Oryks napisał
dobrze że o tym napisałeś.
ludzie, którzy nie mają pojęcia o gospodarce nie są w stanie przeprowadzać rozsądnych strategii biznesowych dla kraju...
Dlatego mają doradców.
Na wikileaks czytamy, że doradcą Tuska był Ryszard Petru, a więc człowiek pracujący niegdyś w banku światowym a następnie w banku BPH, BRE, PKO BP pełnił stanowisko głównego ekonomisty (wikipedia) i umówmy się, nie mogła to być jedna osoba tylko jakiś sztab ludzi zapewnie wybranych przez Petru
Kto byłby doradcą Kukiza i Stonogi? Nie wiemy, Zenek Sztacheta, człowiek widmo, którego mogą wybrać tylko ze względu na zaufanie. Bo sami sobą mogą zaprezentować tylko show
Mogą chcieć dobrze, a wyjść może jak zawsze.
I taki polityk jest kluczowy dla Polski w dzisiejszych czasach, biznesmen, dla którego liczy się rozwój państwa a nie powiększanie własnej kieszeni