czesto spotykacie sie z dziewczynami, ktore po wypiciu wiekszej ilosci alkoholu zachowuja sie jak szmaty?
mam kilka znajomych, ktore pomimo tego, ze sa w jakichs tam zwiazkach to na imprezie po paru piwach zaczynaja byc nadzwyczaj chetne do siadania na kolanach, przytulania, obmacywania sie czesto z zupelnie obcymi kolesiami. niby nic wielkiego, ale jednak szanujaca sie niewiasta nigdy by czegos podobnego nie zrobila.
co prawda gdy mi sie taka narzuca to niezbyt mi to przeszkadza, szczegolnie, ze sa w miare atrakcyjne, ale serdecznie wspolczuje ich 'partnerom' xD
zastanawia mnie jak duzy procent facetow nie jest swiadomy takiej natury swoich wybranek.
Zakładki