Reklama
Strona 809 z 1272 PierwszaPierwsza ... 309709759799807808809810811819859909 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 12,121 do 12,135 z 19069

Temat: Dyskusja o relacjach damsko-męskich

  1. #12121
    Avatar Prozac
    Data rejestracji
    2015
    Posty
    105
    Siła reputacji
    9

    Domyślny

    Cytuj Menson napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Kazdy chce wypasc na speca, zeby ta dziewczyna pomyslala, ze taki 'fajny samiec'
    Cytuj Dzzej napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Co my, w gimnazjum jesteśmy, żeby się podniecać?
    XD No kurwa, szanujmy się torgowicze.

  2. #12122
    Avatar Killerz95
    Data rejestracji
    2014
    Posty
    1,617
    Siła reputacji
    11

    Domyślny

    zdradziła cie, coś odjebała i sumienie nie daje jej żyć.

  3. Reklama
  4. #12123

    Data rejestracji
    2015
    Posty
    568
    Siła reputacji
    9

    Domyślny

    Cytuj Honerian napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Siemano, jestem a właściwie byłem z dziewczyna ponad 4 lata i z dnia na dzien ona chce po prostu ode mnie odejsc, mowi ze mnie kocha ale nie moze ze mna dluzej byc. Wiem ze nikogo nie ma bo moj wywiad sprawdził wszystko. Nie wiem skad ta decyzja. Dbałem o nia, stworzylismy naprawde dobry zwiazek, zawsze ja wspierałem i wgl. Nagle taka sytuacja i nie wiem co mam zrobic czy dac jej czas ktory mnie zabija czy napierac bez przerwy? Jednego dnia planuje ze mna nastepnie dni, marzenia a za 2-3 dni krzyczy na mnie ze kupilem jej frytki? co jest.. Wiem ze mnie nadal kocha bo to sie jednak czuje, mowi ze mi ze boi sie tego ze to bedzie zla decyzja ale dluzej ze mna byc juz nie moze.. co myslicie o takiej sytuacji? dac jej znow czas? mowi ze nie daje mi nadzieji..
    Niejedna baba odwaliła już takie coś. To jak wadliwy produkt, którego wada wychodzi po X czasach. Nie rozkminiaj tego, bo nie zrozumiesz, szkoda czasu, powaznie. Tak niektore po prostu robia.

  5. #12124
    Avatar Alden
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    1,558
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Albo kocha, albo nie kocha. Powiedz, żeby się zastanowiła nad tym, co do Ciebie czuje, daj jej czas, tyle ile potrzebuje. Przez ten czas ogranicz kontakt, niech myśli w samotności i czekaj na jej decyzje.

  6. #12125
    Avatar Filia the Dragon
    Data rejestracji
    2004
    Posty
    11,564
    Siła reputacji
    28

    Domyślny

    Cytuj Eltaroon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Jak dziewczyna się wypowiada, to od razu mamy #troll. :D
    @Menson ;

    Czytałeś mój post? Napisałam, że spotykamy się praktycznie codziennie na co najmniej godzinę, a częściej jak ja mam sprzyjający grafik w tygodniu/jest weekend czy coś, co nam daje ok. 2-3 dni w tygodniu. Moim problemem, o którym pisałam w tym temacie jest fakt, że nie chcę całego wolnego czasu spędzać z chłopakiem. Jesteśmy ludźmi, każdy ma swoje zainteresowania, przyjaciół czy po prostu głupią chęć porobienia czegoś samemu. KAŻDY tak ma. Wyobraź sobie, gdzie spędzasz każdą wolną chwilę ze swoją dziewczyną. Mi to nie odpowiada, muszę mieć swoją przestrzeń i tyle, a poza tym takie przebywanie na okrągło w towarzystwie jednej osoby nie jest zbyt zdrowe.

    Zmierzam do tego, że moim zdaniem nie powinno się każdej wolnej chwili przeznaczać partnerowi, ale umieć znaleźć czas na swoje inne rozrywki.
    Tak jeszcze odświeżę ale spotkanie trwające godzinę między jednymi zajęciami a drugimi nawet codziennie mało ma wspólnego z jakimś związkiem.





  7. #12126
    Avatar Alden
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    1,558
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Filia the Dragon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Tak jeszcze odświeżę ale spotkanie trwające godzinę między jednymi zajęciami a drugimi nawet codziennie mało ma wspólnego z jakimś związkiem.
    Mam inne zdanie, jeśli ktoś nie ma czasu bądź jest zmęczony po całym dniu pracy/nauki, to nawet i ta godzinna przerwa między zajęciami to dobry pomysł by spotkać się z partnerem, chociażby na kawę, pogadać, trochę czułości itp.

  8. #12127
    Avatar KrystianeK
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    .
    Wiek
    33
    Posty
    1,147
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Honerian napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nagle taka sytuacja
    Na pewno nie było to nagle, bo do takich decyzji, w tak długim związku się dojrzewa. Po prostu nie chciałeś widzieć lub bagatelizowałeś sygnały.

    Cytuj Honerian napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Wiem ze mnie nadal kocha bo to sie jednak czuje
    Dla mnie to raczej przyzwyczajenie niż miłość. Pomyśl logicznie: czy jeśli kochałbyś swoją dziewczynę, to chciałbyś ją zostawić? Logika..

    Cytuj Honerian napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    mowi ze mi ze boi sie tego ze to bedzie zla decyzja
    To normalne. Zawsze w czasie dużych zmian człowiek odczuwa niepokój, bo nie wie co będzie dalej. A dziewczyna mówiąc tak zostawia sobie otwartą bramkę do Ciebie, jakby jej nie wyszło.

    Cytuj Honerian napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    nie wiem co mam zrobic czy dac jej czas ktory mnie zabija czy napierac bez przerwy?
    Dać sobie czas. Do miłości nikogo nie zmusisz. Wiem, że trudno się z tym pogodzić, ale tak już jest. Nie będę Ci tu wypisywał jakiś frazesów. Po prostu musisz to przejść, obojętnie co zrobisz, będzie to dla Ciebie nauka. Ale jak już potrzebujesz rady to: daj sobie na wstrzymanie.
    Istnieje różnica między znajomością drogi, a podążaniem nią.

  9. #12128
    Avatar Magoo
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Białystok
    Wiek
    31
    Posty
    1,492
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    W mojej opinii to typowe zachowanie dziewczyny, ktora albo cos odwalila albo kogos ma na boku. Wtedy zaczyna sie robienie problemow o byle gowno, byleby partnera do siebie zgorszyc i miec czystsze sumienie, ze z jednej strony on tez chcial odejsc, bo przestal mnie akceptowac taka jaka jestem (moje humorki itp.). Czas pokaze. Chce odejsc? Niech odchodzi, ale i tak pewnie po miesiacu czy tam 2 odezwie sie do ciebie i bedzie probowala zlapac blizszy kontakt.

  10. #12129
    Avatar Hibo
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Bielsko-Biała
    Posty
    1,684
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    nie rozumiem po co trzymać partnerkę/partnera na siłę, chce odejść droga wolna...

  11. #12130
    Avatar Hunted
    Data rejestracji
    2015
    Posty
    1,903
    Siła reputacji
    10

    Domyślny

    Cytuj Hibo napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    nie rozumiem po co trzymać partnerkę/partnera na siłę, chce odejść droga wolna...
    po 4 latach, domyslam sie, ze nie jest to takie proste

  12. #12131
    Avatar Hibo
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Bielsko-Biała
    Posty
    1,684
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Cytuj Hunted napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    po 4 latach, domyslam sie, ze nie jest to takie proste
    To będę się prosił partnerki błagam Cię zostań ze mną! ech
    tera ktos zada pytanie; mati a byles w takim zwiazku?

  13. #12132
    Avatar Visioon
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    znienacka
    Wiek
    30
    Posty
    1,435
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Z moja bylo podobnie i jak tak teraz sobie mysle na trzeźwo, to NIC nie stracilem. Taki typ baby

  14. #12133
    Torg User

    Domyślny

    wiekszosc lasek jak cos odjebie (zdrada) to predzej czy pozniej sie zlamie i nie wytrzyma z tym psychicznie, mozliwe ze Twoj wywiad dobrze wszystko sprawdzil i ona aktualnie nic nie zjebala ale np moglo to sie zdarzyc rok/dwa temu i po prostu teraz do niej jakby to wraca i pewnie nie moze sobie z tym poradzic

    ja bym z nia pogadał tak szczerze czy Cie zdradzila i czy to o to chodzi, bo jeśli nie to nie wiem co innego, no chyba że jej kolezanki nagadały cos xD

  15. #12134
    Avatar Prozac
    Data rejestracji
    2015
    Posty
    105
    Siła reputacji
    9

    Domyślny

    @Hibo ;
    Mati, a byłeś w takim związku?

  16. #12135
    Avatar Noov
    Data rejestracji
    2014
    Wiek
    24
    Posty
    149
    Siła reputacji
    11

    Domyślny

    Cytuj Honerian napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Siemano, jestem a właściwie byłem z dziewczyna ponad 4 lata i z dnia na dzien ona chce po prostu ode mnie odejsc, mowi ze mnie kocha ale nie moze ze mna dluzej byc. Wiem ze nikogo nie ma bo moj wywiad sprawdził wszystko. Nie wiem skad ta decyzja. Dbałem o nia, stworzylismy naprawde dobry zwiazek, zawsze ja wspierałem i wgl. Nagle taka sytuacja i nie wiem co mam zrobic czy dac jej czas ktory mnie zabija czy napierac bez przerwy? Jednego dnia planuje ze mna nastepnie dni, marzenia a za 2-3 dni krzyczy na mnie ze kupilem jej frytki? co jest.. Wiem ze mnie nadal kocha bo to sie jednak czuje, mowi ze mi ze boi sie tego ze to bedzie zla decyzja ale dluzej ze mna byc juz nie moze.. co myslicie o takiej sytuacji? dac jej znow czas? mowi ze nie daje mi nadzieji..
    Ja bym nie wytrzymal czegos takiego, zwiazek nie ma byc udreka, mi panna po ponad 2latach zwiazku zaczela spiewac podobne syrenady. Po tygodniu takiego "chuj wie co" sam jej powiedzialem, ze taka sytuacja mnie meczy, takiego zwiazku nie chce i podziekowalem jej. Plakala, prosila zeby nie zrywac kontaktu, zostac przyjaciolmi etc. Nie godz sie na to bo rozpierdoli Cie to od srodka.

    Wiecie jak to sie skonczylo u mnie? Dziewczyna po zerwaniu metamorfoza o 180°w ciagu tygodnia, jak nigdy nie lubila imprez tak po tym wszedzie jej bylo pelno, poszla w tango sowicie. Ja niedlugo pozniej dowiedzialem sie, ze wszystkim sie zwierza, ze ja bilem, siniaki i krew to byla codziennosc, moi rodzice to patola, a byla ze mna tak dlugo ze strachu "bo on jest nieprzewidywalny i balam sie ze cos mi zrobi". Oczywiscie chyba nie musze mowic, ze nigdy jej nie uderzylem?

    Tragedia panowie, ile sie nauzeralem z jej nowymi przydupasami, co tydzien nowy i kazdy jamnik uslyszawszy jej "historie" bez zadnego pomyslunku lecial od razu z lapami. Przez dobre pol roku nie dawala mi zyc.

    Duzo mnie to nauczylo, teraz pomyslcie jakbym z taka glupia cipa mial marnowac kolejne najlepsze lata swojego zycia w nieswiadomosci, ze taka z niej glupia cipa :D

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. House M.D - dyskusja o serialu.
    Przez murphy w dziale Filmy, seriale i telewizja
    Odpowiedzi: 1823
    Ostatni post: 01-06-2012, 22:22
  2. Dyskusja dotycząca ulepszenia Knighta
    Przez rycekrox21 w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 53
    Ostatni post: 01-09-2010, 09:48
  3. War system - dyskusja..
    Przez Pyroflames w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post: 26-10-2009, 16:50
  4. Mity, regulamin - dyskusja.
    Przez Aqualek w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 106
    Ostatni post: 12-08-2008, 10:27

Tagi tego tematu

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •