Od początku tego roku na fejsie widzę co chwilę, jak ktoś się zaręcza, albo bierze ślub. Moim zdaniem, większa część tych związków się rozpadnie prędzej czy później, zostanie tylko kilka.
Jakoś pół roku temu widziałem znajomą, która była w związku jakiś rok czasu, nagle na fejsie zdjęcia z zaręczyn i w ogóle, a jakoś przed wczoraj zerwanie. A z drugiej strony, znam przypadek kumpla, który jest z dziewczyną od 5 klasy podstawówki (rly, jakieś 10 lat już?), a jeszcze się nie zaręczyli.
Ja ostatnio zerwałem (opisywałem to parę stron temu), ale będąc prawie 2 lata w związku, dalej uważałem, że jeszcze trzeba poczekać.
Jeżeli dwie osoby się kochają, to zaręczyny niczego tak na prawdę nie zmieniają. Ja jak miałbym się zaręczać to w momencie kiedy będę na prawdę mega pewny, po kilku latach, lub jeżeli dostałbym informację, że dziewczyna jest w ciąży.
Zakładki