Reklama
Strona 957 z 1272 PierwszaPierwsza ... 45785790794795595695795895996710071057 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 14,341 do 14,355 z 19069

Temat: Dyskusja o relacjach damsko-męskich

  1. #14341
    Avatar Alex Hope
    Data rejestracji
    2011
    Posty
    4,375
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Cytuj Dzzej napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Zachowuje się jak facet dla którego jedno spotkanie w tygodniu (lub rzadziej) to za mało. Nic nie powiedział o swoich zainteresowaniach ani o tym, że każdą wolną chwilę chciałby z nią spędzać. Więc nie stosujmy nadinterpretacji.
    Zachowuje się, jak facet, który nie zrozumiał, jak panna powiedziała, że nie bardzo jest możliwość spotkania się.
    Mój wniosek jest taki, że użytkownik ma za dużo wolnego czasu w przeciwieństwie do swojej kobiety.

    P.S.
    Cytuj Kelier napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Rozmawialiśmy o tym, mówiła, że to z braku możliwości spotkania się, ale kurwa, dla swojego chłopa nie znaleźć kilku godzinek?
    Jak następnym razem ci powie, że nie ma czasu, bo ma dajmy na to swoje obowiązki to się fochnij, a jak spyta o co chodzi, odpowiedz "domyśl się". To działa.
    Ostatnio zmieniony przez Alex Hope : 03-01-2017, 21:34

  2. #14342
    Avatar Dzzej
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    8,969
    Siła reputacji
    23

    Domyślny

    Cytuj Alex Hope napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Zachowuje się, jak facet, który nie zrozumiał, jak panna powiedziała, że nie bardzo jest możliwość spotkania się.
    Mój wniosek jest taki, że użytkownik ma za dużo wolnego czasu w przeciwieństwie do swojej kobiety.
    Tydzień ma 168h. Argument, że "nie bardzo jest możliwość spotkania się" jest najchujowszy, jaki można wymyślić. Ale to Kelier wie, co jego kobieta robi i ile ma czasu wolnego, my się możemy tylko domyślać.

    Jak jest totalnie zarobiona w obowiązkach to może faktycznie nie mieć czasu, ale jeśli nie ma się czasu to po chuj wchodzić w związek, który jest czasochłonny?
    Ostatnio zmieniony przez Dzzej : 03-01-2017, 21:38

  3. Reklama
  4. #14343
    Avatar udarr
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    31
    Posty
    9,350
    Siła reputacji
    23

    Domyślny

    Alex powiedz jak Ty to robisz, że jesteś już pewny tego, że ona naprawdę tego czasu nie ma a nie po prostu go zlewa bo zwyczajnie wystarczy jej spotkanie raz w tygodniu pomimo, że czasu ma od cholery?
    Teoria o nieskończonym rogu obfitości stanowi, iż nigdy nie zabraknie ci argumentów na poparcie tezy w którą z jakichkolwiek powodów chcesz wierzyć. /L.K.

  5. #14344
    Avatar Taidio
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Sayonara
    Wiek
    29
    Posty
    21,021
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    No sporo zależy od tego czy ona rzeczywiście nie może czy jej się nie chcę, jeśli nie może to kwestia jakiegoś dogadania się może pomóc sprawę, a jeśli się jej nie chcę no to nie wróżę przyszłości, bo ona se będzie żyła w swojej strefie komfortu spotykając się z tobą raz na x czasu a ty będziesz cały czas wkurwiony

  6. #14345

    Data rejestracji
    2015
    Położenie
    Poznań
    Posty
    50
    Siła reputacji
    9

    Domyślny

    Alex Hope, to chyba jasne, że każdy ma swoje obowiązki i ja to szanuję. Ja też swoje obowiązki mam, ale widywanie się 5h w tygodniu i to nie zawsze, to chyba jednak bardzo mało.
    Ostatnio zmieniony przez Kelier : 03-01-2017, 21:49

  7. #14346
    Avatar Egi
    Data rejestracji
    2010
    Posty
    2,642
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Cytuj Dzzej napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Jak jest totalnie zarobiona w obowiązkach to może faktycznie nie mieć czasu, ale jeśli nie ma się czasu to po chuj wchodzić w związek, który notabene jest czasochłonny?
    O to to to to!

    Nie wiem ile lat ma Kelier, ale ja predzej bym wolal zamieszkac z kobieta niz spotykac sie z nia raz na dwa tyg. (ofc. zakladajac, ze panna mi pasuje)
    Zrozumialbym gdyby to byla 40 letnia bizneswoman ktora jest dyrektorem wielkiej korporacji, ale dopoki kobieta studiuje/pracuje gdzies normalnie na etacie to po prostu sie nie chce spotkac, bo ma wazniejsze rzeczy do roboty(wedlug niej).
    Przerabialem tez taki model zwiazku, w ktorym spotykalem dziewczne pare razy w miesiacu zaledwie i po 3 miesiacach kazalem jej spadac, jakie bylo zdziwienie, ze nie pasuje mi spotykac sie tylko na ruchanie, przeciez kazdy facet o czyms takim marzy...

    Dziewczna nie jest po prostu chetna na normalny zwiazek i tyle.

  8. #14347
    Avatar Dzzej
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    8,969
    Siła reputacji
    23

    Domyślny

    Cytuj Egi napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Przerabialem tez taki model zwiazku, w ktorym spotykalem dziewczne pare razy w miesiacu zaledwie i po 3 miesiacach kazalem jej spadac, jakie bylo zdziwienie, ze nie pasuje mi spotykac sie tylko na ruchanie, przeciez kazdy facet o czyms takim marzy...
    Ja wytrzymałem 10 miesięcy, ale to był bardziej typowy FWB niż związek. Raz na tydzień idealnie mi pasowało, ale jednak w końcu mechaniczne ruchanie się nudzi, tru story.

  9. #14348
    Avatar Alex Hope
    Data rejestracji
    2011
    Posty
    4,375
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Cytuj Kelier napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Alex Hope, to chyba jasne, że każdy ma swoje obowiązki i ja to szanuję. Ja też swoje obowiązki mam, ale widywanie się 5h w tygodniu i to nie zawsze, to chyba jednak bardzo mało.
    A jak już się spotykanie to gdzie? U ciebie/u niej? Może zaproponuj jej jakiś interesujący wypadzik na cały dzień, jak wtedy się będzie wykręcać, to rzeczywiście coś może być na rzeczy. Oczywiście wszystko zaplanuj i poinformuj ją na długo przed tym, żeby mogła się dostosować.

  10. #14349

    Data rejestracji
    2015
    Położenie
    Poznań
    Posty
    50
    Siła reputacji
    9

    Domyślny

    Alex Hope, zazwyczaj to ja przyjeżdżam do niej. Tak jest nam wygodniej.
    Ogólnie to mam wrażenie, że tylko ja angażuję się w ten związek. Zawsze to ja proponuję spotkania, zawsze to ja coś ustalam. Oczywiście o tym też rozmawialiśmy, ale ta rozmowa nie miała sensu.
    Dowiedziałem się też od kolegi, który jest w związku z przyjaciółką mojej laski, że ta moja to ma "zasadę", że to chłopak powinien zacząć. Nie wiem, o chuj chodzi w tej zasadzie i po co ona w ogóle taką ma, w jakim celu...

  11. #14350
    Avatar Dzzej
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    8,969
    Siła reputacji
    23

    Domyślny

    Cytuj Kelier napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Dowiedziałem się też od kolegi, który jest w związku z przyjaciółką mojej laski, że ta moja to ma "zasadę", że to chłopak powinien zacząć. Nie wiem, o chuj chodzi w tej zasadzie i po co ona w ogóle taką ma, w jakim celu...
    A takie zasady to nie były stosowane jak byliśmy w gimnazjum?

    Poza tym, co chłopak ma zaczynać? Przecież jesteście w związku od 2 miesięcy. Po 2 latach też każde spotkanie ma proponować facet? Boże, nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić.

  12. #14351
    Avatar Taidio
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Sayonara
    Wiek
    29
    Posty
    21,021
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    przecież cie kocha to z tęsknoty powinna do ciebie również pisać czy proponować spotkania cos mi tu nie gra, a ta zasada to kłopoty, więc uważaj na siebie kelier

    i jeszcze pytanie jak daleko od siebie mieszkacie bo to również ma imo znaczenie a nigdzie nie widzę

  13. #14352
    Avatar Alex Hope
    Data rejestracji
    2011
    Posty
    4,375
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Cytuj Kelier napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ogólnie to mam wrażenie, że tylko ja angażuję się w ten związek. Zawsze to ja proponuję spotkania, zawsze to ja coś ustalam.
    Generalnie to wy jesteście dopiero dwa miesiące ze sobą, jest to taki etap, że faktycznie facet zaprasza na randki itp. Nie wiem, co ma na myśli przez ustalanie, ale jeśli na przykład pytasz kobietę na co ma ochotę do jedzenia, to popełniasz błąd. kobiety są niezdecydowane i wymagają od faceta podejmowania decyzji.
    Co do tej zasady, jeśli już oficjalnie jesteście parą to już chyba "zacząłeś"?

  14. #14353

    Data rejestracji
    2015
    Położenie
    Poznań
    Posty
    50
    Siła reputacji
    9

    Domyślny

    Mnie też ciężko jest sobie wyobrazić, że ktoś w ogóle trzyma się takiej zasady. Chociaż co do tego, to powoli robi postępy i przełamuje się.
    Wiem też, że jest to jej pierwszy związek i może jest to spowodowane brakiem doświadczenia albo coś? @Taidio ; Odległość miedzy nami wynosi zaledwie 6 km i jak dla mnie tak mały dystans nie stanowi przeszkody.

    Dość często zadaję sobie pytanie "jak długo jeszcze to ja będę musiał zaczynać?". @Alex Hope ;

    Skoro chcą żeby to facet decydował, to mam powiedzieć "przyjeżdżam i chuj, nie ma odwrotu"?
    Ostatnio zmieniony przez Kelier : 03-01-2017, 22:50

  15. #14354
    Avatar udarr
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    31
    Posty
    9,350
    Siła reputacji
    23

    Domyślny

    Przede wszystkim to powinieneś wiedzieć co ona w ogóle robi w ciągu tego dnia, że nie ma czasu na spotkanie. Nic jeszcze o tym nie napisałeś ale zakładam, że to wiesz? Jak pracuje od 8 do 20 a potem jeszcze ma zajęcia z angielskiego to nieco inna sytuacja niż jak studiuje i ma 3 wykłady dziennie a poza tym nic nie robi.
    Teoria o nieskończonym rogu obfitości stanowi, iż nigdy nie zabraknie ci argumentów na poparcie tezy w którą z jakichkolwiek powodów chcesz wierzyć. /L.K.

  16. #14355
    Avatar Alex Hope
    Data rejestracji
    2011
    Posty
    4,375
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Cytuj Kelier napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Skoro chcą żeby to facet decydował, to mam powiedzieć "przyjeżdżam i chuj, nie ma odwrotu"?
    Raczej coś w stylu, mam ochotę się spotkać w danym dniu o danej porze, w danym miejscu. Jeśli kobiecie nie pasuje, to podajesz inny termin, jeśli przystanie na propozycję w ogóle. Chodzi o to, żeby nie pytać kobiety "Skarbie, gdzie miałabyś ochotę dzisiaj pójść?", bo one same nie wiedzą czego chcą, ale z tym się już zapewne spotkałeś.

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 3 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 3 gości)

Podobne tematy

  1. House M.D - dyskusja o serialu.
    Przez murphy w dziale Filmy, seriale i telewizja
    Odpowiedzi: 1823
    Ostatni post: 01-06-2012, 22:22
  2. Dyskusja dotycząca ulepszenia Knighta
    Przez rycekrox21 w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 53
    Ostatni post: 01-09-2010, 09:48
  3. War system - dyskusja..
    Przez Pyroflames w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post: 26-10-2009, 16:50
  4. Mity, regulamin - dyskusja.
    Przez Aqualek w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 106
    Ostatni post: 12-08-2008, 10:27

Tagi tego tematu

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •