Ale co pozamiatane? Zaraz jeden czy drugi portal napisze, że prezydent nie będzie brał udziału w gównoburzy, że chciałby przeprowadzić merytoryczną debatę no ale w takim towarzystwie jest to nie możliwe i będzie pozamiatane.
Wersja do druku
Ale co pozamiatane? Zaraz jeden czy drugi portal napisze, że prezydent nie będzie brał udziału w gównoburzy, że chciałby przeprowadzić merytoryczną debatę no ale w takim towarzystwie jest to nie możliwe i będzie pozamiatane.
ten gość tez ma racje!
niektore filmy ten typ ma ciekawe, ale ten to jest typiczne Załącznik 334277
gdzie tu ten typ ma racje?proponuje poczytac o kompetencjach prezydenckich, moze i nie sa one "cesarskie", ale nie jest to bujanie sie po UESEJ z bloni, ktora wyglada jak gwiazda porno
mam nadzieje, ze ten filmik to zwykly zart
http://demotywatory.pl/4501110/Manif...zonego-wyborcy
#kolejnyciekawylink
kurde niedlugo sie okaze, ze ci wazniejsi wiezniowie, ktorzy przemycali liny i domestosy w dupach, zeby popelnic skoordynowane samobojstwa zaraz po przypadkowym wylaczeniu sie kamer na 10 min mieli jakas pomoc od osob trzecich
ps. pokaz to elektoratowy bronkow i innych, zgadnij jaki bedziej efekt
ps.zaden
Zawsze się zgadzałem z twoimi wypowiedziami, ale teraz obawiam się, że nie masz do końca racji. Gmina to nie jest państwo. Nie wyobrażam sobie, że np. każdy most i każdą drogę budują prywatne firmy i pobierają za to jakieś opłaty. Po to powinien istnieć(maksymalnie zminimalizowany) urząd gminy, który zajmowałby się takimi rzeczami, bo przecież pieniądze jakieś z podatków mają. Taka gmina mogłaby nawet budować mieszkania socjalne lub publiczne przedszkola, jeżeli uważałaby to za dobre. Wtedy 'rynek' zweryfikowałby, czy w gminie z mieszkaniami socjalnymi jest np. większe bezrobocie, a z publicznym przedszkolem np. spadła jakość tej instytucji.
Jakiś event typu to o czym mówi bogluto to też jest jakaś forma interesu. Kosztuje to np. 100 tys, 50 tys to przychody od tych wszystkich straganów z piwem i kiełbaskami, 25 tys to jakiś zysk z tytułu reklamy miasta. Zostaje 25 tys, ale możliwe, że każdy mieszkaniec chętnie zapłaci parę złotych podatku, żeby posłuchać muzyki. Oczywiście optymalnym wyjściem byłoby to, że każdy kasę ma w kieszeni i kupuje bilet na koncert. Jednak na szczeblu gminnym to nie jest jakieś straszne uchybienie.
Poza tym możliwe, że tamten poprzedni burmistrz marnotrawił te pieniądze, który ten wydał na kładki.
Jak myślisz co ci odpisze? Stawiam na "Nie chce by było znów państwo kościelne i ciągłe awantury"
Btw aktualnie w sejmie chyba nie ma żadnego posła komu naprawdę zależałoby na Polsce. Kiedyś przynajmniej był Lepper i jego kwita. Pomijając, że to był prosty chłop, to jednak nie robił w chuja swojego elektoratu i sprawiał wrażenie jakby naprawdę mu na kraju zależało. Teraz mi głupio, bo jak byłem szczylem to działała na mnie propaganda i Lepper to też był ten "oszołom" :/
Lepper to był gość ehh
https://www.youtube.com/watch?v=QinKXARwmVE
Nie o to chodziło w moim poście, że budowanie kładek jest złe. Chodzi o to, że w demokracji wyborcy postrzegają lepiej tego rządzącego, który wyda więcej pieniędzy nie zastanawiając się w ogóle nad tym, że przecież są to ich własne pieniądze.
U mnie w mieście prezydent zbudował filharmonię za 100 milionów, która zdobyła jakąś tam światową nagrodę i wszyscy go chwalą. Ja go nie chwalę, bo wiem że żeby zbudować filharmonię dla snobów podniósł czynsze ubogim, starszym i schorowanym ludziom a zadłużenie miasta w ciągu jego rządów podwoiło się.
kiedys przez nagonke niezaleznych mediow (XD) myslalo sie, ze to jakis panikarz a przez pryzmat czasu widac, ze prawda byla calkiem inna
w sumie nawet nie ma co gadac bo nic sie tutaj nie zmieni co by sie nie stalo, jesli juz nic nie ruszlo po tylu latach wybrykow mordeczek z wiejskiej