haxigi napisał
Ok, patrzac po odlwglosci od wszystkich kepplerow to raczej nie ma opcji ze ludzie tam doleca wiec po co badac jak beda rosly rosliny w kosmosie?
Problem w tym, że nie wiadomo.
Od najbliższej egzoplanety prawdopodobnie dzieli nas kilkanaście lat świetlnych - dystans obecnie nie do przebycia, ale jednak na tyle niewielki, że można pomału zastanawiać się co zrobić żeby tam dolecieć - z nauką jest ten problem, że większość wynalazków powstaje w wyniku zbiegów okoliczności, trudno jest przewidzieć kiedy uda się stworzyć odpowiednio wydajny napęd.
Po drugie - kolonizacja egzoplanet nie jest w tej chwili celem ani ludzkości ogólnie ani żadnej agencji kosmicznej (czy prywatnej firmy) w szczególe - każdy, kto w tej chwili o tym mówi, jest marzycielem a nie naukowcem. Aktualnym długoterminowym celem NASA jest wysłać ludzi na asteroidę przed 2025 rokiem oraz na Marsa w pierwszej połowie lat trzydziestych i pod tym kątem są prowadzone badania nad uprawianiem kosmicznej sałaty czy reakcją ludzkiego organizmu na brak grawitacji. Oczywiście wyniki i wnioski z tych badań będzie można wykorzystać w przyszłości - za 5, 20 czy 230 lat, gdy technologia się rozwinie i umożliwi rozszerzenie planów kolonizacyjnych.
Dzzej napisał
Kiedyś ludzie myśleli, że Ziemia jest płaska i x lat temu nie spodziewali się, że cokolwiek jest poza "starym kontynentem", a co dopiero o dotarciu tam.
Gwoli ścisłości to nie do końca - starożytni Grecy (którzy jako pierwsi zaczęli się na poważnie parać geografią i rysować mapy, które faktycznie przypominają współczesne mapy) mieli teorię (jak dzisiaj wiemy - z grubsza prawdziwą) o podziale świata na cztery części, przy czym znana im część (nazywana Ekumeną i składająca się z Europy, części Azji mniej więcej do dzisiejszych Indii oraz części Afryki do Etiopii) zajmuje tylko jedną część. Wyobrażano sobie, że w pozostałych częściach świata (zwanych Perioeci, Antoeci i Antipodes) muszą znajdować się inne kontynenty, które prawdopodobnie również są zamieszkane. Kontynentów tych nie przedstawiano nigdy na mapach, bo ani nie wiedziano jak wyglądają ani jak daleko są, toteż praktycznie wszystkie starożytne i średniowieczne mapy świata skupiają się wyłącznie na części znanej.
płaskość Ziemii również została przez Greków odrzucona, ale faktycznie inne wcześniejsze ludy (np. Babilończycy) przedstawiały Ziemię jako płaski naleśnik otoczony oceanem
Zakładki