po prostu dajcie zestawienie postulatów Dudy, Korwina i Kukiza i będzie wiadomo na kogo głosować, ja nie wiem co jest trudnego w tym. Ewentualnie jakieś sztandarowe wypowiedzi wszystkich kandydatów i to daje jakiś tam obraz
Wersja do druku
po prostu dajcie zestawienie postulatów Dudy, Korwina i Kukiza i będzie wiadomo na kogo głosować, ja nie wiem co jest trudnego w tym. Ewentualnie jakieś sztandarowe wypowiedzi wszystkich kandydatów i to daje jakiś tam obraz
jest taka strona jak latarnik wyborczy i ona w pewnym stopniu podpowiada na kogo glosowac. nalezy tylko odpowiedziec na 20 pytan
zapraszam na stronę kukiz.org
Nie znalazłem na niej nic o programie poza JOW...
Załącznik 333499
bedzie ta debata 5.05 duda vs korwin?
to troche co innego, bo socjalizm jest zly i nie mozna miec wlasnego zdania na ten temat za bardzo
to tak jakby miec inne zdanie na temat tego do czego sluzy widelec
kazdy ci powie, ze do jedzenia, no chyba ze ktos jest np. chory psychicznie i wbije ci go w oko ale to juz inna sprawa
Kukiz to wstawka od platformy, gl and hf z głosowaniem na niego.
a tak poza tym, wierzycie że coś można zmienić wyborami? tzn wierzycie że jakimś cudem Korwin osiągnął by 50.01%?
nawet jakby, to PKW zaraz pewnie by podliczyła drugi raz, i wyszło by na 2 ture czy w/e tak aby nie wygrał ;d
Bronek nie chce debaty z wszystkimi kandydatami, bo to byłaby debata Komoruski vs wszyscy kandydaci, nie wspominając o tym, że Kukiz czy Ozjasz Goldberg by go zmasakrowali.
Swoją drogą, czy tylko ja uważam, że wygląd tych debat telewizyjnych jest trochę chujowy? ;d
Chodzi mi o to, że debata zazwyczaj wygląda tak: jest dwóch kandydatów i prowadzący. Prowadzący zadają pytania i każdy z kandydatów ma ileś czasu, by na nie odpowiedzieć, potem następne pytanie itd.
Nie lepiej byłoby, gdyby prowadzący rzucili jakiś temat, np. służba zdrowia i kandydaci rozmawialiby bezpośrednio ze sobą, wymieniając się argumentami, oskarżając się o złe podejście do tematu, atakując się wzajemnie itd.
Wtedy bylibyśmy świadkami zażartej dyskusji, moglibyśmy zobaczyć, jak jeden z kandydatów zgasił drugiego jak peta (czy tam zmasakrował). Jeżeli jeden z kandydatów posiada bardzo mocne argumenty, którymi mógłby zniszczyć przeciwnika, to mogłoby to wpłynąć znacząco na wynik wyborów, a takie siedzenie sobie spokojnie na dupie i odpowiadanie na pytanie zgodnie z MOIMI POGLĄDAMI (czyli nie koniecznie słusznymi), to jest przecież bez sensu.
Raczej nikt ze zwolenników Korwina w to nie wierzy, ale jego dobry wynik w wyborach prezydenckich może przełożyć się na wybory parlamentarne, było to już mówione w tym temacie kilka razy. A Korwin będąc w sejmie będzie częściej pokazywany w mediach = więcej ludzi będzie go słuchać i może za kolejne 4 lata wygra wybory. Bo jak na razie ponad połowa wyborców czerpie info o kandydatach/partiach z telewizji, a w Polsce przyjęło się, że w TV pokazuje się tylko te partie, które obecnie są w sejmie i dlatego od już niemal 10 lat w parlamencie są te same partie.
Kukiz taki sam poziom debaty ma jak i Komorowski ,nie ma nic ciekawego do powiedzenia
Dzisiaj ogladalem sobie na national geographic o nazistach i mysle ze korwin tak jak nsdap ma szanse na wygranie tylko wtedy gdy nastapi jakis wielki kryzys i ludzie straca prace, wyjda na ulice itp. Pytanie czy on do tego dozyje.
Napewno w prezydenckich ciezko bedzie mu sie dostac do II tury, dzisiaj zajezdzam do dziadka i pytam go na kogo glosuje to powiedzial ze na komoruskiego, tak samo babcia (bo ma dobra prezencje), rzucilem pare argumentow m.in ze oni siedza w sejmie 25lat i czas na zmiany, ale nie wiem czy udalo mi sie ich przekonac.
Kukiz to jest jakiś okropny przekręt, czuję, że dzieje się coś złego, ale jeszcze nie wiem co
dlaczego z początku deklarował 'współpracę' z JKM, przytakiwał na jego poglądy, a teraz mówi o budowaniu rządu z lewicą i związkami zawodowymi? jedyne o czym cały czas pierdoli to te jego JOWy, które nic nie zmienią, a może nawet pogorszą
a z drugiej strony dlaczego ludzie z KORWiN nie hejtują Kukiza?
szukałem czegoś od Pana Michalkiewicza na ten temat i znalazłem to, polecam posłuchać ze skupieniem:
https://www.youtube.com/watch?v=u-A30Eq6014
(nagranie z 2012 roku)
można się dziwić, że nagle wszystkie media zaczęły promować Kukiza (np. wczoraj - nowa trybuna opolska, lokalna gazeta, napisała dwa newsy o Kukizie i wrzuciła je na facebooka - oczywiście o JKM czy Braunie ani słowa, za to promują Komorowskiego, Dudę, Ogórkową i właśnie Kukiza), że w rządowych sondażach przewyższa Korwina dwukrotnie, że zapraszają go do różnych programów telewizyjnych, ale największy mindfuck mam czytając komentarze na jego facebooku
sami zobaczcie: https://www.facebook.com/PrezydentKukiz
ludzie wrzucają zdjęcia w kukizowych koszulkach, jak rozdają ulotki, a przy tym nie przekazują żadnej treści w swoich komentarzach - zupełnie inaczej niż w na fanpejdżach KNP czy KORWiN, gdzie ludzie dyskutują, piszą że się z czymś zgadzają lub nie
u Kukiza piszą jak u jakiegoś Kaczyńskiego, że nie poddawajmy się, że teraz 'będą atakować Kukiza bo się go boją', że bunt, że trzeba 'rozwalić system', że tylko w Kukizie nadzieja - i to ludzie w średnim wieku, jak i młodzi (w tym zastanawiająco dużo kobiet)
Bardzo proste dlaczego Kukiz nagle ma takie poparcie w mediach - trzeba w jakiś sposób odebrać elektorat innym, a nawet jeśli ludzie uznaliby, że pierdolą Bronka i Dudę i został by tym prezydentem, to Kukiz nie ma twardych postulatów i nie jest politykiem, więc ziomeczki z obecnego układu będą mogli lecieć z nim w chuja i nie będzie w ogóle dla nich groźny.
Hehsz jak ja zjechałem na dom to jak zeszła gadka na temat wyborów to się okazało, że moja mame na Komora, bo spokojny taki i przynajmniej będzie tak samo (chujowo >przyp. aut.<) jak dotychczas, a na Majkiego nie ma co bo to oszołom, chcę kary śmierci i jakonmówiokobietach! Co prawda oddanym wielbicielem JKM nie jestem, ale wkurwia mnie wszelkie zakłamywanie i manipulacja, więc trochę odczarowałem ten stereotyp i ojczym, (który wcześniej uznał, że pierdoli wybory i miał podobne spojrzenie na Janusza) nawet się zainteresował i aż zdziwił jak się z tym gościem zgadza.
Co do mnie raczej Korwin, nie jestem jego wielkim zwolennikiem, ale zgadzam się z Nim częściej niż z którymkolwiek ze znaczących kandydatów, poza tym odwołuje się do wartości i zasad na których zostałem wychowany i to uwaga, przez moją mamę (!).
To jest właśnie takie smutne, że przez to, że nikt nie ma czasu zainteresować się co który polityk ma naprawdę do powiedzenia, a media podają tą informacyjną zmanipulowaną papkę, jest bardzo powszechne przekonianie: Aaa Bronek to taki miły i spokojny, Duda to by tylko chciał Bronkowi i PO na złość, Korwin to stary oszołom, szowinista, homofob (dopisz co chcesz), a Kukiz to niech śpiewa ale do polityki niech się nie miesza, bo się nie zna. Z ewentualnymi kombinacjami "to na złość Bronkowi i PO zagłosuję na Dudę" albo ostatnio "ten Kukiz to jednak wydaje się spoko". No cóż...
Puść mamie teb filmik
https://youtu.be/Z0pXDR_mbP4
laski na to lecą xD srsly
taki naglowek widnieje na glownej WP, az nie chce mi sie wierzyc ze oczerniaja bronka
Obietnice wyborcze Bronisława Komorowskiego to tylko kiełbasa wyborcza? Sprawdziliśmy, co prezydent zrobił przez 5 lat
I co, napisali o podniesieniu wieku emerytalnego, osmieszaniu nas za granicą, ustawie nr 1066 i ustawie o lasach państwowych? O wpadkach, chociaż ostatnio przy "obwodnicy" Inowrocławia?