Bubuch napisał
To prawda że dużo osób głosowało 1 raz np mój brat zagłosował na Kukiza i sie go pytam:
- Co to jest JOW
- A kto to jest ten JOW
XD no więc tak chyba bedzie wygladal przecietny wyborca Kukiza
Żeby tylko. Spotkałem z kumplami w Katowicach młodą laskę i chłopaka i starszego gościa, rozdawali ulotki Kukiza, my w garniturach, bo przyjechaliśmy na wiec itp :PP ale pewnie myśleli, że maturzyści. Podchodzimy i pytamy tych młodych: a co to ten Kukiz XD a oni no że JOWy, a my no ale co to te JOWy, a chłopaczek: noo to ten JEdnotegowe eeee yyyy, podszedł ten starszy i mówi no to są jednomandatowe okręgi wyborcze ble ble ble, już się go tam mocno nie dopytywaliśmy, żeby podejrzeń nie nabrał, że lepiej wiemy o co chodzi od niego :P
Tak właśnie wygląda ten elektorat Kukiza, do tego wszystkie "kuce", którzy nie wierzą w świętą prawicową sprawę i niewidzialną rekę wolnego rynku(XD) i poszli głosować na Kukiza, bo zmiana. Prawdziwej prawicy jest tak mało w Polsce, że to aż smutne, ok. 6% teraz wszyscy dostali, z czego trzeba odjąć 2/3 bo głosowała mama, tato itp, którzy są lemingoza, ale synek namówił.
Więc prawdziwe kuce to elita antysystemowa :D ja jestem dumny, kurde szkoda, że wszyscy się nie skrzyknęli, żeby Brauna wystawić na prezydenta, to by było super :P
Lykasz napisał
czyli co? jak Korwin spierdolil swoją robotę to teraz macie nadzieję, że waszą twarz uratuje Kukiz, wobec którego Korwin zachował się tak chujowo? no plis, to nawet nie jest śmieszne ;dd
Nie o to chodzi. Po pierwsze Korwin spierdolił kilka procent, bo nie ma szans, żeby z jego postulatami osiągnąć 20%
Po drugie chodziło mi o to, że liczę na to, że Kukiz, jeżeli będzie tworzył jakąś listę do sejmu to będzie chciał zniesienia tych podatków, socjali itp, ale raczej myślę, że będzie to coś typu Duda, czyli "dobra damy kwotę wolną, więcej kasy na służbę zdrowia, więcej pieniędzy dla biednych itp" a tym sposobem się nic nie zmieni. Mi osobiście nie zależałoby za bardzo na tym, żeby wtedy KORWIN szedł z Kukizem do sejmu, żeby wprowadzić jeden postulat, ale wiem, że Wipler i JKM będą tego chcieli.
Czyli w skrócie odpowiadając na twoje pytanie, bo piszę jakieś śmieci: nie liczę, że on nas weźmie pod swoje skrzydłą(swoją drogą to kolos na glinianych nogach), tylko że on rzeczywiście będzie sam z własnej woli wprowadzał postulaty prawicowe. Tylko że on się przyznał, że jest lewakiem, więc nie ma na co liczyć. Oczywiście Krul i wicekrul wejdą mu do dupy, żeby wystartować z nim do sejmu.
Zakładki