lantier>=lambert>>>>vistula>=wólczanka
w sensie, że warto jednak łyknąć wyższe linie szczególnie, że na promkach chodzą po 80-100zł, materiał lepszy, łatwiej się prasują, guziki grubsze, chyba minimalnie więcej ściegów, poprzeczny guzik na listwie przy mankiecie, no ale dzielonego karczku to nie uświadczysz, natomiast jeśli chodzi o krój to różnie bywa, często ten sam rozmiar ma nieco różne grubości w łapach czy talii i trochę inaczej się układają i to się tyczy zarówno wyższych linii jak i normalnych, najlepiej mierzyć osobiście lub zamawiać hurtem po kilka i oddawać (w wólczance fajniej się oddaje bo hajs od razu wbijają na kartę a vistula zwleka z przelewem niemal zawsze 14dni)