Temat: Jaruzelski nie żyje

czuje tak mocno mocno, że gówno o jaruzuelskim wiesz :D

także no clue who the fuck was he spam ludzie start

ja tam mam sowicie wyjebane, lekkiej klasy komuch, umrze jak każda inna zaraza typu metale, punkowce i pedały

ludzie troche szacunku..

moim zdaniem wielki polityk i patriota, robił wszystko dla dobra Polski ale narodogimby nie rozoumiejo

Zgadzam sie. Wojciech Jaruzelski wybawil Polske. Kto w temacie, ten wie, kto lamus, ten nie. Mam juz tatuaz z Kiszczakiem na lewym (tylko lewica!) posladku, to mysle czy na drugim nie zrobic sobie portretu Jaruzela.

Po pierwsze, w latach 80' reżim nie był już totalitarny, a po drugie, tak jak napisałem, ci ludzie postulowali jeszcze większy socjalizm, tyle że demokratyczny. W Polsce mogło być jeszcze gorzej. I nie, nie uważam, że strzelanie do nich to dobry pomysł, wystarczyło pozamykać ich liderów, a sami by się uspokoili (ewentualnie po spałowaniu tych bardziej awanturniczych...). Inna sprawa, że argument "o strzelaniu do własnego narodu" jest po prostu głupi. Do kogo należy strzelać ocenia się po jego czynach, a nie po narodowości. Jeśli już, to pytanie od samego początku powinno brzmieć tak, jak postawiłeś je Ty, a nie Rollercoster.

Nie ma zupełnie żadnego znaczenia ocenianie gen. Jaruzelskiego w dzisiejszych czasach... jest to postać nad którą można rozprawiać, nazywać od komuchów, owszem będzie to prawda.
Jednak kogo on tak naprawdę zdradził? Polskę? która została dosłownie wchłonięta po poczdamie i zapomniana przez zawsze wypinający się na nas zachód? Lepsza wojna między Polakami, niż kolejna interwencja Ruskich i ósma odbudowa kraju w tym stuleciu.

dzisiaj umar na prawde