Temat: Dyskusja o relacjach damsko-męskich

Śmiechy śmiechami, ale taka prawda, że jak dziewczyna normalna i z humorem to się zaśmieje i pociągnie gadkę.

Ty: siemka
Ona: yy cześć znamy sie?
Ty: Nie, ale widzisz wonsy tamtego faceta?
Ona: Nie

hehe

Tego chyba nikt nie neguje.

Pany jest taka sytuacja,to co pisałem wczoraj to było poważne w chuj.Dzisiaj zadzwoniłem do niej i się okazało że faktycznie było coś na rzeczy.Jutro z nią jade pogadać , płakała.Mówiła że faktycznie mnie unikała gdyż jak stwierdziła nie jest gotowa prawdopodobnie na związek po ostatnim zerwaniu (tak chuj ją mocno skrzywdził).Jak się jutro zachowywać ? Najchętniej bym ja przytulił złapał za rękę.Jednak rozum podpowiada bym zachowywał się jak kolega.

"nie jest gotowa na zwiazek" czyt. ma kogos innego
olej panne

No chyba nie sugerujesz, że tak jest zawsze?

Szykuj sie na koniec zwiazku

Kurwa dwa podobne posty tyle ze ja 6 miesiecy :(

w chuj często
to chyba najczęstsza wymówka jak panna się spotyka z innym
daję tydzień-dwa i na fb "w związku"

gdyby mnie dziewczyna chciala rzucic powiedzialbym tak jak Tomasz |Kot w testosteronie "no dobra, skoro tego chcesz" po czym rzucil jajkiem o sciane

Chłopaki za bardzo sie staracie, pamiętajcie, że dziewczyny lubią chamskie nie miłe osoby, które je tłuką przed poduszkę żeby śladów nie było albo ją olewają co chwile. Wtedy to by się starała a tak jak jej naskakujecie i wszystko ma od was na zawołanie to co to za wyzwanie?

Po co w ogole wlazila w zwiazek skoro nie jest gotowa xd zrób po torgowemu. Zaplac jej za miły czas i pa

xD

z dziś rano xD ciekawe jak czuje sie laska dostajaca kosza