Sytuacja wygląda tak, że na 100%w drugiej turze będzie duda i komor, w związku z tym jako prawicowiec głosuje na kogoś z prawicowych (jkm, braun, wilk, marian) bo to i tak nie ma wpływu na drugą turę Kukiza oczywiście nie liczę, bo jest podstawiony tylko po to by zabrać głosy prawicowcom :) Poczytajcie trochę i pomyślcie czy w jakichkolwiek mediach było kiedyś tyle o kimś kto gada antysystemowo ( pomijam że nie ma programu nawet swojego)
W zasadzie tak jak mówiłem nie ma znaczenia na kogo z tej czwórki zagłosuje oprócz jednego szczegółu, trzeba wyboostować przynajmniej jednego kandydata, bo co nam po czterech z 5%? Kto z nich będzie miał najwięcej ? A no jkm stąd na niego głos.
Uważam, że trzeba umocnić przynajmniej jednego z nich na trzecim miejscu by inaczej patrzyli na prawicę, to nie jest 5% tylko co najmniej 25% w aktualnych czasach. Stąd uważam, że głosy na mariana wilka i brauna są po prostu bez sensu, jak będzie trzeba to i tak ruch połączy się z korwinem i knp zobaczycie, po prostu sami są za małą siłą obecnie. Nieścisłości w programach między tymi partiami będą wybierane drogą kompromisu.
Zakładki