A to nie jest tak, że każdy jeździ tym co chce (ew. na co go stać?)
Właściwie to jazda jakimkolwiek samochodem to wieśniactwo. Tani to bieda i skąpstwo, a drogi to lansiarz. BK
Wersja do druku
Egi jest idiotą, ale powtórzę jeszcze raz dla tych, którzy zgubili się w gąszczu jego bełkotu:
Ubiór jak i auto są sposobem wyrazu statusu społecznego, świadczą o nim (możemy to zobaczyć bez poznania tej osoby, od razy znamy jej status społeczny). To jest fakt niezaprzeczalny.
PS I właśnie dlatego ubrania Ralpha są tak popularne. Można sobie nimi (czasem sztucznie, ale wprawne oko wychwyci takich cwaniaków) łatwo podwyższyć status społeczny, przynajmniej powyżej średniej krajowej, bo takich po prostu nie stać na koszulę/spodnie/kurtkę za 450/500/800 zł. Logo mówi wszystko, a dla przeciętnego Polaka to więcej niż np. bardzo drogi garnitur, którego po prostu nie zauważy, bo nie zna się na tyle. Loga zna większość i w tym cała magia.
To samo się tyczy samochodów, ale tutaj to już dużo łatwiej poznać co jest drogie, a co nie.
Z tym ralphem to prawda, ta marka została opanowała przez zła grupę społeczną. tzn. kasiastego łysego karka
Przypomnieliście mi, chyba o takie chodzi c'nie?
Załącznik 339076
Co jak co, ale buty Ralpha to też mocna średniawka.
Wszystkie te firmy robią chujowe buty, to nie ulega wątpliwości.
Buty lacoste to są jednorazówki, ale to jest fakt, ze wszelkie łyse karczki sie tym jarają szczególnie butami z Tomiego Hilfigera, gdy wziąć pod uwagę to, ze takie buty w outlecie kosztują do 300 maks to jest to naprawdę szansa do odzienia sie w mało wybredny sposób. Zestaw polo lacoste/ralph + shorty lacoste + pepegi lacoste/th/ ralph jest już tak przeciętny, ze aż krwawią oczy xD
Fakt, pierwsze moje kupione buty Lacoste za ciężko zarobione 300 zł okazały się po pół roku użytkowania do niczego. Było to coś dawno, bo jakieś 4-5 lat temu, ale pamiętam, że na początku zaczęły mi się rozklejać, potem w jakiś niewygodny sposób całe buty zaczęły się marszczyć i zaczęły wyglądać jak gówno.
Ogólnie to modele tegoroczne i zeszłoroczne wyglądają świetnie, sam myślę nad zakupem tych:
http://allegro.pl/lacoste-misano-34-...551003005.html
Ale boję się, że stanie się z nimi tak jak z poprzednimi
Odbiegając od tematu, za miech niecały idę na wesele do kolegi i szukam jakieś fajnej stylizacji na wesele. Niekoniecznie chcę ubierać garnitur, bo byłem już na 3 weselach w garniturze. Wolałbym coś eleganckiego, lecz bardziej sportowego, luzackiego. Może być to stylizacja z dodatkiem muszki czy krawata, lecz bardziej sportowa.
Macie jakieś pomysły?
Problemem tego modelu akurat co tu wrzuciłeś to jest znaczek krokodylka, który no na 50% Ci odpadnie, jak przy większości modeli lacoste z metalowym znaczkiem, ale wtedy łatwo jest je reklamować akurat. Ogólnie lacoste śmieciowa jakość względem ceny nie polecam tych butów, nadają się na jeden sezon max.
Trochę może kontrowersyjny wariant dam, może nieidealny na wesele, ale akurat mój kolega sobie tak polecial to mokasyny rockport/timberlandy+ chinosy z pin rollem + koszula i sportowa marynarka.
problem butów lacoste jest taki, ze sa paskudne
W moim przypadku mokasyny raczej odpadają, jakoś osobiście mokasyny mi się nie podobają, może dlatego, że żadnych jeszcze nie miałem.
Bardziej wolałbym półbuty, do tego jakieś eleganckie, niekoniecznie spodnie na kant no i oczywiście koszula i marynara, właśnie góre najgorzej dobrać
co do wczesniejszej dyskusji to chyba większość nie rozumie siebie nawzajem
Mex stwierdził, ze wygląd (ubranie, fura) świadczy o poziomie zamożności i to prawda, bo drogie ubrania noszą ludzie którzy maja hajs. a wy oburzyliscie sie nie rozumiejąc tego. to ze ktoś nosi drogie ubrania świadczy tylko o tym, ze ma hajs, nie ze jest lepszy od was albo ubiera sie lepiej. to ze ktoś jeździ droga fura nie mowi o nim, ze jest dobrym kierowca tylko, ze ma droga furę.
przeważnie ubrania tych marek Premium typu th, rl sa zwyczajnie chujowe, dalej wole założyć czystą koszule bez żadnego loga czy zajebiscie proste buty uszyte u szewca. nie obchodzi mnie jak oceniają mnie inni jeżeli czynią to po wyglądzie. imo wystarczy nosić dobrze dobranie rozmiarowo ubrania, czyste, schludne bez nadruków i logotypów dobrze dobrane kolorowo i wyglada sie dobrze.
sory za miraz polskich znakow i ich braku ale slownik w tel