Zgadzam się. Mieli strzelać, by przestraszyć i ogarnąć ten motłoch, nie po to, aby zabijać.
@John Galt
Nie.
Wersja do druku
z jakiegos tam profilu kibicowskiego, mysle ze wyczerpuje temat, chociaz sam w sumie nie wiem dlaczego juz pol tygodnia minelo i sie nie skonczylo, a wy dalej swoje XDD
http://img.sadistic.pl/pics/b145ae404bed.jpg
Protesty w Polsce
10:49 - Setki kibiców w milczeniu i spokoju przeszło obok komisariatu w Knurowie.
Wcześniej jednak głośne krzyki: poczekajcie do wieczora!
czekamy xD
jest jakis konkretny link do tego komentarza? chcialbym zobaczyc jak wygladaly odpowiedzi na ten post
Pewnie że się sprzedał i śmierć konfidentom
Przeczytałem posłów...no i chyba to świetnie oddaje poziom tego tematu :d
A ktoś strzelił by zabić?
Więc jaka jest różnica? W obu przypadkach policjanci wykonują swój obowiązek, wykonują go zgodnie z procedurami i w obu przypadkach ginie przestępca i ginie w wyniku niczego innego jak zbiegu okoliczności.
Podobno ten zamordowany ojciec rodziny miał tylko koło 2 promili we krwi.
Co do tej pojebanej wypowiedzi tego kogoś, mam tylko jedno odnoszące się zdanie - kibicem się jest, a nie bywa.
Odnośnie tematu. Bójki na stadionach są nie od dziś i dla psów to żadna nowość. Wasze tłumaczenie, że "ma nauczkę" jest kurwa niepoważne. W każdym kraju, od x lat policja zmaga się z kibicami, raz w mniejszej awanturze, raz w większej. To, co wydarzyło się w Knurowie to istny horror, który nie powinien mieć miejsca.
Na boisko wbiegło jakieś nie pamiętam, 20-30 osób? Ta ekipa nawet nie zdążyła dobiec do sektora przeciwnej drużyny. Nic nie zrobili. Policja nie powinna mieć prawa strzelać w takiej sytuacji. W takiej sytuacji powinni interweniować pałami, ew. gazem. Policja w Knurowie była tak genialna, że nie potrafiła się na mecz zebrać w dobrej liczbie, i strzały uzasadnione są tym, że nie było odpowiedniej liczby policjantów, by interweniować w inny sposób(czyt. było ich za mało, by zmagać się inaczej z kibicami). W dodatku taki idiota jak ten policjant co strzelał, na zdrowy rozum niech sobie pomyśli, że może zabić człowieka, kiedy ten praktycznie nic nie robił. Są zdjęcia dokładne, gdzie widać, że to nie było celowane poniżej pasa i darujcie sobie przeciwne zdanie. Z tego co mówią kibice obu drużyn nie było nawet sygnału ostrzegawczego, który OBOWIĄZUJE przed podjęciem takich działań. Wystarczyłoby, by policja po prostu wbiegła między obie ekipy, a tamci wycofaliby się, a nie strzelać do niewinnych tak naprawdę ludzi. Nie macie pojęcia coniektórzy tutaj o meczach i o tym, co się na nich dzieje. Jakoś setki innych awantur da się zapobiec w inny sposób, a tutaj jeszcze nie widzicie nic dziwnego.
Matka rodzi, ojciec wychowuje, szkoła uczy, policja morduje!
Solidaryzowała się w tej sytuacji cała scena kibicowska. Transparenty z napisami "RIP Dawid", czy odnośnie policji w tej sprawie wywiesiło dziesiątki klubów w ponad 40 krajach.
Policja dobrze wie, że jest winna w tej sprawie, a o owej dalej cisza...
Nie jestem za awanturami na stadionach, ale ta sprawa przeszła samą siebie moim zdaniem. To zdarzenie nie powinno mieć miejsca!
No to chyba jakiś kiepski żart. Mają ściągać policję z całego powiatu na 1 mecz? Bo banda awanturników chce zrobić burdę na stadionie? Kto za to zapłaci? Policjanci nie powinni być w ogóle potrzebni, czyt. nie powinno być tam ich w ogóle.
Było ich kilka razy mniej niż tych kiboli, a ten którego trafili już biegł i był blisko strony przeciwnej. Żeby go zatrzymać musieliby się rozdzielić, do czego nie miało prawa dojść. Poza tym jakby pałowali to środowisko kiboli też by narzekało
Kolejny kiepski żart. Nie w każdym, polecam spojrzeć na Anglię i policzyć ile raz w roku ktoś tam wbiega na boisko i urządza bijatyki. Bo od x lat coś tam to już jest to przyzwolone? Co to w ogóle za argument? Bezpieczeństwo na stadionach powinno być zapewnione i w pełni popieram wszystkie środki przymusu i bezpieczeństwa które policja tam wprowadza
Niewinni ludzie zostają w domu z rodziną na majówkę, albo chociaż grzecznie siedzą na trybunach i po meczu je opuszczają. Kto robi z siebie antyspołecznego kibola ten musi liczyć się z konsekwencjami.
Ale ja piszę to co inni wiele razy już pisali, ludzi z mózgiem opanowanym przez filozofię"JP" nie da się przekonać do jakiegokolwiek racjonalnego argumentu.
W pełni zgadzam się z cytowaną wyżej wypowiedzią z fb na screenie
Ale Ci co wbiegli na boisko nie są kibicami. Nie widisz roznicy w kibic/pseudokibic(chuligan itd.) Ci goście to zwykli pseudokibice. Wiec nie obrazaj prawdziwych kibiców ktorzy przychodza na mecz ogladac swoja druzyne i nie robią takiej szopki. Wiadomo że gość nie zasluzyl na taką smierc ale porownywanie go do kibicow to wstyd dla prawdziwych kibicow.
A potem płacz bo policja zrobila chuliganowi/pseudokibicowi/w wiekszosci przypadkach kryminaliscie krzywde.
Policja zareagowala tak, a nie inaczej, bo czego mogli sie spodziewac? Bieglo w ich strone 20-30 osob, wiekszosc z nich nieobliczalna, bo normalny czlowiek zostal na swoim sektorze, pobiegli pozerzy, zeby pokazac "kto jest kozakiem, a kto leszczem" i jeden dostal kulke, zasluzenie, a to ze niefortunnie dostal w szyje to juz czysty przypadek. Powiem tak, chodzilem swego czasu na mecze, ale widzac jaka swolocz "rzadzi" na trybunach odechcialo mi sie. Wielu szukalo spruty na sile, byleby cos sie dzialo. Kolesiostwo wieje na prawo i lewo. W jednym kibice maja racje, ze policja czesto prowokuje i w wiekszosci szuka dziury w calym i ostro przesadza, ale to za chuja nie tlumaczy tej dziczy z trybun. Przeciez wiekszosc ma rodziny - zony, dzieci, a dalej ich bawi czepianie sie po ogrodzeniach na stadionach. Ja rozumiem pasja itp., no ale nie mogliby sie ograniczyc do zwyklego dopingu i wyjazdow? Napierdalac sie mozna po lasach, tam nie ma policji, wszystko jest kontrolowane, ale nie, bo trzeba jebnac popisowe przed bracmi po szalu i chuj. Moim zdaniem typ we wpisie na fb napisal sama prawde i z czystym sumieniem mowie, ze kto sie z tymi slowami nie zgadza ma najebane we lbie.
Jest jakasinformacjia czy policjant mial jakies problemy w zwiazku z tym mam nadzieje że nie.