Temat: Wyniki wyborów samorządowych

w miescie z którego pochodze tak 22k mieszkancow, znalem prawie każdego kandydata z pisu (byłi nauczyciele, koledzy, sąsiedzi) trochę tam z nimi pogadałem to startowali tylko dlatego, ze prawie 100% szansa na elekcje, bo pis ma tam bardzo grube poparcie. no i prawie wszyscy się dostali, a co oni maja wspólnego z pisem? nic
już kontakty z paria zerwane od wczoraj, 4 kola wpadnie co miesiąc, czesc po zawodowce
xDDDDDDDDDDDDDDd

Po pierwsze przecież KNP nie wystawiało w jakichś powiatach list itp, a po drugie ogólnie w samorządach głosuje się na znane mordy sąsiadów i w dodatku ja np. musiałem specjalnie przyjechać do miasta 150km(dużo ludzi ma jeszcze więcej), żeby zagłosować i do końca nie wiedziałem, czy chce mi się przyjechać, żeby zagłosować na kandydatkę KNP do sejmiku, który to sejmik ma takie małe znaczenie, że szkoda gadać. Ale przyjechałem, bo chciałem wywalić starego komucha burmistrza i się udało po 8 latach.

Co do JKM to myślę, że teksty o hitlerze, inwalidach itp nie odstraszają, jedynie o Rosji. Ludzie boją się głownie braku ZUS, prywatyzacji szpitali i szkół itp.

Głosowałem na ludiz od knp, ale i tak zdanowska wygrała znopwu (Łodzianie to maja nasrane we łbie)