Temat: "Afera Taśmowa" Platformy

Jak pewnie juz wiecie Belka podał sie do dymisji. Czekamy teraz, aż Sienkiewicz złoży dymisje a Nowak zostanie najzwyczajniej w świecie wywalony na zbity ryj.

przeciez takie dogadywanie sie i "cos za cos" to jest w polityce chleb powszedni, to po prostu tak dziala, co tutaj jest niby takiego skandalicznego? jak wy sobie wyobrazacie rozmowy politykow? xD

nie widze tutaj zadnego wspierania PO, jesli juz to wspieranie budzetu panstwa (to, czy taki sposob jest dobry, to juz zupelnie inna kwestia, w koncu mamy rzad taki a nie inny i tego typu rozwiazania nikogo nie powinny dziwic)

http://wirtualnapolonia.com/2014/06/...-za-holocaust/

Patrząc na ten link powyżej, wiadomo, dlaczego tyle się mówi o tych taśmach. To jest po prostu kolejne odwrócenie uwagi, warto spojrzeć na wyniki, to daje ostateczny dowód dla niedowiarków, że judejska banda sześciorga gra do tej samej bramki.

@edit
http://wirtualnapolonia.com/2014/06/...cym-zagranica/

wlasnie, z mojego punktu widzenia jedyna afera jest fakt, ze ci panowie zostali nagrani, co nie powinno miec miejsca

sytuacja, w ktorej minister spraw wewnetrznych jest nagrywany w taki sposob, jest dosc kompromitujaca

nawet jesli belka "przekroczyl swoje kompetencje" - nie bede ukrywal, ze nie wiem dokladnie na co moze sobie pozwolic prezes NBP, a na co nie, natomiast nie ma tam zadnych ewentualnych korzysci osobistych dla zadnego z tych panow - to wyglada na zwykle polityczne dogadywanie sie, a domaganie sie dymisji rzadu to jest w ogole jakis absurd

jest kolejny material 25 minut Nowaka:
klik

w rozmowie nic na to nie wskazuje. kto mialby co dostac, od kogo i za co?

a co takiego sienkiewicz powiedzial? jesli to nie problem, to poprosze o jakis skandaliczny cytat i wyjasnienie, bo czytalem zapis rozmowy i niczego nadzwyczajnego nie wychwycilem - ale moze czegos nie zrozumialem.

natomiast nie czytalem/sluchalem rozmowy nowaka, wiec sie nie ustosunkuje do tego na razie

i to jest powod do dymisji rzadu? xD

przeciez stan panstwa to nie jest cos tajnego, kazdy wie jak jest (a przynajmniej moze wiedziec, wiadomo, ze jest masa ignorantow), wiec dlaczego jakas metna krytyka mialaby byc tak szokujaca? tym bardziej, ze to jest, a raczej wtedy byl, nowy minister, a rozmowa dotyczyla kryzysu.

mam wrazenie ze ludziom brakuje wyobrazni i mysleli ze politycy prywatne rozmowy miedzy soba tocza tak samo jak w telewizji ;d

skoro rozmawiali o kryzysie, to chyba oczywiste, ze nie beda mowic, iz wszystko jest cacy, litosci

szczerze mowiac, mam nadzieje, ze afera z nowakiem to bedzie cos powaznego, a nie robienie z igly widel, tak jak w tym przypadku, bo to jest po prostu smieszne ;d