynką to trzeba zaopatrzyć się w nożyczki a to wymaga już trochę ogarnięcia.Cytuj:
udarr napisał
Maszynką podgalasz szyję + dziko rosnące włoski(mi rosną takie randomowe chuje 2-3cm po przekątnej od oka) a brodę kształtujesz nożyczkami.
Można się przejść do jakiegoś męskiego fryzjera ale ja bym uważał bo większość typów wychodzi niezadowolonych, i możesz trafić na jakiegoś pojeba co robi kręcone wąsy i inne chujemuje(no chyba,że lubisz takie coś:D)ale jak dobrze trafisz to może nawet podpowie jak samemu potem nożyczkami to utrzymywać.
No teraz mam przy żuchwie, czyli tam gdzie najdłużej 4-4,5cm no ale do pomiaru wyprostowałem włosa, co nie zmienia faktu, że chcę dalej lecieć z tematem. Jak na moje to chujowo robię w porównaniu ze zdjęciami w necie, ciężko tymi nożyczkami się manewruje, jeszcze w lustrze wszystko na odwrót... Próbuję ogarnąć coś takiego http://www.petitpati.com/data/articl...t.pati.052.jpg albo http://www.petitpati.com/data/articl...t.pati.048.jpg ale zdecydowanie mi nie wychodzi chociaż dramatu też nie ma...
edit : już dwa czy nawet trzy razy niemal zerowałem brodę do kilku mm bo mi coś ręka zjechała i taka dziurę sobie wycinałem, że wstyd było się nawet rodzinie pokazać XD teraz już jest lepiej i nie mam takich problemów ale na początku to mi kurwa nie szło konkretnie
Błędne podejście, prawda jest taka, że mało kto zauważa jakieś dziury, no chyba, że są potężne :)Cytuj:
udarr napisał
Osobiście jako posiadacz brody nigdy nie miałem większych problemów z docinaniem nożyczkami, robię to na sucho i dobrym lusterkiem jak i oświetleniem. No i przydaje się możliwość zobaczenia brody z różnych perspektyw, a nie tylko z przodu. Mi najwięcej trudności sprawia broda w okolicach szyi i uszu, a dokładniej linia brody, trzeba często docinać i golić maszynką.
Małymi dziurami też się nie przejmuję - te, o których pisałem nie należały do tej grupy. I potrafisz sam tak elegancko ogarnąć jak na moich linkach? Rzeczywiście brak lusterka jest problemem, muszę o tym pomyśleć. I tak pójdę ten raz do barbera chociaż po to żeby zobaczyć jak on to robi z technicznego punktu widzenia i może coś uda mi się podpatrzyć i zastosować osobiście. Poza tym od razu z nim porozmawiam o jakiś kosmetykach i innych bajerach.
Tak długiej brody nie mam, ale generalnie raczej wygląda spoko, przynajmniej z mojego punktu widzenia. Czasem trochę niektóre włosy odstają, ale to chyba zależy od dnia ;)Cytuj:
udarr napisał
Co do kosmetyków to nie szalejmy, ja myję zwykłym szamponem razem z włosami i wystarcza ;) Oprócz tego częste czesanie i jest gicior.
ja narazie takie cos
Ema!
Potrzebna maszynka do golenia włosów a także do przystrzyżenia zarostu i bujnych łoniaków. Jak zwykle, wszystko rozbija się o ekonomie. Wiem, że cruzer 6 jest turbokotem ale potrzebuję czegoś w przedziale 100-150 ziko wartego uwagi. Im taniej tym lepiej, prostytutki nie są wcale takie tanie a rodzinę muszę wyżywić. Nie mogę oszczędzać na jednym i drugim, także torgi polećcie coś :>
http://casualism.pl/broda-stylizacja...omny-poradnik/
Bardzo wyczerpujący poradnik na temat stylizacji zarostu
no czesc
dzisiaj chcialem sobie troche przyciac zarost uzywajac tego zestawu no i jak pod koniec jechalem po szyi to z jakiegos centymetra zjechalo mi nagle na zero zostawiajac taki chamski pasek na srodku, wiec naturalnie musialem zgolic calosc, no a zeby taka sytuacja sie juz nie powtorzyla potrzebuje jakis nowy i niezawodny sprzet
co mozecie polecic w rozsadnej cenie
Kiedyś przerabiałem wszystkie możliwe opcje i ludzie najczęściej pisali, że Remington gówniany jest od wykonania poprzez ergonomię użytkowania na baterii kończąc. Także rozejrzyj się za Philipsem lub Babylissem. Swoją drogą musiałeś chyba mocno dociskać skoro ząbek sam Ci przeskoczył? Albo to już ta rzekoma gównianość Remingtona. Jak jeszcze miałem w miarę krótką brodę i używałem takich nasadek (a mój philips ma podobną konstrukcję) to nie było mowy żeby ząbek sam przeskoczył aczkolwiek niepowiedziane, że by się nie wyrobił za X czasu. Babyliss, w którymś modelu ma elektroniczną (dotykowy przycisk) regulację długości, tutaj chyba nie ma opcji żeby coś przeskoczyło tylko upewnij się czy taka maszynka ma wtedy jakiś sensowny system blokady tego przycisku bo kiedyś czytałem o braku takowego w przypadku jakiejś maszynki i był fail bo samo przeskakiwało przy normalnym użytkowaniu.
Stylizacja zarostu, ja pierdolę.
Może jeszcze sobie zacznijcie, kurwa, włosy na dupie stylizować?
Na porost zarostu polecam ćwiczenia fizyczne (np. wysiłkowe) na okoliczność pobudzenia produkcji hormonów i polepszenia zagospodarowania hormonalnego.
Stylizację zarostu odradzam. Żaden z was Ivo ze Zbuntowanego Anioła nie będzie. Jeśli jednak siła woli w was ogromna, zapierdalać uczyć się obsługi nożyczkami i prostymi maszynkami do golenia. To ręka ma umieć się poruszać po ciele, a nie sprzęt. Zwykłą brzytwą można cuda zdziałać, ale oczywiście, jak się potrafi. W każdym innym przypadku to zupełnie tak samo, jak myśleć, że droższe narty zrobią z was lepszego skocza.
Banda kalwinów klejnów.
jasne, bo randomowy fryzjer też nie używa trymera tylko wszystko tnie nożyczkami albo brzytwą. Ja się golę na zero, ale jeżeli miałbym nosić brodę to jakoś równo przyciętą a nie jak kłaki a'la żul spod monopolowego.Cytuj:
Maestro S napisał
Na poczatek powiem, ze gole sie tylko trymerami, nie lubie byc ojebany na gladko. Kiedys kupilem Braun Cruzera 4, dalem ok 400zl. 3 miesiace i trymery (ma 2) zajechane. Jak na zlosc stalo sie to gdy na miesiac wyjechalem, ogolilem pol twarzy i kaput hahaha. Ten przegryw idac w pol ogolonym po nowa maszynke...
Kupilem Remingtona (ktos wyzej widzialem ciskal, ze szajs). Dalem na polskie ~200zl i smiga juz 2 lata bez zajakniecia. Jaki wiec moral? Braun szajs, Remington git za 2x mniejsza kase
co do tego remingtona, to mam go juz pewnie ponad 2 lata i nigdy mnie nie zawiodl, bateria tez nie jest slaba, ale z drugiej strony nigdy nie uzywalem tych nakladek i teraz widze, ze jest dosyc slabo
udar
no troche przycisnalem, ale nie az tak mocno, zeby tak chamsko przeskoczylo, bylem naprawde zdziwiony jak zobaczylem co sie stalo xD
mialem kiedys babyliss z ta elektroniczna regulacja dlugosci, ale caly sprzet padl mi po jakichs szesciu miesiacach, mojemu bratu to samo, wiec raczej go nie wezme
rozejrze sie w kierunku philipsa, bo w sumie sporo osob mi go kiedys polecalo, ale majac 'niezawodnego' remingtona nie mialem potrzeby go kupowac
dobra dzieki panowie
co za podczlowiek wez sie zabijCytuj:
Maestro S napisał
a jaką brzytwę byś polecał bo ja w sumie myślałem ostatnio nad stylizacją brody, zapuszczam już dwa tygodnie, ostatnio nie goliłem się miesiąc ale wolno rosły to je zgoliłem co by przyśpieszyć wzrostCytuj:
Maestro S napisał
down
po poście Maestro myślałem,że to temat do trollowania >:
po co tymi fejkami spamujesz? pare stron wcześniej to samo robiłeś...
Klasyczne gówno wiem ale się wypowiem, kiedy tacy ludzi wymrą?Cytuj:
Maestro S napisał
A co do tych Remingtonów i innych to trochę jak z rakiem, jeden pali 2 paczki dziennie i nie ma, a drugi w ogóle i ma ale jak się już pójdzie na oddział raka krtani to się okazuje, że 90% to palacze, także nie sondowałbym tematu na podstawie pojedynczych przypadków. Ja tylko mówiłem jaką wyciągnąłem "średnią opinię" z tego co czytałem poza tym wiadomo, że jeden model wyjdzie lepszy a drugi groszy tylko niektórym (na pewno philips) te drugie wychodzą zdecydowanie rzadziej.