Haan napisał
Gdybym mial do wyboru jednego sredniego kandydata i kilku zlych to pewnie zaglosowalbym na tego sredniego. W tym przypadku mamy jednego kandydata, zblizonego ideologicznie do mnie, ktory swoim zachowaniem pokazal, ze nie nadaje sie na front-enda, jedna atrakcyjan blondynke, ktora potrafi zaprzeczyc samej sobie w jednym zdaniu oraz krzyczec "jestem spoza ukladu politycznego" przy aplauzie dzialaczy SLD, Kukiza, ktory na niczym sie nie zna, ale chcialby cos zrobic, Palikota, ktory bazuje swoj program na nienawisci do kosciola i Andrzeja Dude, ktorego nie znam, ale ktory reprezentuje "poboznych socjalistow patriotow", czyli cos dokladnie przeciwnego do moich pogladow politycznych.
Na kogokolwiek bym nie zaglosowal, bedzie to glosowanie wbrew sobie.