imo warto odwiedzic tk maxx. tam kiedys kupilem granatowe levisy 511 za jakies 100-120zl.
czasem mozna trafic i lepsze jakosciowo ubrania, np jakis czas temu widzialem bordowe chino norse projects za 80zl
Wersja do druku
imo warto odwiedzic tk maxx. tam kiedys kupilem granatowe levisy 511 za jakies 100-120zl.
czasem mozna trafic i lepsze jakosciowo ubrania, np jakis czas temu widzialem bordowe chino norse projects za 80zl
Dziewczyna mi mówiła ze na fejsie widziała i z ciekawości poszła do hajemu i rzeczywiście była ta przecena -20% i pełno studenciakówCytuj:
Pan Ryba napisał
A ma ktoś sposób na pozbycie się 'kulek' z pikowanej materiałowej kurtki z zeszłego sezonu ? głównie na ściągaczach, maszynka jednorazówka bez lipy da radę ?
są takie specjalne maszynki za dwie dychy jak chcesz mieć na dłużej ale jednorazówką też ogarnieszCytuj:
bubelssj2 napisał
http://www.sklep.hiv.pl/img/1/316.jpg
Ma ktoś namiar na bluzę bez kaptura, całą czarną i czystą bez żadnych nadruków.
Kazda sieciowkaCytuj:
Suek napisał
te z c&a dla mnie najfajniejszeCytuj:
Suek napisał
Panowie, przydaloby sie moze wspomniec w temacie jakie sklepy maja dobry stosunek ceny do jakosci, czy to o tansze sklepy czy dobre chodzi. Wiadomo, ze kazdy ma inny budzet na ubrania.
Z tego co zdarzylem wyczytac to hilfiger ma drogie rzeczy w stosunku do jakosci.
Jak wypada C&A, ZARA, Bytom ??
C&A ma dobry stosunek jakości do ceny, imo lepszy niż H&M. Te sklepy można porównywać, bo oferują podobny asortyment. ZARA natomiast to już inne ciuchy, ale stosunek jakości do ceny nie jest najlepszy tak czy siak. Na przecenach warto kupować, za retail bym się wstrzymał. Bytom jest okej, w porównaniu do konkurencji ma dobre ceny i jakość, a częste i spore przeceny zachęcają jeszcze bardziej.
W Bytomiu z przeceny kupiłem 3 pary chino i się do niczego nie nadają. Gorsze niż te z HM po 80-100zł. Fatalny materiał, który się rozciąga i szybko przeciera. Dałem za nie ok. 100zł każde i żałuję, że aż tyle i że aż 3 pary tym bardziej, że każde jeszcze skracane i zwężane, zapowiadały się dobrze. Koszule to nitki wystające, kiepsko przyszyte guziki itd ale też były z przeceny, materiał był za to dosyć przyjemny. A fasony polówek nadają się chyba tylko na panów 60+ i nadwagą 60+. Mnie ta firma w obecnej formie coś nie leży. Może te jakieś bardziej premium rzeczy mają spoko, nie próbowałem.
A, sorry, zapomniałem dopisać, że Bytom tylko garnitury (zapomniałem w ogóle, że oni tam mają coś innego). Polówki to jest tragedia, kurwa, jak można takie kwadraty szyć XD
Bytom zrestrukturyzował działalność z marki typu "niższa półka premium" do zwykłej sieciówki. Kilka lat temu oferowali na prawdę dobre jakościowo ubrania, a teraz? Wystarczy wejść w zakładkę swetry - "Sweter w kolorze czarnym typu v-neck. Wykonany z 50% wełny i 50% akrylu" - 130 zł. Jedyne rzeczy, z których jestem zadowolony to wełniany płaszcz kupiony rok temu w promocji, coś około 550 zł - jest ciepły, porządnie zrobiony. Oraz koszule, z tym że kupowałem je jakoś rok-dwa lata temu. Teraz odpuściłem zakupy u nich, spodnie bawełniane jako tako, bez szału. Swetry są beznadziejne, wyrzucenie pieniędzy w błoto. Nie miałem nigdy garniturów z bytomia, więc się nie wypowiem, generalnie stracili mnie jako klienta.
Akrylowe swetry to jest porażka. Mnie niby nie uczula i czapki noszę, ale co innego czapka, a co innego sweter. Pocisz się w tym jak świnia.
chyba na wiosne, bo teraz na zime to zbyt duzo zabawy, bede chcial przebudować swoja szafe. Wyrzucam praktycznie wszystko oprocz paru rzeczy i chcialbym miec ubrania jak na faceta przystalo. Na pewno nie chcialbym wydac majatku ale wyczuwam pare tysiecy pojdzie - no coz niech to chociaz posluzy, wizerunek wazna rzecz.
Jakie sa takie must have-y w garderobie meskiej i czy podzial uran na braz i czern to podstawa czy mozna chodzic o kazdej porze dnia w czerni? Tzn buty/zegarek/pasek?
Powiedzcie mi cos z grubsza o tym, bo czytam/ogladam od jakiegos czasu przeróżne strony i wydaje sie to byc dosc skomplikowane, interesuje mnie sprawdzone klasyczne zestawy w stylu smart casual czy business casual. Jestem dość mlody i funkcji tez jakiejs waznej nie pelnie, ale wydaje mi sie ze dobry but, zegarek, spodnie i marynarka na koszulki robią robote
Ja mam to samo, powoli wkraczam w ten styl i postanowiłem na jesień zamienić adidaski na sztyblety. Kiedyś uważałem je za buty dla czterdziestolatka, ale są świetne, a dałem tylko 200zł w CCC. Pasują do koszuli, marynarki, swetra, czy nawet zwykłego gładkiego t-shirtu/longsleeve. Co do koszul to najlepsze są stonowane, nie jakieś oczojebne kratki, to samo t-shirty - najlepiej bez nadruków. Zobacz sobie, jak wygląda serialowy Hank Moody grany przez Davida Duchovnego, to chyba najlepszy wzór ubioru na którym można bazować.
Obszerna lektura
http://gentmag.pl/skopiuj-styl-hanka...zac-te-ciuchy/