Akurat mechanizm jest ok i jeśli mu się podoba niech kupuje. Całkiem fajnie wygląda.
Wersja do druku
Akurat mechanizm jest ok i jeśli mu się podoba niech kupuje. Całkiem fajnie wygląda.
ja z 4 lata temu kupiłem zegarek armaniego za 2 tys złoty, po zagłębieniu sie w temacie zegarków wstyd mi było go nosić, tymbardziej ze zegarki takich firm sa bardzo czesto podrabiane, ty kupisz za 2tys a ktos inny za 300zl (prawdopodobnie z tym samym chińskim mechanizmem hehe) nie powielaj mojego błędu, kup cos z tissota, orienta, citizena, festiny, seiko, casio, jest tyle dobrych firm robiących zegarki ;)
Właśnie słyszałem że te zegarki "modowe" z ck itp mają mało wspólnego z tymi klasycznymi dobrymi zegarkami :) poszukam i się zastanowię wiele razy jeszcze przed zakupem . Zależy kto czego chce od zegarka i są różne gusta , jak widać i takie znajdują miejsce swoje na rynku i nabywców
A chodziłbyś w butach Casio?
Pomijam kwestie wizualne, każdemu podoba się co innego i tego nie oceniam, chodzi o to, że po prostu szkoda płacić takie ciężkie pieniądze za coś co realnie jest warte ułamek tej kwoty. Jest na tyle duży wybór zegarków producentów, którzy na co dzień zajmują się produkcją zegarków a nie tshirtów, że jestem więcej niż pewien, że znajdziesz coś co Ci się spodoba i będzie warte wydanych pieniędzy.
Dokładnie. Może Calvin Klein to jeszcze, ale np zegarki Nike czy Adidasa? Słabo, co? No właśnie, a CK to dokładnie to samo :p
Gacie jak najbardziej, +10. Ale już zegarki lepiej z dedykowanej do tego firmy
Gaci ck tez bym nie nosił to chyba najcześciej podrabiane gacie ever, to samo z połówkami lacosty
potwierdzam, sam chcialem kupic sobie z tommiego zegarek ale poczytalem i zdecydowalem sie na atlantic
Bardzo dobry wybor gary, jakiego Atlantika kupiles? Klasyk vintage czy cos z nowej kolekcji?
takiego sealine sobie kupilem @Loo King ;
http://zegarkicentrum.pl/pl/p/Atlant...24504531/43131
Panowie, widzę że nie rozróżniacie marek ani mechanizmów. Dla tych topowych marek modowych zegarki wykonują swiss firmy jak np. festina.
klasyczne "modowe" co mają mało wspólnego z klasycznymi dobrymi zegarkami? Jeśli porównujesz kwarcoka ze starym mechanikiem to nie liczy się to jakiej marki jest a jak dobrze został wyprodukowany mechanizm i sam zegarek (koperta/tarcza/bransoleta/itd)
warty ułamek ceny to jest np. rolex/panerai/omega/tissot, nie porównujcie zegarka za tysiąc do przepłacanych masówek
Co do butów Casio. Why not? Jeśli potrafilu by to zrobić dobrze - dobra jakość i design to czemu nie. New Balance robi szajs a i tak się tymi śmieciowymi butami jarają.
Już tłumaczyłem więc przejdę do drugiej części posta. Odzież/bielizne/itd może szyć każdy i wszędzie. To kosztuje grosze w bangladeszu itp krajach, jakość jest taka jaki materiał został użyty. Zegarków nie każdy może robić, do tego jest potrzebne są specjalistyczne maszyny, nie tania siła robocza z maszyną do szycia. Oczywiście trzeba rozróżniać marki i jakość, po zegarkach gino rossi nie ma się czego spodziewać ale to po kazdym zegarku gdzie totalizatory/subtarcze chronografu itp komplikacji są dla ozdoby
markowa odzież kosztuje tyle bo to dzieło marketingu. Marża to czesto setki/tysiące % w stosunku do kosztu wyprodukowania
Ten atlantic ma prawdopodobnie ten sam mechanizm co ten ck o który ktoś pytał.
Od siebie tylko dodam że po tym jak zakupiłem chrono w automacie na valjoux doszedłem do wniosku że ta komplikacja w zegarku jest mi zbędna, tym bardziej w automacie, w kwarcu ma to jakiś sens bo są dokładne ale w mechaniku niezbyt to przydatne, w ogóle chrono nie jest przydatne, chyba że uprawia się sport ale sportowiec predzej kupi g-shocka/innego wytrzymałego kwarca ktorego nie będzie mu szkoda, w mechaniku jak nim uderzysz przy upadku może uszkodzić się tysiąc rzeczy a serwis i tak kosztuje tyle co casio za 300-600zł nielicząc nowych części (zależnie od zegarmistrza)
@Bengosha ;
Muszę podważyć Twoje zdanie z praktycznego punktu widzenia. Mam oryginalny zegarek d&g, Armani, Atlantic, Festina oraz tani Gino Rossi. Zgadnij które mechanizmy padły pierwsze? Otóż kupione 2-3 lata temu i do dziś działa tylko Gino Rossi i Festina.
Wniosek z tego prosty, cena nir gra roli.
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
Cena gra role ale nie ma znaczenia gdy nieumiejętnie posługujemy się zegarkami, wiadomo że kwarcowy mechanizm może paść od zalania wodą czy też spalić się podczas wymiany baterii, przypadków jest mnóstwo i ich ilość rosnie wprost proporcjonalnie do ilości sprzedanych egzemplarzy. Widziałem padnięte mechanizmy w Orientach wyprodukowane przez Seiko jak i mechanizmy citizena, ety, rondy itd. To nie jest żaden argument. Mam komunijnego Adidasa na swiss movt łożyskowanego na rubinach i zegarek do tej pory chodzi perfekcyjnie.
@Bengosha ;
Wszystkie zegarki traktuję tak samo, leżą sobie w przeznaczonej na to szufladzie i wymieniam w nich baterię kiedy wskazówka przestaje chodzić.
Zatem skoro cena gra rolę, to dlaczego d&g i atlantic za 2k siadły szybciej niż gino rossi za 150 zł (który swoją drogą działa do dziś)? O armani nie wspomnę, bo chyba padł jako pierwszy, a też coś ponad 1k kosztował.
Festina z 800 zł o ile się nie mylę kosztowała, a też bezproblemowo działa.
Bo tak po prostu się dzieje. Taki urok zegarków -wszystkich.
Załącznik 353398
Kupiłem dziś takiego lorusa, co sądzicie? ;-)